Akcesoria
Godox V100 - nowa definicja lampy reporterskiej?
81%
Obiektyw AF 35 mm f/1.4 FE to czwarta stałka Samyanga z autofokusem zaprojektowana do bezlusterkowego systemu Sony. Dziś sprawdzamy, co dokładnie ma do zaoferowania ten model i czy sprosta on wyśrubowanym oczekiwaniom zaawansowanych fotografów.
Na osi poziomej wykresu umieściliśmy przysłony, a na osi pionowej pary linii na milimetr (MTF50 dla pliku RAW). Za przyzwoite wyniki uznajemy te powyżej 20 lp/mm.
W dniu premiery producent zapewniał, że wyrazistość i szczegółowość obrazu będzie mocną stroną jasnej 35-tki. Z całą pewnością możemy powiedzieć, że dotrzymał on danego słowa. Obiektyw zapewnia dobrą rozdzielczość, choć nieco więcej oczekiwaliśmy od nominalnego otworu przysłony. A zapewne właśnie f/1.4 będzie jedną z częściej wykorzystywanych przysłon.
W centrum kadru (na f/1.4) zanotowaliśmy 26 lp/mm. Nieco słabiej wypadła jakość obrazu na brzegach - 21 lp/mm. Warto jednak zauważyć, że na nominalnym otworzy przysłony nie mamy do czynienia z denerwującym spadkiem wyrazistości. Jeśli natomiast zechcemy wyciągnąć maksimum z testowanego Samyanga, to przysłonę powinniśmy przymknąć do f/5.6, gdzie na wykresie funkcji MTF50 dla plików RAW obiektyw osiągnął wartości: 49 lp/mm (centrum) i 45 lp/mm (brzegi). Ale to nie wszystko. Optymalną i relatywnie wyrównaną rozdzielczością będziemy cieszyć się od f/2.8 aż do f/5.6 (często używany zakres przysłon). Natomiast od f/8 brzegi zaczną minimalnie tracić na wyrazistości - choć wciąż zdjęcia będą prezentować się dobrze.