Akcesoria
Godox V100 - nowa definicja lampy reporterskiej?
Olympus od wielu lat specjalizuje się w produkcji zgrabnych i niewielkich aparatów o dużym potencjale. Do takich należy zaliczyć model E-450, który jest najmniejszą lustrzanką na rynku. E-450 waży mniej niż 400 g i spokojnie zmieści się w niedużej torbie. W zestawie z obiektywem Zuiko Digital 25 mm f/2.8 Pancake tworzy unikalny zestaw o naprawdę kompaktowych wymiarach.
Szybkość działania
Olympus E-450 jest gotowy do wykonania zdjęcia momentalnie po włączeniu więc jest duża szansa na uchwycenie szybkiej akcji. Prędkość przejścia do trybu odtwarzania i samo odtwarzanie zdjęć nie budzi zastrzeżeń. Podobnie jak ich powiększanie i przewijanie dużej ilości miniaturek. Odczuwalnie jesteśmy w stanie zapełnić bufor zdjęciami seryjnymi w RAW-ach i nocnymi z włączoną redukcją szumu dla długich czasów naświetlania.
Zdjęcia seryjne
Jeżeli chodzi o zdjęcia seryjne to według danych producenta E-450 oferuje szybkość na poziomie 3,5 kl/s do zapełnienia karty przy formacie JPEG Large Normal i 8 kadrów w formacie RAW. Generalnie E-450 trzyma deklarowane 3,5 kl/s, jednak nie do zapełnienia karty. Na początku serii osiągną nawet 4 kl/s by następnie zwolnić i w 10 s wykonać około 30 zdjęć. Jeżeli chodzi o pliki RAW to E-450 trzyma deklarowane 3,5 kl/s w serii nawet do 10 klatek.
Pomiar ostrości
E-450 oferuje tylko trzy punkty pomiaru ostrości, trochę to mało nawet jak na najmniejszą lustrzankę na rynku. Dodatkowo punkty znajdują się dość blisko siebie, więc głównie korzystałem z punktu środkowego, przekadrowując po wyostrzaniu na interesujący mnie przedmiot.
Autofokus z kitowym obiektywem 14-42 mm f/3.5-5.6 działa szybko i bez zarzutów, w dobrych warunkach oświetleniowych E-450 mieści się w czasie do 0,5 s. W trudniejszych warunkach czas ten może się wydłużyć nawet do 1,5 - 2 s, gdy ostrzymy na jednolitych fakturach, jednak gdy ustawimy ostrość na czymś kontrastowym E-450 nas nie zawiedzie. Sytuacja wygląda podobnie z obiektywem 25 mm f/2.8 Pancake.
Warto w tym miejscu wspomnieć o tym, że autofokus E-450 działa szybciej z lepszymi szkłami, miałem okazję przypiąć do niego obiektyw 14-54 mm f/2.8-3.5, który ostrzył odczuwanie lepiej niż kit 14-42 f/3.5-5.6 mm.
W trybie podglądu na żywo - live view do dyspozycji mamy trzy sposoby ustawiania ostrości:
Pierwszy z nich - czujnik AF korzysta z detekcji fazowej i ostrzy po wciśnięciu spustu migawki i podniesieniu lustra.Na ekranie nie widzimy działania autofokusa jednak zdjęcia są ostre. Drugi tryb - AF hybrydowy pokazuje nam efekty ostrzenia na monitorze jednak ostrzenie właściwe następuje tuż po wciśnięciu spustu i uniesieniu lustra. Słyszymy jak aparat potwierdza ostrość tuż przed otwarciem migawki. Ten tryb pomiaru ostrości współpracuje ze wszystkimi obiektywami Zuiko Digital. Trzeci - AF obrazowy działa na zasadzie detekcji kontrastu i widzimy jego działanie na ekranie. Warto zaznaczyć, że pełne działanie autofokusa obrazowego, czyli opartego na detekcji kontrastu, jest dostępne z obiektywami 14-42 f/3.5-5.6, 40-150 f/4.0-5.6 i 25 mm f/2.8 Pancake.
Jeżeli chodzi o szybkość działania autofokusa w trybie live view to jest ona na poziomie przeciętnego aparatu kompaktowego. AF obrazowy w dobrych warunkach oświetleniowych ostrzy w około 1,5-2 s.
