Google Grafika pomoże ci sprzedać zdjęcia

Autor: Maciej Luśtyk

18 Sierpień 2020
Artykuł na: 4-5 minut

Wyszukiwarka grafiki Google Images to doskonała pomoc, niestety rzadko na jej funkcjonalności korzystają fotografowie. Teraz wreszcie ma się to zmienić. W ramach nowej funkcji przy zdjęciach będą pojawiały się informacje o licencji i możliwości zakupu.

Google Images na dobre odmieniło sposób w jaki wyszukujemy zdjęcia w internecie. Jednak samym fotografom funkcje wyszukiwarki raczej nie są na rękę. Najzwyczajniej w świecie ułatwia ona bezprawne wykorzystywanie zdjęć. I choć w ostatnim czasie Google wykonało kilka ruchów, żeby choć trochę zminimalizować ten problem (dodanie metadanych o autorze i zlikwidowanie przycisku „Zobacz zdjęcie”, to nie oszukujmy się - nada pobranie na dysk jakiegokolwiek zdjęcia z Google Grafika sprowadza się do kilku kliknięć.

Biorąc pod uwagę monopol Google’a na tego typu usługę, na rewolucję w tym zakresie nie ma co liczyć, niemniej jednak technologiczny gigant wprowadza właśnie bardzo istotną dla fotografów funkcję, która wreszcie może sprawić, że serwis Images będzie działał na ich korzyść.

Licencja na obraz w Grafice Google - jak to działa?

Chodzi mianowicie o oznaczanie możliwości zakupu zdjęć, które fotografowie sprzedają na swoich stronach, serwisach hostingowych czy też za pośrednictwem agencji. Wszystko, co trzeba zrobić, to uzupełnić informacje na temat licencji na swojej stronie internetowej, a nasze zdjęcia w Google Grafika otrzymają łatkę „Licensable”. Z kolei kliknięcie w ich miniatury wyrzuci linki do stron, na których można dokonać zakupić zdjęć i przeczytać szczegóły licencji.

Czy dodatkowe oznaczenie na zdjęciach spełni swoje zadanie? Jeśli mamy być szczerzy, wygląda to na zakusy, by w perspektywie lat Google samo mogło zacząć funkcjonować jako bank zdjęć. Biorąc jednak pod uwagę uniwersalność platformy i fakt, że (póki co) bazuje ona na licencjach ustalanych przez samych twórców, powinno to wyjść fotografom na dobre. 

Uzupełniać metadane możecie już teraz

Póki co funkcja jeszcze nie wystartowała, ale uzupełniać metadane można już teraz. Szczegółowe informacje na temat tego, jak zrobić to dobrze znajdziecie na stronie projektu Licencja na obraz w Grafice Google.

Miejmy nadzieję, że z czasem pojawi się równie wygodna funkcja pozwalająca na skuteczne ściganie bezprawnego wykorzystania zdjęć. Co byście powiedzieli na automatyczne usuwanie z indeksu Google artykułów, w których pojawia się zdjęcie bez licencji? Może kiedyś się doczekamy.

Więcej informacji dotyczących programy Licencji na obraz w Google Grafika znajdziecie na stronie developers.google.com.

Skopiuj link

Autor: Maciej Luśtyk

Redaktor prowadzący serwisu Fotopolis.pl. Zafascynowany nowymi technologiami, choć woli fotografować analogiem.

Słowa kluczowe:
Komentarze
Więcej w kategorii: Branża
World Press Photo nie chce na gali rosyjskiego fotografa. Podtrzymuje jednak decyzję o nagrodzie
World Press Photo nie chce na gali rosyjskiego fotografa. Podtrzymuje jednak decyzję o nagrodzie
Ciąg dalszy zamieszania wokół wyróżnienia Mikhaila Tereschenko w tegorocznym World Press Photo. Organizacja podtrzymuje nagrodę, ale cofa zaproszenie dla fotografa na galę...
18
Fujifilm podnosi ceny materiałów analogowych. Ceny filmów wzrosną nawet o 50%
Fujifilm podnosi ceny materiałów analogowych. Ceny filmów wzrosną nawet o 50%
Fujifilm kolejny raz podnosi ceny filmów analogowych. Tym razem podwyżki wynoszą od 21 do nawet 52%. Póki co zmiany dotyczą rynku japońskiego, ale z dużym prawdopodobieństwem w...
6
Zakaz fotografowania wchodzi w życie na dobre. Od 17 kwietnia grozi nam grzywna, areszt lub konfiskata sprzętu
Zakaz fotografowania wchodzi w życie na dobre. Od 17 kwietnia grozi nam grzywna, areszt lub...
Formalnie zakaz fotografowania poszczególnych obiektów funkcjonuje w Polsce już od kilku lat, jednak ze względu na brak jednolitego znaku zakazu przepis ten nie mógł być skutecznie...
276
Powiązane artykuły
Wczytaj więcej (2)