Rozdzielczość

Wyniki testu:
Cena / Jakość:
9
Wydajność:
7
Funkcjonalność:
7
Optyka:
6
Budowa:
8
Nasza ocena:

76%

Najnowszy obiektyw 50 mm Canona to najtańsze szkło w bezlusterkowym systemie EOS R. Sprawdzamy czy ma szansę stać się równie popularny, jak jego lustrzankowi poprzednicy.

Autor: Maciej Luśtyk

17 Sierpień 2021
Artykuł na: 29-37 minut
Spis treści

Rozdzielczość

Na osi poziomej wykresu MTF50 umieściliśmy przysłony, a na osi pionowej pary linii na milimetr. Za przyzwoite wyniki w przypadku wysokorozdzielczych matryc uznajemy te powyżej 32-34 lp/mm. Zdjęcia wykonywaliśmy w formacie RAW z uwzględnieniem wszystkich przysłon.

Producent obiecuje, że nowy obiektyw lepiej dostosowany jest pod względem konstrukcji do współpracy z korpusami bezlusterkowymi. Sugeruje to zresztą także odmieniony układ optyczny. Czy jednak soczewka asferyczna i nowe powłoki oferują jakąkolwiek poprawę w kwestii rozdzielczości?

Pomiary MTF 50% wskazują na przewagę nowego modelu, choć jest ona naprawdę nieznaczna. Poprawę zauważymy zwłaszcza na szeroko otwartej przysłonie, gdzie nowy obiektyw notuje wyniki 39 pl/mm w centrum i 21 pl/mm na brzegach (kolejno 22 i 25 pl/mm w modelu lustrzankowym). W dodatku po domknięciu przysłony do f/4 rozdzielczość w całym kadrze wyrównuje się, co nie było cechą poprzedniej wersji i co zapewne spowodowane jest obecnością wspomnianej soczewki asferycznej. Mimo wszystko trudno tu mówić o oszałamiających wynikach, zwłaszcza że są to rezultaty osiągane na 45-megapikselowej matrycy modelu EOS R5.

Podobnie jak w przypadku poprzednika na najbardziej wyrównane rezultaty możemy liczyć w zakresie f/5.6-f/8, przy czym to właśnie na przysłonę f/8 przypada tzw „sweet spot” nowego szkła. Niestety bardziej wyrównana rozdzielczość jest tu okupiona spadkiem rozdzielczości w centrum powyżej przysłony f/2.8, a przynajmniej tak było w przypadku modelu, który otrzymaliśmy do testów.

Jeżeli chodzi natomiast o pracę z szeroko otwartą przysłoną, nie uświadczymy to specjalnych fajerwerków, choć też nie ma tu powodów do narzekań. W zakresie f1.8-f/2.8 obiektyw wydaje się dosyć miękki, ale rzuci się nam to w oczy właściwie wyłącznie podczas ostrzenia na krótkie odległości i oglądania zdjęć w powiększeniu. Oczywiście pod względem ostrości obiektywowi daleko do profesjonalnych stałek, ale jeśli nie mamy zamiaru realizować wysokobudżetowych sesji z klientem, który musi zobaczyć perfekcyjny obrazek w 100-procentowym powiększeniu, prawdopodobnie nigdy nie będzie to dla nas zbyt dużym problemem.

To po prostu tani obiektyw, który ma nam do zaoferowania stosunkowo dużą jasność i przyjemne dla oka rozmycie w zamian za przeciętną rozdzielczość. 

Rozdzielczość w praktyce:

f/1.8

f/2

f/2.8

f/4

f/5.6

f/8

f/11

f/16

f/22

f/1.8

f/2

f/2.8

f/4

f/5.6

f/8

f/11

f/16

f/22
Spis treści
Skopiuj link

Autor: Maciej Luśtyk

Redaktor prowadzący serwisu Fotopolis.pl. Zafascynowany nowymi technologiami, choć woli fotografować analogiem.

Komentarze
Więcej w kategorii: Obiektywy
Viltrox AF 135 mm f/1.8 LAB - test obiektywu
Viltrox AF 135 mm f/1.8 LAB - test obiektywu
Pierwszy obiektyw Viltroxa z profesjonalnej serii LAB obiecuje dostarczać ponadprzeciętnych rezultatów za ułamek ceny konkurentów. Sprawdziliśmy jak nowa portretówka Viltrox AF 135 mm...
28
Nikon Nikkor Z 50 mm f/1.4 - test obiektywu
Nikon Nikkor Z 50 mm f/1.4 - test obiektywu
To najtańsza dziś systemowa pięćdziesiątka o jasności f/1.4. Jest przy tym lekka, kompaktowa, a nawet uszczelniona. W tej konstrukcji Nikon musiał jednak pójść na kompromis. Jak duży?...
21
OM System M.Zuiko Digital 25 mm f/1.8 II - zdjęcia przykładowe
OM System M.Zuiko Digital 25 mm f/1.8 II - zdjęcia przykładowe
OM System M.Zuiko Digital 25 mm f/1.8 II to odpowiednik klasycznej “pięćdziesiątki”. Ta paczka przykładowych sampli pozwoli Wam ocenić jakość zdjęć z nowego obiektywu.
15
Powiązane artykuły
Wczytaj więcej (1)