Mobile
Oppo Find X8 Pro - topowe aparaty wspierane AI. Czy to przepis na najlepszy fotograficzny smartfon na rynku?
Ten profesjonalny 27-calowy monitor o rozdzielczości 2560 x 1440 px, z wbudowanym czujnikiem do automatycznej kalibracji, zaprojektowano do zastosowań w fotografii, grafice, druku i postprodukcji. Od zawsze monitory z serii CG wyznaczały najwyższe standardy obrazowania na rynku. Czy z tym modelem będzie podobnie? Sprawdźmy!
Do kalibracji monitorów z serii ColorEdge Eizo udostępnia za darmo oprogramowanie ColorNavigator. Dzięki niemu, w kilka minut można dokładnie skalibrować i sprofilować monitor. Niestety nie ma wersji w języku polskim, a przy pierwszym kontakcie można się poczuć nieco zagubionym pośród informacji i opcji dostępnych na wejściu. Na szczęście, kiedy już oswoimy się z programem docenimy jego funkcjonalność i szybkość działania.
ColorNavigator na starcie oferuje trzy przykładowe ustawienia: Photography, Printing i Web Design, ale stworzenie własnego profilu (czyli Targetu w programie) odbywa się szybko w kilku krokach. Wybieramy kolejno jasność, punkt bieli, poziom czerni i gammę, nadajemy nazwę i uruchamiamy proces kalibracji. Każdy nowy profil jest zapisywany na liście w głównym oknie programu i w dowolnej chwili można go uaktywnić. Profile można też bezpośrednio przywoływać z paska szybkiego uruchamiania, klikając prawym przyciskiem myszy ikonę programu i aktywując dowolne ustawienie z listy. To bardzo wygodne!
CG2730 jest zgodny ze wszystkimi najpopularniejszymi kalibratorami na rynku, włączając w to modele: X-Rite, ColorMunki, czy DataColor. Jednym z jego głównych atutów jest jednak wbudowany kalibrator. To małe urządzenie znajduje się w górnej części obudowy monitora i wysuwa się podczas przeprowadzania kalibracji (również w pozycji pivot). Z powodzeniem zastępuje prosty zewnętrzny kolorymetr.
Za jego pomocą można stworzyć dowolny profil monitora, sterując nim z poziomu menu (zakładka Self Calibration), albo programu ColorNavigator. Ta druga opcja jest wygodniejsza i pozwala przy jego udziale wykonać dowolną ilość profili, tak jakbyśmy używali tradycyjnego, zewnętrznego kalorymetru. Można go również zaprogramować, aby dokonywał rekalibracji bez naszego udziału, o określonej porze i w zadanych odstępach czasowych, np. w nocy, kiedy nie pracujemy. To spore udogodnienie i oszczędność naszego czasu! Tym bardziej, że proces autokalibracji trwa ponad 10 minut.
Według producenta ColorEdge CG2730 odtwarza prawie całą przestrzeń Adobe RGB. Pokrywa się z nią w 99%, ale pełny gamut monitora jest dużo szerszy. Z naszego porównania wykonanego w programie Gamutvision (www.gamutvision.com) wynika, że na brakujący 1% składają się szczątkowe składowe kolorów w zakresie ciemnych odcieni niebieskiego, żółci i jasnego różu. Jednak w pozostałym zakresie kolory znacznie wykraczają poza granice Adobe RGB. Ekran wyświetla szersze spektrum czerwieni, fioletu i zieleni.
Sprawdźmy teraz na jaką jakość obrazu możemy liczyć po kalibracji. Do pomiarów monitor został oprofilowany przy luminancji 100 cd/m2, temperaturze barwowej 6500 K i współczynniku gamma 2.2. Uzyskana przy tych ustawieniach dokładność odwzorowania kolorów okazała się wyśmienita. Średni błąd dE wyniósł zaledwie 0.6, a co więcej jedynie dla trzech barw z 24 polowej tablicy wartość dE przekroczyła poziom 1 - dla czerwonego, żółtego i pomarańczowego błędy sięgnęły poziomu odpowiednio: 1.04, 1.13 i 1.52.
Równie dobrze monitor zachowuje się pod względem jednorodności wyświetlanego obrazu. Na całej powierzchni utrzymuje praktycznie stałą jasność i temperaturę barwową. Maksymalna różnica luminancji w stosunku do centrum sięgnęła w górnych rogach ekranu co najwyżej 3%, a wartość punktu bieli w tych obszarach była jedynie o 40 K mniejsza od wartości w centralnej części.
Wyniki są więc znakomite i co więcej utrzymują wysoki poziom bez względu na ustawienie luminancji. Producent zaleca stosowanie jej w granicach od 60 do 120 cd/m2, ale nawet po kalibracji, przy skrajnych wartościach 40 i 200 cd/m2 można się spodziewać jakości obrazu na równie wysokim poziomie.
Przy 200 cd/m2 średnie odchylenie odwzorowania kolorów wzrosło jedynie do poziomu dE=0.74, minimalnie przekraczając dE=2 dla pola niebieskiego. Z kolei po kalibracji przy 40 cd/m2 średni błąd dE wyniósł 1.11. W tym przypadku maksymalne odchyłki również tylko nieznacznie przekroczyły poziom dE=2 (dla zielonego koloru 2.1, a dla żółtego 2.2).
Nie zaobserwowaliśmy przy tym, by przy obu skrajnych ustawieniach pojawiły się większe fluktuacje w jasności obrazu względem centrum. Jedynie maksymalne odchylenie punktu bieli wzrosło do 70 K w górnym obszarze ekranu, co nadal jest wartością dość małą, na granicy percepcji ludzkiego oka.