Mobile
Oppo Find X8 Pro - topowe aparaty wspierane AI. Czy to przepis na najlepszy fotograficzny smartfon na rynku?
Nowa marka, wywodząca się z japońskiej firmy Ricoh, chce wprowadzić kamery 360 pod strzechy zwyczajnych użytkowników. Nie udało się to przez 6 lat czy uda się teraz?
Kiedy, już zamieścimy wystarczająco dużo zdjęć obiadów, synka na huśtawce i lampki wina na tle monitora. Możemy zdać sobie sprawę, że zwykłe zdjęcia ze smartfona nam nie wystarczą, a ponad połowa naszych znajomych zamieściła już dokładnie to samo. W naszej duszy zapali się malutka czerwona lampka niepokoju - chyba zupełnie się nie wyróżniamy - ta myśl będzie powodować lekkie ukucie smutku w naszych "milenialskich" serduszkach. Jedyną metoda na przezwyciężenie tego stanu jest produkt, dający nowe możliwości i samodzielnie sklejający panoramy sferyczne, czyli kamerka 360 firmy Vecnos.
Vecnos to wyjątkowo mała i ładna wersja kamery sferycznej, jak na razie to jednak dopiero zapowiedz, dlatego parametry, ani nazwa nie są jeszcze znane, ale na poniższym filmie możecie zobaczyć ile radości sprawi wam jej używanie.
Ten pomysł nie jest nowy. Sądząc po filmie promocyjnym, kamera wydaje się działać prawie identycznie jak aparaty Ricoh Theta, z możliwością robienia zdjęć i filmów 360 stopni oraz obróbki powstałego materiału za pomocą dołączonej aplikacji mobilnej. Samo urządzenie posiada przycisk zasilania, spust migawki, dedykowany przycisk do przełączania między trybem fotograficznym a wideo oraz mikrofon stereo.
Poprzednie modele kamer zaproponowane przez Ricoh nie odniosły rynkowego sukcesu. Może dlatego dyrektorzy korporacji, postanowili założyć firmę córkę i nowa kamerę wprowadzić pod jej szyldem. Vecnos została założona przez ten sam zespół, który zaprojektował i wprowadził na rynek kamerę Ricoh Theta 360 w 2013 roku i Theta SC2 4K pod koniec 2019 roku.
Teraz ci sami specjaliści, ale pod kierownictwem nowego CEO (Shu Ubukata) wykorzystają zdobytą wcześniej w zakresie technologii optycznych i sztucznej inteligencji (AI) wiedzę do opracowania zupełnie nowego podejścia do świata 360. Czy tym razem rynek jest gotowy na takie narzędzie i Vecnos zdobędzie szturmem kieszenie klientów, tak jak chciał to zrobić Ricoh? Biorąc pod uwagę spadek zainteresowania treściami sferycznymi, szczerze wątpimy, niemniej trzymamy kciuki.
Niestety na razie dokładna cena, nazwa, ani data premiery urządzenia nie są jeszcze znane. Ja nie mogę się już doczekać, jeśli wy także, to od dziś codziennie sprawdzajcie Instagram i stronę producenta.