Samsung NX10 - test

Samsung NX10 to kolejny aparat charakteryzujący się brakiem lustra, wymienną optyką, niewielkimi gabarytami i dużą matrycą. Ma przyciągnąć wymagających odbiorców, którzy nie chcą się jednak zdecydować na lustrzankę. Zapraszamy do testu tego ciekawego modelu.

Autor: Marcin Falana

5 Marzec 2010
Artykuł na: 29-37 minut

8. Podsumowanie

Samsung NX10 jest odpowiedzią koreańskiego producenta na system mikro 4/3, który poprzeczkę postawił dość wysoko. Pod względem wykonania NX10 nie ma się czego wstydzić - aparat jest solidnie i starannie wykonany, a dzięki swojej masie przyjemnie ciąży w dłoni. Trudno też narzekać na ergonomię, która stoi na wysokim poziomie i pozwala na sprawne fotografowanie.

Na plus trzeba też zaliczyć innowacyjny ekran AMOLED, który oferuje rozdzielczość 614 tys. punktów i możliwość oglądania obrazu pod naprawdę ostrym kątem. Co prawda może denerwować szumienie ciemnych partii obrazu wyświetlanych na ekranie jest to jednak wina samej matrycy, a nie monitora.

Samsung NX10 został także wyposażony w dobrze działającą lampę błyskową co w porównaniu z Olympusem E-P1 czy E-P2 jest dużym plusem. Trudno też nie wspomnieć o systemie czyszczenia matrycy, który w aparatach z wymienną optyką jest po prostu niezbędny.

Kolejny duży plus należy się Samsungowi NX10 za bardzo przyjazne menu, które zostało podzielone w logiczny sposób.

Jeżeli chodzi o funkcje czysto fotograficzne to NX10 może się pochwalić szybkim autofokusem, przewidywalnym pomiarem światła i skuteczną stabilizacją obrazu. Na uwagę zasługuje także rozbudowany bracketing i funkcje wideo. Na zdecydowany minus zasługuje natomiast działanie autofokusa podczas filmowania, który właściwie nie ostrzy.

Pod względem jakości zdjęć Samsung NX10 oferuje przyzwoite rezultaty, jednak nie rewelacyjne. W porównaniu z aparatami kompaktowymi jest dużo lepiej, jednak w bezpośredniej konfrontacji z konkurencję mikro 4/3 NX10 oferuje słabszą reprodukcję szczegółów i gorsze osiągi na niskich czułościach. Można go natomiast pochwalić za przyjemną dla oka reprodukcję kolorów.

Wygląda na to, że Samsung wyprodukował naprawdę dopracowany aparat pod względem ergonomii, autofokusa i innych funkcji fotograficznych tylko nie był w stanie odpowiednio dopracować oprogramowania matrycy, która swoimi osiągami odbiega od najbliższej konkurencji. Tym samym Samsung NX10 otarł się o ocenę 5, jednak jakość zdjęć przeważyła na 4.

+ wygodny grip

+ wysokiej jakości materiały

+ szybkie menu - przycisk Fn

+ wyciągnięcie najważniejszych funkcji na korpus

+ ekran AMOLED 614 tys. punktów

+ wbudowana lampa błyskowa

+ system czyszczenia matrycy

+ złącze HDMI

+ logiczny podział zakładek menu

+ szybkość autofokusa

+ pomiar światła

+ stabilizacja obrazu

+ rozbudowany bracketing

+ rozbudowane funkcje wideo - tryb P i A

- struktura "ziarna" na niskich czułościach ISO, pliki JPEG

- nierównomierny opór przy zmianie ogniskowej - obiektyw kitowy

- brak autofokusa podczas filmowania

Samsung NX10 uzyskał w swojej klasie 65%
Skopiuj link
Komentarze
Więcej w kategorii: Aparaty
Canon PowerShot V1 i Canon EOS R50V - pierwsze wrażenia i nagrania przykładowe
Canon PowerShot V1 i Canon EOS R50V - pierwsze wrażenia i nagrania przykładowe
Do segmentu aparatów przeznaczonych dla vlogerów Canon wchodzi dużo później niż inni. Czy dzięki temu robi to lepiej niż rynkowi rywale? Możliwości najnowszych urządzeń dla twórców...
9
Fujifilm GFX100RF - pierwsze wrażenia i zdjęcia przykładowe (RAW)
Fujifilm GFX100RF - pierwsze wrażenia i zdjęcia przykładowe (RAW)
Pierwszy średnioformatowy kompakt ery cyfrowej otwiera zupełnie nowy segment na rynku fotografii. To jednak konstrukcja równie oryginalna, co kontrowersyjna. Czy w pogodni za wizją...
19
Instax Wide EVO - test aparatu natychmiastowego
Instax Wide EVO - test aparatu natychmiastowego
Najnowszy cyfrowy Instax Wide EVO to najbardziej zaawansowany z dotychczasowych aparatów natychmiastowych Fujifilm, ale też i najdroższy. Sprawdzamy, co ma do zaoferowania i czy jest...
13
Powiązane artykuły
Wczytaj więcej (3)