Akcesoria
Plenerowa lampa Godox AD600BM II - duża moc i wszechstronność w nowej odsłonie
Po 5 latach GoPro aktualizuje wreszcie swoja kamerkę sferyczną. Zmiany są niestety na tyle małe, że urządzenie nawet nie otrzymało nowej nazwy, ale z niższą ceną to całkiem atrakcyjna propozycja dla fanów sferycznego wideo.
Kamerki sferyczne nigdy nie spotkały się z takim zainteresowaniem, jakie zakładali producenci. Mimo to urządzenia te wyewoluowały w ciekawym kierunku, gdzie większość użytkowników używa ich do tego, by nie martwić się o kadrowanie i z gotowego materiału wyciąć najciekawsze ujęcia 2D na etapie postprodukcji. Znajduje to zastosowanie szczególnie w sportach akcji.
W ostatnich latach segment ten praktycznie w całości zdominowała marka Insta360, ale do gry powraca także GoPro - choć nie w takim stylu jak byśmy chcieli.
Producent action camów po cichu wprowadza na rynek kamerę GoPro Max 360, która niestety jest niczym więcej jak kamerką GoPro Max (premiera w 2019 roku) po lekkim liftingu. Pod względem ogólnych możliwości to dokładnie to samo urządzenie, co wcześniej, pozwalające na zapisanie sferycznych nagrań w rozdzielczości 5,6K z prędkością 30 kl./s. Nowa wersja jest jednak sporo tańsza i oferuje kilka udogodnień, dzięki którym może na nowo zainteresować użytkowników.
GoPro Max 360 otrzymujemy system składanego mocowania akcesoriów, który oferują wszystkie najnowsze kamerki z oferty producenta, a przy okazji zasilane jest nowym akumulatorem Max Enduro Battery, który zapewnić ma większą wydajność pracy (choć producent nie zdradza o ile). Najważniejsze nowości to jednak usprawnienia na poziomie software’u.
Znając zapotrzebowania użytkowników, GoPro rozwija możliwości aplikacji Quik, dzięki której będziemy teraz mogli skorzystać m.in. z trackingu AI, który ułatwi reframing na etapie edycji (lub też pozwoli od razu przygotować ciekawy materiał 2D) czy łatwo aplikować efekty przejść, wykorzystujące możliwości nagrań sferycznych. Według producenta, z czasem w aplikacji pojawić ma się jeszcze więcej funkcji edycji nagrań sferycznych. Ponadto, użytkownicy otrzymują także nowy plugin GoPro Reframe do edycji materiałów w programach Adobe Premiere i After Effects. Sama kamerka oferuje teraz zaś tryb wirtualnych obiektywów, które pozwalają nam zawężać pole widzenia podczas nagrań z użyciem jednego obiektywu.
Co chyba najważniejsze z uwagi na fakt odkurzania 6-letniej technologii, to nowa niższa cena. GoPro Max 360 debiutuje na rynku w cenie 399 euro, czyli ok. 1600 zł.
Więcej informacji znajdziecie na stronie gopro.com.