Akcesoria
Godox V100 - nowa definicja lampy reporterskiej?
Użytkownicy pełnoklatkowych bezlusterkowców Nikona wreszcie doczekali się pożądanej funkcji śledzenia oka. Zwiększono także czułość samego systemu AF. Najnowszy firmware nie wprowadza jednak zapowiadanej możliwości zapisu wideo w formacie RAW przy użyciu zewnętrznego rekordera.
O tym, że funkcja śledzenia twarzy i oka miała zawitać do najnowszych bezlusterkowców Nikona wiedzieliśmy już od stycznia. Teraz, wraz z udostępnieniem oprogramowania w wersji 2.0 użytkownicy mogą wreszcie wypróbować jak działa ona w praktyce. Pierwsze wrażenia internautów są obiecujące, choć wygląda na to, że nie jest to tak doskonały system jak w przypadku aparatów Sony.
Funkcja działa zarówno w przypadku pomiaru AF-S, jaki AF-C. W przypadku wykrycia oczu wielu osób, można użyć wybieraka wielofunkcyjnego lub wybieraka dodatkowego i wybrać oko, na które ma zostać ustawiona ostrość. Można to zrobić także patrząc przez wizjer elektroniczny. Po zrobieniu zdjęcia można łatwo sprawdzić, czy obraz jest ostry, naciskając przycisk „OK” w celu powiększenia oka, na które miała zostać ustawiona ostrość.
Oprócz tego producentowi udało się także zwiększyć czułość całego systemu AF. Oprogramowanie rozszerza zakres detekcji AF z wartości -1 EV do wartości -2 EV w aparacie Z7 oraz z wartości -2 EV do wartości -3,5 EV w aparacie Z6. (Kiedy funkcja AF przy małej jasności w modelu Z6 jest włączona, dostępny zakres detekcji AF zostanie rozszerzony z -4 EV do -6 EV).
Kolejną z nowości jest indywidualny pomiar ekspozycji dla każdej klatki wykonywanej w szybkim trybie seryjnym. (Do tej pory ekspozycja była blokowana na pierwszym zdjęciu w serii szybkich zdjęć seryjnych).
Oprócz tego naprawiono pomniejsze błędy, występujące podczas obsługi aparatu. Co jednak z zapowiadaną możliwością zapisu wideo w formacie ProRes RAW przy użyciu rekorderów Atomos oraz wsparciem dla kart CFExpress?
Według wcześniejszych doniesień funkcje te pojawić miały się wraz z obecnym firmwarem, wygląda jednak na to, że będziemy musieli jeszcze na nie nieco poczekać. Oby tylko nie okazało się, że na drodze stanęły jakieś problemy natury technicznej.
Więcej informacji o nowym oprogramowaniu znajdziecie pod adresem downloadcenter.nikonimglib.com.