Akcesoria
Godox V100 - nowa definicja lampy reporterskiej?
Premiera bezlusterkowego systemu Nikona zbliża się wielkimi krokami. Po miesiącach spekulacji, przecieków oraz oficjalnych doniesień, poznaliśmy wreszcie kluczowe szczegóły całej układanki. Producent planuje zaprezentować dwa modele, które mają „podnieść poprzeczkę“ i konkurować z pełnokatkowymi konstrukcjami Sony.
Od jakiegoś czasu plotki o pierwszym pełnoklatkowym bezlusterkowcu Nikona zaczynają coraz mocniej krążyć po sieci. Jedne z nich zostały potwierdzone przez samego producenta, inne natomiast to czyste spekulacje - choć niektóre z nich wydają się trafione. Teraz jednak serwisowi NikonRumors.com udało się dotrzeć do prawdziwej informacyjnej bomby.
Jak możemy przeczytać na jego łamach, Nikon zamierza zaprezentować nie jeden, a dwa bezlusterkowce. To nowość, ponieważ do tej pory była mowa tylko o jednym modelu, który „podniesie poprzeczkę“ w segmencie zaawansowanych bezlusterkowców. Ale to nie wszystko. Wyciekła także pierwsza (szczątkowa) specyfikacja obu modeli, która rzuca większe światło na konstrukcje i potwierdza zarazem majową wiadomość o tym, że propozycja Nikona ma być bezpośrednim konkurentem Sony A7 III.
nieoficjalne przykłady projektu pełnoklatkowego bezlusterkowca Nikona / nikonrumors.com
Nikon planuje zaprezentować dwa (najprawdopodobniej pełnoklatkowe) bezlusterkowce. Pierwszy ma zostać wyposażony w 24-megapikselową matrycę, czyli podobny (lub w pewnym stopniu zmodyfikowany) przetwornik obrazu, który zastosowano w trzeciej odsłonie A7. Drugi z modeli będzie mógł pochwalić się 45-megapikselowym lub nawet 48-megapikselowym sensorem. Tak więc ta konstrukcja mogłaby konkurować z Sony A7R III. Do tego w obu przypadkach powinniśmy mieć do czynienia z wbudowaną 5-osiową stabilizacją, a także wyraźnym, 3.6 Mp elektronicznym wizjerem, czyli rozdzielczością zbliżonym do tego zastosowane w topowym Sony A9.
Ponadto obie konstrukcje Nikona mają także umożliwiać fotografowanie z prędkością 9 kl./s oraz kompatybilność z kartami XQD i CF Express. Jak na razie specyfikacja nie podaje szczegółów dotyczących nośników SD. To wszystko ma być zamknięte w body zbliżonym wielkością do linii Sony A7. Korpusy Nikon mają jednak zapewniać lepszą ergonomię oraz wyraźniej wyprofilowany i zaakcentowany grip. Potwierdza to wcześniejszą informację: „bezlusterkowiec ma być zaprojektowany z mocnym naciskiem na profesjonalną ergonomię i ma do tego korzystać z rozwiązań i funkcji nigdy wcześniej nie zaprezentowanych“.
nieoficjalne przykłady projektu pełnoklatkowego bezlusterkowca Nikona / nikonrumors.com
Ale na tym nie koniec. Producent opracowuje nową linię bezlusterkowych obiektywów - w tym zoomów przeznaczonych do filmowania. Rozwój optyki to obecnie jeden z priorytetów dla Nikona, co pokrywa się także ze wcześniejszymi słowami dyrektorów firmy. - Choć szczegóły są poufne, możemy stwierdzić, że obecnie opracowujemy nowy bezlusterkowy produkt. Włączając w to także najwyższą jakość optyki, technologię przetwarzania obrazu, wytrzymałość i odporność, jak również funkcjonalność. (…) Korzystając z naszej technologii chcielibyśmy przewyższyć konkurencję również w jakości optyki i obrazu.
Bezlusterkowce Nikona będą wyposażone w zupełnie nowe mocowanie (tę informację potwierdza coraz więcej źródeł). Ostatnio jednak w sieci mogliśmy przeczytać, że ma mieć ono średnicę 49 mm. Natomiast tym razem jest mowa o 55 mm średnicy. Poza tym opracowywane mocowanie ma umożliwiać podpięcie ultrajasnych obiektywów o świetle f/0.95. Wraz z prezentacją bezlusterkowców, Nikon zamierza wypuścić trzy obiektywy: zoom 24-70 mm i dwa modele stałoogniskowe 50 mm i 35 mm. Jak na razie jednak nie wiadomo nic o ich nominalnych otworach przysłony - choć jak podaje NikonRumors.com, w przypadku stałek możemy mieć do czynienia ze światłosiłą f/1.4. W przyszłości ma także pojawić się szerokokątna konstrukcja o ogniskowej 24 mm. Zaprezentowany ma zostać również zaawansowany adapter umożliwiający podpięcie do bezlustewrkowca Nikona obiektywów z mocowaniem F.
nieoficjalne przykłady projektu pełnoklatkowego bezlusterkowca Nikona / nikonrumors.com
Kiedy więc Nikon oficjalnie zaprezentuje swój nowy system? Z najnowszych informacji wynika, że bezlusterkowce mogą ujrzeć światło dzienne już pod koniec tego miesiąca. Niemniej jednak bardziej powinniśmy się spodziewać „oficjalnego potwierdzenia prac“, a nie realnej premiery. Tej najprawdopodobniej możemy oczekiwać na nadchodzących międzynarodowych targach Photokina, które mają odbyć się we wrześniu.
Ile w takim razie powinniśmy zapłacić za bezlusterkowce Nikona? Model z 24 Mp matrycą w zestawie z zoomem 24-70 mm ma kosztować około 3 tys. dolarów. O tysiąc dolarów więcej powinniśmy wydać za 45 Mp (48 Mp) aparat z takim samym obiektywem.