Akcesoria
Godox V100 - nowa definicja lampy reporterskiej?
86%
Sprawdzamy, czy Sigma 85 mm f/1.4 DG HSM ART to obecnie najlepsza portretówka, jaką możemy znaleźć na rynku.
Prawdziwa rewelacja i wzór do naśladowania - tak najlepiej możemy podsumować portretową Sigmę. Producent modelem 85 mm f/1.4 DG HSM ART dokonał rzeczy wyjątkowej. Zaprojektował obiektyw, który w każdym aspekcie imponuje i prezentuje spektakularne osiągi - zarówno pod względem konstrukcji, jak i optyki.
Fotografowanie w wymagających i trudnych warunkach? Nie ma problemu. Z pomocą przychodzi metalowy i uszczelniony tubus, który nie boi się wyzwań. Co więcej, jest nie tylko wytrzymały, lecz także prezentuje się wyjątkowo okazale i ładnie. Z kolei w momencie rejestrowania dynamicznie zmieniającej się nieocenionym okaże się autofokus, który ostrzy szybko i precyzyjnie - również w słabszym świetle.
W kwestii jakości zdjęć możemy mówić i niemal perfekcyjnym układzie optycznym. Portretowa Sigma jest tak ostra jak samurajska katana - rozdzielczość w centrum i na brzegach kadru jest rewelacyjna. Do tego dochodzą wysoki kontrast, rzetelne przenoszenie barw oraz świetna plastyka obrazu z ładnie rozmytymi nieostrościami i przyjemnym dla oka efektem bokeh. Co więcej, obiektyw także po mistrzowsku radzi sobie z aberracją chromatyczną oraz wszelkimi zniekształceniami obrazu. Do ideału zabrakło jedynie nieco lepszej korekty winietowania na maksymalnym otworze przysłony f/1.4, a także efektywniejszej pracy w warunkach kontrastowego oświetlenia.
Nie mamy żadnych wątpliwości - model 85 mm f/1.4 DG HSM ART to wyjątkowa konstrukcja, która zbliżyła się do perfekcji. Jest jedną z najlepszych obiektywów (nie tylko portretowych), które możemy obecnie znaleźć na rynku. W rękach świadomych fotografów pokaże swoje największe walory i najmocniejsze strony.
86%