Akcesoria
Godox V100 - nowa definicja lampy reporterskiej?
65%
Obiektyw EF 50 mm f/1,8 STM to następca popularnej pięćdziesiątki ze światłem f/1,8 firmy Canon. Nowa stałka to usprawniona konstrukcja, która została wyposażona w cichy silnik autofokusa, metalowy bagnet oraz soczewki pokryte specjalną powłoką antyrefleksyjną. Zobaczmy zatem, jak Canon EF 50 mm f/1,8 STM sprawdza się w praktyce.
Winietowanie mierzymy dla plików RAW w najwyższej dostępnej rozdzielczości, dla najniższego ISO i z najniższymi ustawieniami odszumiania i wyostrzania. Pomiar wykonywany jest dla wybranych (skrajnych i środkowej) ogniskowych. Przedstawiane wykresy pokazują mapę winietowania dla najgorszych wartości.
Obiektyw równie dobrze poradził sobie z winietą. Największą winietę odnotowaliśmy na przysłonie f/1,8, co nie powinno być dla nikogo zaskoczeniem. Różnica w jasności między środkiem a brzegami kadru wyniosła 40%. Pochwalić również należy fakt, że rozmieszczenie winiety jest bardzo naturalne (rogi i brzegi kadru są ciemniejsze) oraz centralne (przesunięcie względem środka kadru wynosi jedynie 0,6%). Co więcej, już po przymknięciu przysłony do f/2,8 wartość winiety spada do 27%. W przedziale f/4-f/22 będzie wahać się między 10% a 15%, co jest bardzo dobrym wynikiem.