Dla uważnych czytelników fotopolis.pl dzisiejsze informacje nie są dużą niespodzianką. Prezentacja
pełnoklatowego sensora kilka dni temu pozwalała się domyślać, co koncern Sony może mieć w zanadrzu.
podstawowe cechy nowej alphy
Dzisiaj, na specjalnej konferencji prasowej na terenie targów PMA 08 w Las Vegas, Sony podało pierwsze oficjalne dane nowego aparatu. Nie jest ich dużo, ale są znaczące. Tak, więc dzisiaj oficjalnie usłyszeliśmy, że w topowym modelu lustrzanki Sony znajdzie się pełnoklatkowy sensor
Exmor CMOS Sensor o rozdzielczości 24,6 megapiksela.
rodzina sensorów Exmor CMOS
Sam sensor będzie stabilizowany systemem
Super SteadyShot (pierwsza stabilizacja tego typu dla sensora pełnoklatkowego). Natomiast za szybkość pracy lustrzanki będzie odpowiadał najnowszy procesor obrazu
Bionz Ultra-High-Speed.
pełnoklatkowy sensor nowego okrętu flagowego Sony
Tyle oficjalnych szczegółów na razie. Nie podano jaka będzie nazwa modelowa aparatu, tę poznamy prawdopodobnie dopiero jesienią podczas targów Photokina 2008. Przypuszczamy, że wtedy będą dostępne pierwsze działające egzemplarze.
topowy model Alphy, w tym roku już nie zabezpieczony szkłem
Przypomnijmy, że rok temu właśnie na PMA Sony zapowiedziało dwie lustrzanki zaawansowane, z których jedna okazała się być modelem
A700. Dzisiaj poznaliśmy więcej szczegółów na temat drugiego, bardziej zaawansowanego modelu. Pierwsze spojrzenie zdradza duże podobieństwo z modelem A700. Układ przycisków na tylnej ściance jest prawie identyczny. Jednak w przeciwieństwie do A700 flagowa (alpha) będzie prawdopobnie wyposażona w górny, pomocniczy ekranik LCD (tak przynajmniej wygląda to na zaprezentowanym na targach modelu). Nie znaleźliśmy za to przełącznika systemu live view, więc prawdopodobnie nowy aparat nie będzie oferował takiej funkcjonalności. Pamiętajmy jednak, że do wprowadzenia na rynek jest jeszcze sporo czasu i wszystko jest możliwe.
duży ekran z tyłu, ale jak na razie raczej bez live view
Wraz z flagowym modelem Alphy na rynek trafią nowe akcesoria (m. in. topowa lampa błyskowa i uchwyt pionowy) oraz gama profesjonalnych, jasnych obiektywów, które - jak dowiedzieliśmy się od przedstawiciela Sony - będą w większości wyposażone w silniki ultradźwiękowe autofokusa. Poniżej prezentujemy zdjęcia modeli zapowiadanych obiektywów, które dają pojęcie jak będzie rozwijana linia profesjonalnych szkieł Sony. Zasadniczo jednak mamy doczynienia z dwoma rodzinami szkieł "pro". Z jednej strony bedą to obiektywy konstruowane wspólnie z niemieckim Zeissem i w tej rodzinie znajdą się prawdopodobnie jasne szkła szerokokątne - zarówno zoomy, jak i stałoogniskowe oraz jasne zoomy podstawowe (czyli zaprezentowany wczoraj
24-70mm F2.8) jak i jeden zoom supertele.
zapowiedź szkieł Sony Carl Zeiss
Drugą rodziną są szkła "G", z których na PMA 08 pokazane zostały projekty dwóch jasnych teleobiektywów o stałej ogniskowej, z których jeden będzie oferował superdługą ogniskową, prawdopodobnie około 600 mm. Można powiedzieć, że obiektywy serii "G" to będą szkła do "zastosowań specjalnych". Podsumowując jest to więc kontynuacja obecnej strategii, tyle tylko, że będą to prawdopodobnie nowe konstrukcje (nie kopie modeli Minolty), oferujące jasne przysłony i wyposażone w większości silnik ultradźwiękowy SSM. Można też śmiało założyć, że wszystkie nowe szkła będą pełnoklatkowe.
dwa długie obiektywy G w jasnych obudowach
Trudno oprzeć się wrażeniu, że Nikon i Canon zyskują bardzo groźnego konkurenta w segmencie, w którym czuli się do tej pory w miarę bezpiecznie - sprzętu dla profesjonalnych fotografów. Gama obiektywów zapowiada się ciekawie, teraz wszystko zależy od tego jak profesjonalny rynek przyjmie nową lustrzankę.
już coś w środku chyba działa...
Zapraszamy do obejrzenia filmowej relacji z konferencji Sony:
Podczas konferencji zaprezentowano także strategię koncernu na rynku amatorskich lustrzanek cyfrowych. Nie bez powodu już w pierwszym miesiącu 2008 roku Sony ogłosiło 3 nowe modele w tym segmencie. Globalny rynek amatorskich lustrzanek cyfrowych (tych o cenie poniżej $999 w Stanach) wzrósł z 4,2 miliona sprzedanych sztuk w 2006 roku do 5,8 miliona w roku 2007. Aż 30% spośród nowych nabywców amatorskich lustrzanek cyfrowych to konsumenci, którzy wcześniej używali prostych kompaktów cyfrowych (typu "point&shoot"). Według badań dla tej grupy liczą się takie cechy jak prostota użytkowania, ogólna jakość zdjęć i osiągi (w szczególności szybkość autofokusa).
aż 40% badanych wskazało Live View jako najbardziej pożądaną cechę w amatorskich lustrzankach cyfrowych
Sony przeprowadziło także inne badania, wśród użytkowników modelu A100, których zapytano o najbardziej pożądane funkcje w lustrzance tego segmentu. Okazało się, że aż 40% wskazało na Live View (pojawiały się także postulaty dłuższego życia baterii czy jeszcze lepszej jakości zdjęć). Badania z pewnością przyczyniły się do opracowania modeli A300 i A350.
pomysły Sony na prezentowanie cyfrowych zdjęć
Pamiętajmy, że lustrzanki i aparaty kompaktowe to tylko część działu cyfrowego obrazowania koncernu Sony. Ważna jest także cała gama urządzeń do prezentowania cyfrowych obrazów: od tradycyjnych drukarek fotograficznych, poprzez telewizory HD, po zaprezentowane w tym roku po raz pierwszy cyfrowe ramki Sony.
Uwaga!
Teksty i zdjęcia są własnością wydawcy fotopolis.pl, firmy Sun House Media. Wszelkie próby kopiowania i bezprawnego wykorzystywania powyższych materiałów będą ścigane prawnie.