Akcesoria
Godox V100 - nowa definicja lampy reporterskiej?
65%
Obiektyw EF 50 mm f/1,8 STM to następca popularnej pięćdziesiątki ze światłem f/1,8 firmy Canon. Nowa stałka to usprawniona konstrukcja, która została wyposażona w cichy silnik autofokusa, metalowy bagnet oraz soczewki pokryte specjalną powłoką antyrefleksyjną. Zobaczmy zatem, jak Canon EF 50 mm f/1,8 STM sprawdza się w praktyce.
Canon EF 50 mm f/1,8 STM posiada usprawniony system autofokusa w techologii STM, umożliwiający płynną regulację ostrości. Wraz z aparatem Canon EOS 5D Mark III obiektyw tworzy udany duet w kontekście ustawiania ostrości. Przeostrzanie przez cały zakres trwa 0,3 sekundy, co jest bardzo dobrym wynikiem. Równie dobrze wygląda sytuacja w czasie ustawiania ostrości w trudniejszych warunkach oświetleniowych. Pochwalić także trzeba wspomnianą regulację ostrości opartą na technologii STM. Dzięki niej ustawianie ostrości jest szybkie i precyzyjne, ale nie bezgłośne, jak twierdzi producent. W momencie przeostrzania przez cały zakres, obiektyw wydaje słyszalny i charakterystyczny dźwięk autofokusa, jednak nie jest on na tyle irytujący, aby zakłócić naszą pracę. Po czasie przyzwyczaimy się do niego i nie będziemy zwracać uwagi na delikatne brzęczenie obiektywu. Pochwalić należy także minimalną odległość ostrzenia, która wynosi 35 cm. Dzięki temu będziemy w stanie podejść bliżej fotografowanych obiektów, a dzięki przysłonie f/1,8 jeszcze bardziej odseparować główny obiekt zdjęcia od tła, przy wykorzystaniu małej głębi ostrości.
Jak już pisaliśmy we wcześniejszym rozdziale, obiektyw umożliwia ręczne ostrzenie poprzez wykorzystanie pierścienia ostrości dostępnego na obudowie. Niestety pierścień jest mało wygodny w użyciu, dlatego też prawdopodobnie z manualnego ostrzenia będziemy korzystać jedynie w ostateczności.