Fujifilm X-H2S - najlepszy aparat APS-C na rynku. Czy to idealna hybryda do filmu i fotografii?

Autor: Maciej Luśtyk

31 Maj 2022
Artykuł na: 4-5 minut

Fujifilm zaprezentowało dziś najnowszy flagowy aparat systemu X. Wyposażony w nową, warstwową matrycę profesjonalny korpus X-H2S ma być odpowiedzią na potrzeby współczesnych zawodowców obracających się w świecie wymagających realizacji wideo i szybkiej fotografii.

Co musisz wiedzieć:
  • Nowy 26-megapikselowy sensor X-Trans CMOS 5 w technologii warstwowej
  • Tryb seryjny do 40 kl./s (15 kl./s w migawką mechaniczną)
  • Wideo 6K 30 kl./s ProRes 422HQ
  • Nowy profil F-Log 2
  • Wideo RAW przez HDMI
  • Stabilizacja matrycy o skuteczności 7 EV
  • Usprawnione algorytmy śledzenia AF
  • Wizjer 5,76 z największym w systemie powiększeniem (0,8x)
  • Obracany ekran LCD
  • Dwa sloty na karty (CFExpress B i SD)
  • Cena: 2499 dolarów

Fujifilm X-H2S to prawdopodobnie jedna z najbardziej oczekiwanych i najważniejszych premier fotograficznych tego roku. Po przeciętnym zainteresowaniu modelem X-H1 producent zaprojektował jego następcę w oparciu o dogłębną analizę zapotrzebowań użytkowników i testy w praktyce. W ten sposób udało się stworzyć - jak mówi producent - idealną hybrydę, przystosowaną zarówno do profesjonalnej fotografii reporterskiej, jak i zawodowej pracy filmowej.

Sercem korpusu jest nowy 26-megapikselowy sensor X-Trans CMOS w technologii warstwowej, wspierany nowym procesorem X Processor 5. Zestaw ten odznaczać ma się 4-krotnie większą prędkością przetwarzania od poprzednich modeli, pozwalając na fotografowanie z prędkością 40 kl./s z pełnym wsparciem AF (do 15 kl./s w trybie migawki mechanicznej), a także na rejestrację filmów 6K z prędkością 30 kl./s i do 120 kl./s w jakości 4K. Bufor pomieści zaś 175 zdjęć RAW przy prędkości 40 kl./s i do 400 zdjęć w serii 15 kl./s.

Co najważniejsze, to wszystko przy wsparciu formatów ProRes 422HQ, ProRes 422 i ProRes 422 LT, które zapewnią najlepszą możliwą jakość rejestracji (niedostępne przy nagrywaniu 4K 120 kl./s). Oprócz tego otrzymamy możliwość rejestracji 10-bit 4:2:2 w kompresji All-i LongGop w sandardardzie H.265 i standardowej 8-bitowe nagrywanie w H.264, a aparat pozwoli także na wypuszczenie sygnału RAW na zewnętrzne rekordery.

Aparat zachwycać ma także nowym profilem F-Log 2, który pozwoli uzyskać ponad 14-stopniowy zakres dynamiczny. Mamy tez wsparcie dla rejestracji obiektywami anamorficznymi (zapis wideo z pełnej matrycy w formacie 3:2, w rozdzielczości 6,2 K)

Producent usprawnił także system stabilizacji matrycy, który odznaczać ma się skutecznością na poziomie 7 EV i który otrzymał zupełnie nowy, lepiej wychwytujący drgania algorytm. W efekcie możliwe ma być filmowanie bez konieczności korzystania z gimbala. Jesteśmy bardzo ciekawi, jak sprawdzi się w praktyce.

Producent obiecuje też znacznie usprawniony system AF, z udoskonalonymi systemami śledzenia i wykrywania obiektów. Jak można było zobaczyć na prezentacji Fujifilm X Summit 2022, układ na bieżąco wychwytuje i śledzi poszczególne elementy śledzonych postaci, oferując bardziej skuteczny pomiar w trudnych sytuacjach.

W końcu usprawnienia dotknęły także samego body aparatu. Otrzymujemy obracany ekran LCD o rozdzielczości 1 620 000 punktów, nowy, 5,76-milionowy wizjer elektroniczny o największym powiększeniu (0,8x) w systemie i z odświeżaniem na poziomie 120 Hz, a także slot obsługujący karty CFExpress B (drugi slot na karty SD), pełnowymiarowe złącze HDMI, lepiej wyczuwalny spust migawki, udoskonalony system uszczelnień czy w końcu przeprojektowane przyciski i kontrolery, które pozwalać mają na wygodniejszą kontrolę ustawień.

Co ciekawe, w sprzedaży dostępny będzie także opcjonalny wentylator montowany na tył aparatu, co sugeruje, że w pewnych sytuacjach wideo aparat może się przegrzewać. Oprócz tego, wraz z modelem X-H2S debiutuje także system do zdalnego sterowania maksymalnie 4 aparatami podłączonymi przez port Ethernet do routera (będzie do tego potrzebny jednak opcjonalny battery grip).

Cena i dostępność

Aparat Fujifilm X-H2S pojawi się w sprzedaży w lipcu 2022 roku w cenie 2499 dolarów, czyli ok. 10 650 zł. Możemy się jednak spodziewać, że po uwzględnieniu podatków polska cena skoczy do około 13-14 tys. złotych.

Więcej informacji znajdziecie na stronie fujifilm-x.com.

Skopiuj link

Autor: Maciej Luśtyk

Redaktor prowadzący serwisu Fotopolis.pl. Zafascynowany nowymi technologiami, choć woli fotografować analogiem.

Komentarze
Więcej w kategorii: Aparaty
Panasonic Lumix G97 i TZ99 - nowe nazwy, znane możliwości
Panasonic Lumix G97 i TZ99 - nowe nazwy, znane możliwości
Dość nieoczekiwanie Panasonic prezentuje nowe modele z nieco zapomnianych już serii aparatów systemowych i kompaktów. To jednak tylko marginalne usprawnienia znanych nam już dobrze...
4
Zimowy Cashback Canon w sklepie Fotoforma.pl - sprawdź aktualne promocje
Zimowy Cashback Canon w sklepie Fotoforma.pl - sprawdź aktualne promocje
Sklep Fotoforma informuje o zimowej akcji Canon Cashback. W ramach promocji, można uzyskać zwrot do 1500 zł na wybrane aparaty, obiektywy i akcesoria. A wszystkie zakupy objęte są...
20
Średnioformatowy kompakt Fujifilm na horyzoncie? Pierwsze donosy na temat GFX100RF
Średnioformatowy kompakt Fujifilm na horyzoncie? Pierwsze donosy na temat GFX100RF
Czyżby Fujifilm szykowało dla nas średnioformatowa wersję kultowego X100? Według plotek aparat zobaczymy już wiosną, choć może nie być on dokładnie tym, czego oczekuje większość...
7
Powiązane artykuły
Wczytaj więcej (3)