Pomiar światła
Jak przystało na lustrzankę E-450 oferuje trzy podstawowe i dwa dodatkowe tryby pomiaru światła:
Podczas codziennego fotografowania z powodzeniem można korzystać z pomiaru wielosegmentowego ESP, który w większości przypadków daje zadowalające efekty. W miarę potrzeby wprowadzałem korektę ekspozycji w kadrach z dużą ilością nieba czy innego jasnego elementu.
Tryby ekspozycji
Na tarczy trybów fotografowania mamy następujący wybór:
Gdy ustawimy tarczę trybów na pozycji ART/SCN na wyświetlaczu widoczne są filtry artystyczne a po wciśnięciu prawego przycisku nawigatora dostajemy się do 18 programów tematycznych ze zdjęciami miniaturek:
Liczba programów tematycznych jest bardzo długa więc przeciętny amator znajdzie właściwy program do zaistniałej sytuacji fotograficznej. W takim momencie zastanawiam się zawsze czy nie łatwiej opanować jednak tryby pólautomatyczne niż szukać wśród niezliczonych trybów tematycznych.
Balans bieli
W modelu E-450 znajdziemy następujący wybór ustawień balansu bieli:
Wyboru balansu bieli dokonujemy na dwa sposoby - albo przez menu główne, albo bezpośrednio z menu ekranowego.
Automatyczny balans bieli radzi sobie bardzo dobrze. W warunkach studyjnych automat zinterpretował światło jarzeniowe prawie identycznie jak pomiar według wzorca na białą kartkę. W plenerze także nie można mieć zastrzeżeń, aparat poprawnie interpretuje różne źródła światła.
Opcje korekty obrazu
E-450 jak wszystkie najnowsze Olympusy od modelu E-30 został wyposażony w zestaw filtrów artystycznych, które uruchamiamy tarczą trybów - ART/SCN, lub szybkiego manu ekranowego. Do dyspozycji mamy niestety tylko 3 filtry: Pop Art, Zmiękczenie Ostrości i Fotografia Otworkowa. Szkoda, że zabrakło filtra Ziarnisty Film, który jest obecny w innych modelach.
Szerzej o filtrach artystycznych pisaliśmy przy okazji premiery Olympusa E-620 w artykule Olympus E-620 - krótki test filtrów artystycznych.
Najbardziej przypadły nam do gustu filtry Pop Art i Fotografia otworkowa. Niestety obróbka zdjęcia z filtrem Fotografia otworkowa trwa około 9 s, trochę lepiej jest z filtrem Zmiękczenie Ostrości - około 3 s, natomiast Pop Art wyświetla się momentalnie po zrobieniu zdjęcia.
Poza filtrami artystycznymi E-450 daje nam do dyspozycji kilka trybów kolorystycznych:
W każdym z nich możemy dodatkowo ustawić nasycenie, kontrast i wyostrzenie. Zmiany tych parametrów dokonujemy z poziomu manu ekranowego.
Dodatkowo w trybie Monochrom do dyspozycji mamy cztery filtry kolorowe: żółty, pomarańczowy, czerwony i zielony. Zostały one czytelnie opisane dzięki czemu możemy się dowiedzieć czegoś więcej o ich zastosowaniu. Możemy też wybrać tonację zdjęcia: sepia, niebieska, purpurowa, zielona.
Podsumowanie
Funkcje fotograficzne jakie oferuje E-450 stoją na wysokim poziomie. Na plus trzeba zaliczyć działanie pomiaru światła i automatycznego balansu bieli. Nie można też mieć większych zastrzeżeń do szybkości działania autofokusa szczególnie z jakimś lepszym obiektywem i prędkości zdjęć seryjnych. E-450 pod tym względem zapewnia przyzwoite osiągi jak na lustrzankę przystało. Pozytywne wrażenie zrobiły na nas także filtry artystyczne, szkoda tylko, że zabrakło ziarnistej fotografii czarno-białej. Jedyny duży minus należy się za tylko 3 punkty pomiaru ostrości. Obecnie wygląda to trochę ubogo.
+ balans bieli wg Kelvinów
+ filtry artystyczne
+ bogate opcje korekty obrazu
+ pomiar światła
- tylko 3 punkty pomiaru ostrości