Wydarzenia
Ruszyły promocje Black Friday Sony w sklepie Fotoforma.pl
13. Podsumowanie
Obiektyw Carl Zeiss Distagon T* 35mm f/1.4 przetestowaliśmy zgodnie z procedurą DxO,
Carl Zeiss Distagon T* 35mm f/1.4 to bardzo porządnie wykonany obiektyw, którego obudowa jest wykonana z metalu. Na plus można zaliczyć szeroki pierścień ustawiania ostrości oraz możliwość przenoszenia danych o przesłonie do aparatu (aparaty Nikon). Jego słabą stroną jest brak uszczelnienia oraz nieporęczny przedni dekielek.
Obiektyw jest ciężki, co sprawia, że z pełnoklatkową lustrzanką jest nienajlepiej wyważony. Manualne ustawianie ostrości na najniższych przesłonach może sprawiać problem. Warto w tym przypadku skorzystać z potwierdzania ostrości w wizjerze aparatu (Nikon) lub trybu Live View.
Obiektyw oferuje bardzo dobrą jakość obrazu już od przesłony f/1.4. Najlepsze wyniki udało nam się zanotować na f/4 w centrum kadru oraz na f/11 - na brzegach. W plikach RAW graniczna wartość 20 lp/mm zostaje przekroczona już na f/1.4, a na przesłonach f/2.8-5.6 przekracza 40 lp/mm w centrum kadru. Brzegi kadru nie wypadają wiele gorzej, od f/2.8 wartości przekraczają 30 lp/mm. W przypadku plików JPEG jest jeszcze lepiej. Wartość 50lp/mm zostaje osiągnięta zarówno w centrum kadru, jak i na jego brzegach już po przekroczeniu do f/2.8 i utrzymuje się przez cały zakres przesłon. W kwestii rozdzielczości obrazu osiągi tego szkła są lepsze od bezpośredniej konkurencji.
Aberracja chromatyczna w obiektywie Carl Zeiss Distagon T* 1.4/35 jest dobrze skorygowana już od maksymalnego otworu względnego. Gorzej jest z aberracją podłużną, która przestaje być zauważalna dopiero po przekroczeniu f/2.8. Carl Zeiss mocno winietuje na przesłonie f/1.4 (prawie 2EV). Na pocieszenie można dodać, że po przymknięiu do f/2.8 wada ta przestaje przeszkadzać.
Carl Zeiss Distagon T* 35mm f/1.4 to szerokokątny obiektyw, który oferuje znakomitą jakość obrazu. Aby zapomnieć o wadach optycznych warto go jednak przymknąć do f/2.8. Sprawdzi się znakomicie w fotografii krajobrazu i architektury. Ze względu na brak autofokusa jego wykorzystanie w fotografii reporterskiej jest mocno ograniczone.
Minusem może by cena, która wynosi 6300 zł. To prawie tyle samo co Nikon 35mm f/1.4G (6200zł) czy Canon EF 35 mm f/1.4L USM (5500 zł), ale znacznie więcej niż Sigma 35 mm f/1.4 DG HSM (3600 zł). Warto go porównać z innym manualnym szkłem - obiektywem Samyang 35mm f/1.4 ED AS UMC, który kosztuje zaledwie 1800 zł.
Obiektyw polecamy wszystkim, którzy wymagają najwyższej jakości zdjęć, bez względu na cenę i nie potrzebują autofokusa. Inni powinni rozważyć powyższe propozycje innych producentów. W wyborze pomogą Wam nasze testy, do lektury których zachęcamy.
+ solidna i wytrzymała konstrukcja
+ znakomita jakosć obrazu na wszystkich przesłonach
+ plastyka obrazu na najniższych przesłonach
+ osłona przeciwsłonaczna w zestawie
- nieporęczny dekielek
- brak uszczelnień
- winietowanie na f/1.4