Mobile
Oppo Find X8 Pro - topowe aparaty wspierane AI. Czy to przepis na najlepszy fotograficzny smartfon na rynku?
Użytkownicy pełnoklatkowych bezlusterkowców Nikona wreszcie doczekali się pożądanej funkcji śledzenia oka. Zwiększono także czułość samego systemu AF. Najnowszy firmware nie wprowadza jednak zapowiadanej możliwości zapisu wideo w formacie RAW przy użyciu zewnętrznego rekordera.
O tym, że funkcja śledzenia twarzy i oka miała zawitać do najnowszych bezlusterkowców Nikona wiedzieliśmy już od stycznia. Teraz, wraz z udostępnieniem oprogramowania w wersji 2.0 użytkownicy mogą wreszcie wypróbować jak działa ona w praktyce. Pierwsze wrażenia internautów są obiecujące, choć wygląda na to, że nie jest to tak doskonały system jak w przypadku aparatów Sony.
Funkcja działa zarówno w przypadku pomiaru AF-S, jaki AF-C. W przypadku wykrycia oczu wielu osób, można użyć wybieraka wielofunkcyjnego lub wybieraka dodatkowego i wybrać oko, na które ma zostać ustawiona ostrość. Można to zrobić także patrząc przez wizjer elektroniczny. Po zrobieniu zdjęcia można łatwo sprawdzić, czy obraz jest ostry, naciskając przycisk „OK” w celu powiększenia oka, na które miała zostać ustawiona ostrość.
Oprócz tego producentowi udało się także zwiększyć czułość całego systemu AF. Oprogramowanie rozszerza zakres detekcji AF z wartości -1 EV do wartości -2 EV w aparacie Z7 oraz z wartości -2 EV do wartości -3,5 EV w aparacie Z6. (Kiedy funkcja AF przy małej jasności w modelu Z6 jest włączona, dostępny zakres detekcji AF zostanie rozszerzony z -4 EV do -6 EV).
Kolejną z nowości jest indywidualny pomiar ekspozycji dla każdej klatki wykonywanej w szybkim trybie seryjnym. (Do tej pory ekspozycja była blokowana na pierwszym zdjęciu w serii szybkich zdjęć seryjnych).
Oprócz tego naprawiono pomniejsze błędy, występujące podczas obsługi aparatu. Co jednak z zapowiadaną możliwością zapisu wideo w formacie ProRes RAW przy użyciu rekorderów Atomos oraz wsparciem dla kart CFExpress?
Według wcześniejszych doniesień funkcje te pojawić miały się wraz z obecnym firmwarem, wygląda jednak na to, że będziemy musieli jeszcze na nie nieco poczekać. Oby tylko nie okazało się, że na drodze stanęły jakieś problemy natury technicznej.
Więcej informacji o nowym oprogramowaniu znajdziecie pod adresem downloadcenter.nikonimglib.com.