Akcesoria
Godox V100 - nowa definicja lampy reporterskiej?
Podczas gdy rynek fotograficzny maleje, a producenci poszukują alternatywnych źródeł zarobku, Canon znajduje je w kosmosie. Dosłownie.
Po cyfrowym boomie pierwszej dekady nowego millenium, rynek aparatów cyfrowych maleje z roku na rok, o czym przypominają nam udostępniane co kilka miesięcy raporty o sprzedaży aparatów, sporządzone przez CIPA (Camera & Imaging Products Association). Nic dziwnego, że producenci poszukują nowych źródeł zarobku. Jedno z nich, w dodatku bardzo lukratywne, odnalazł właśnie Canon.
Jak donosi serwis Nikkei, znany producent zamierza w przyszłym roku wystrzelić na orbitę okołoziemską miniaturowego satelitę, który wyposażony byłby w system obrazowania bazujący na najnowszej lustrzance EOS 5D Mark IV. Moduł o rozmiarach 85 x 50 x 50 cm i wadze 65 kg okrążać będzie Ziemię 15 razy dziennie, na wysokości 500 km.
Bazujący na zaawansowanej matrycy i optyce producenta satelita będzie w stanie wykonywać zdjęcia o wysokiej jak na kosmiczne standardy rozdzielczości (1 piksel na 1 metr mapowanego terenu) i znaleźć ma zastosowanie w branży reklamowej, rolniczej, badaniach rynku, wywiadzie terenowym i systemach zapobiegania katastrofom.
Choć satelita jest mały może przynosić niebotyczne zyski. Firma oczekuje, że do 2020 roku zarobi na nim około 482 mln dolarów, a warto dodać, że przez pierwsze dwa lata po wystrzeleniu moduł będzie testowany i kalibrowany.
Start przewidziano na marzec 2017 roku. Satelita ma zostać wyniesiony na orbitę rakietą dostarczoną przez Indyjską Organizację Badań Kosmicznych.
Więcej informacji znajdziecie pod adresem nikkei.com.