Mobile
Oppo Find X8 Pro - topowe aparaty wspierane AI. Czy to przepis na najlepszy fotograficzny smartfon na rynku?
Dobra wiadomość dla wszystkich miłośników tradycyjnej fotografii natychmiastowej. Już niebawem na rynku pojawią się filmy typu peel-apart nowej generacji, które powstały z inicjatywy Floriana Kapsa - jednego z ojców sukcesu Impossible Project.
Filmy typu peel-apart zajmują szczególne miejsce w sercach miłośników fotografii natychmiastowej. Nie tylko dlatego, że oferują dużo lepszą szczegółowość i gradację niż wkłady z serii Instax czy Polaroid Originals, ale również ze względu na inną technologię użytą przy jego produkcji. W przypadku filmów rozdzielanych inaczej przebiega proces wołania - wydruk pozytywowy uzyskujemy po oderwaniu go od negatywowej części filmu, którą w prosty sposób można oczyścić z chemikaliów, uzyskując w ten sposób negatyw doskonale nadający się do skanowania i archiwizacji.
Gdy w kwietniu 2016 roku starania o wznowienie produkcji ostatniego filmu rozdzielanego na rynku spełzły na niczym, wydawało się, że użytkownikom aparatów typu Polaroid Land Camera zostało już wyłącznie wykupywanie dostępnych jeszcze zapasów materiału, którego ceny momentalnie zaczęły szybować. W ciągu dwóch lat, zdążyliśmy się już przyzwyczaić do tego stanu rzeczy, gdy pod koniec sierpnia 2018 roku usłyszeliśmy o kolejnym przedsięwzięciu, mającym na celu przedłużenie życia tego wyjątkowego medium.
Filmy rozdzielane opracować na nowo postanowił nie kto inny jak Florian “Doc” Kaps - główny działacz na rzecz wznowienia produkcji wspomnianego materiału Fujifilm oraz jeden z założycieli inicjatywy Impossible Project (obecnie Polaroid Originals), która dekadę temu pozwoliła uratować od zapomnienia filmy natychmiastowe Polaroida.
Jesienią, wspólnie z Supersense Florian Kaps wystartował z kampanią na Kickstarterze, której celem było wprowadzenie nowego filmu rozdzielanego One Instant na rynek. Ogromna liczna zainteresowanych sprawiła, że pieniądze na pokrycie produkcji znalazły się błyskawicznie, twórcy mieli jednak przed sobą wiele przeszkód natury technicznej. W momencie ogłaszania kampanii dysponowali jedynie wczesnym prototypem materiału i choć początkowo mówiono, że gotowy produkt pojawić ma się w styczniu 2019 roku, ostatecznie premierę przesunięto na lato.
Wygląda jednak na to, że czekanie nareszcie dobiegło końca. W ostatniej aktualizacji kampanii na Kickstarterze twórcy informują, że masowa (choć nadal ręczna) produkcja filmu wystartuje już 5 sierpnia. I choć efekty uzyskane za pomocą nowego materiału wyglądają całkiem imponująco, wygląda na to, że może nie być tak prosty w użyciu jak tradycyjne filmy rozdzielane. Nie powinno to być jednak niespodzianką. Film, choć stworzony na podstawie materiału Polaroid P7, nie będzie miał wiele wspólnego z klasycznymi filmami rozdzielanymi - według Floriana Kapsa, materiał bazuje bowiem na “nowym, radykalnym koncepcie”, a w nocie aktualizacyjnej twórcy otwarcie piszą, że raczej nie możemy oczekiwać powtarzalnych, idealnych efektów przy każdej partii filmu.
Przykładowe zdjęcia wykonane na materiale One Instant
"Naszym celem jest stworzenie produktu, który oferuje całkowite pokrycie kadru, dobrą kolorystykę, wygodny proces rozdzielania i brak niechcianych “artefaktów”. Zrozumieliśmy jednak, że na finalną jakość obrazu duży wpływ ma także aparat, stan techniczny rolek oraz sposób w jaki wyciągany jest przez nie film. Nie wspominając już o warunkach pogodowych i sposobie przechowywania. (…) Z tego względu w najbliższym czasie wypuścimy serię filmów instruktażowych, pokazujących jak obchodzić się z filmem oraz jak dokładnie wyczyścić aparat." - pisze ekipa Supersense.
Choć produkcja ruszy już za kilka dni, użytkownicy, którzy zakupili film w przedsprzedaży będą musieli jeszcze trochę na niego poczekać. Twórcy informują, że zamówienia złożone po 1 sierpnia 2019 roku zostaną zrealizowane dopiero w listopadzie. Jeśli więc chcielibyście cieszyć się nowym filmem rozdzielanym nieco wcześniej, macie ostatnie chwile na złożenie zamówienia.
{$in-article-newsletter}
Niestety nie będzie to tania zabawa. Za paczkę zawierającą 3 wkłady przyjdzie nam zapłacić 28 euro (około 120 zł). Cena 40 zł za zdjęcie może zniechęcić, zwłaszcza że w sklepach internetowych cały czas znajdziemy film Fujifilm FP-100C w cenie około 120 zł za 10 wkładów.
Więcej informacji znajdziecie pod adresem the.supersense.com oraz na stronie kampanii w serwisie Kickstarter.