Partner:

Temat miesiąca

Fotografia studyjna

Praca z modelką a prawa do wizerunku + wzór umowy do pobrania [PDF]

Autor: Redakcja Fotopolis

8 Luty 2018
Artykuł na: 4-5 minut

Większość fotografii ma swoich bohaterów. Takie zdjęcie ma silny związek nie tylko ze swoim autorem, ale i z osobą na nim utrwaloną. Ta sytuacja nierzadko prowadzi do konfliktów. Jak je rozstrzygać?

Z jednej strony, fotografowi, jako autorowi utworu fotograficznego, przysługuje ochrona prawnoautorska. Ustawa o prawie autorskim i prawach pokrewnych wyposaża go w prawa osobiste i majątkowe do swojego utworu. Dlatego to właśnie on jest jedyną osobą uprawnioną do tego, aby z utworu korzystać, rozporządzać nim i czerpać z niego korzyści majątkowe. Co do zasady, tylko on może zdecydować o pierwszym udostępnieniu go publiczności i od jego zgody zależy możliwość rozpowszechniana.

Z drugiej jednak strony, zdjęcie, na którym utrwalono wizerunek osoby do niego pozującej, ma jeszcze inny wymiar. Oprócz fotografii samej w sobie, do której prawa przysługują jej autorowi, przedstawia ono wizerunek modela, który to wizerunek jest chronionym przez prawo dobrem osobistym. Dlatego też jego rozpowszechnianie wymaga zezwolenia osoby na nim przedstawionej, a uchybienie temu obowiązkowi może powodować poważne konsekwencje takie jak np. obowiązek zaniechania dalszego rozpowszechniania czy obowiązek zadośćuczynienia.

Prawo autorskie i prawo do wizerunku a publikacja zdjęcia

Wydawać by się mogło, że ta opisana powyżej podwójna ochrona musi powodować między fotografem a pozującym spór o to, kto może ze zdjęcia korzystać i je rozpowszechniać. Wyobraźmy sobie taką sytuację: fotograf umówił się z modelką na sesję fotograficzną w swoim studiu. Udało mu się wykonać kilka świetnych zdjęć, które ma nadzieję sprzedać za bardzo dobrą cenę. Jednak kolejnego dnia odkrywa, że jedno z wykonanych podczas sesji zdjęć, zostało zamieszczone na blogu modelki, która w ten sposób się promuje. Jak ocenić taką sytuację? Czy modelka mogła zamieścić w Internecie fotografię, do której pozowała? A czy fotograf może sprzedać wykonane przez siebie zdjęcie?

W przedstawionym powyżej przypadku, odpowiedź na obydwa pytania jest taka sama i brzmi: nie. Modelka nie mogła zamieścić w Internecie fotografii, na której utrwalono jej wizerunek, ponieważ zdjęcie nie należy do niej. Wszelkie prawa pozostają przy twórcy utworu, czyli przy fotografie. Tylko on może korzystać i rozporządzać swoim utworem, chyba że prawa te przeniesie na inną osobę. Ponieważ w tym przypadku nie przeniósł na modelkę żadnych praw, to nie mogła ona rozpowszechniać cudzego utworu, niezależnie od tego, czy widnieje na nim jej twarz czy nie. Także i fotograf nie może wykonać żadnego ruchu, ponieważ utrwalił wizerunek modelki i rozpowszechnianie zdjęcia oznacza jednoczesne rozpowszechnianie wizerunku. A to wymaga zgody osoby na nim przedstawionej. Czyżby była to więc sytuacja patowa?

Ponownie odpowiedź brzmi: nie. Możliwych jest kilka rozwiązań takiego sporu. Po pierwsze, obie strony konfliktu mogą się porozumieć dla lepszego zrealizowania swoich celów: fotograf może poprosić modelkę o wyrażenie zgody na rozpowszechnianie jej wizerunku, a modelka uzyskać od fotografa zgodę na zamieszczenie na swoim blogu zdjęcia, które ją przedstawia. Po drugie, niezwykle istotną regulacje w tej kwestii zawiera art. 81 par. 1 ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Stanowi on, że o ile strony nie umówiły się inaczej, to zezwolenie na rozpowszechnianie wizerunku nie jest wymagane, jeżeli osoba na nim przedstawiona otrzymała umówioną zapłatę za pozowanie. Gdyby więc fotograf z opisanej sytuacji zapłacił modelce choćby niewielką sumę za pozowanie, mógłby być spokojny o to, że nie ma ona już żadnych roszczeń w stosunku do jego zdjęcia.

Jak pokazuje powyższy przykład, zarówno fotograf, jak i model, ma pewne prawa związane ze zdjęciem. W przypadku konfliktu interesów, gdy brak jest woli współdziałania po obydwu stronach, może dojść do sytuacji bez wyjścia. Dlatego warto zawczasu zadbać o uzyskanie wymaganej zgody od osoby pozującej. Chyba że osoba ta dostała zapłatę za pozowania – wtedy fotograf może być spokojny o swój utwór.

Tekst: Magdalena Stasiak, Bartosz Witkowski

Więcej tekstów poświęconych prawu autorskiemu w fotografii znajdziecie w serwisie fotoprawo.pl.

Skopiuj link
Komentarze
Powiązane artykuły
Wczytaj więcej (8)
zamknij
Partner:
Zagłosuj
Na najlepsze produkty i wydarzenia roku 2024
nie teraz
nie pokazuj tego więcej
Głosuj