Akcesoria
Godox V100 - nowa definicja lampy reporterskiej?
Canon PowerShot G3 X to pod kątem technologicznym najbardziej zaawansowany kompaktowy superzoom w portfolio Canona, który w segmencie PowerShot G został uplasowany pomiędzy flagowcem G1 X Mark II a G7 X. Tak więc nowy model został stworzony z myślą o osobach, które poszukują niezawodnej konstrukcji o zaawansowanych możliwościach. W G3 X zastosowano 20,2-megapikselową 1-calową matrycę CMOS, która jest wspomagana procesorem obrazu Digic 6. Ponadto, nowy model posiada imponujący obiektyw o ekwiwalencie 24-600 mm i świetle f/2,8-5,6. Dzięki temu otrzymujemy szerokie spektrum zastosowania, co czyni aparat mocną konkurencją na zapełnionym już rynku kompaktowych superzoomów. Więcej o parametrach technicznych modelu G3 X możecie przeczytać w naszym artykule z dnia premiery aparatu.
Po pierwszym zetknięciu aparat sprawia wrażenie solidnej i bardzo wytrzymałej konstrukcji. Pochwalić trzeba duży i wyraźnie zaakcentowany grip, wyłożony chropowatą gumą z wyglądu imitującą skórę. Dzięki temu nowy model bardzo wygodnie leży w dłoniach. Ponadto, obudowa została uszczelniona, dzięki czemu aparatu będziemy mogli używać w nawet ekstremalnych warunkach pogodowych. Niestety o G3 X nie można powiedzieć, że jest mały i kompaktowy. Wymiary 123,3 x 105,3 x 76, 5 mm oraz waga 733 g (z akumulatorem i kartą pamięci) sprawiają, że bliżej mu do zaawansowanych bezlusterkowych konstrukcji z matrycą APS-C niż do kompaktowych superzoomów.
Ten fakt podkreśla także ogólna ergonomia G3 X. Na górnej ściance znajdziemy tarczę nastaw PASM oraz scen, a także tarczę odpowiadającą za korektę ekspozycji. Ponadto, producent wyposażył nowy model w aż sześć konfigurowalnych przycisków i trzy programowalne tarcze i pokrętła, które będziemy mogli dostosować do własnych potrzeb. Dzięki temu jeszcze bardziej zoptymalizujemy ergonomię. Niestety - nie wiedzieć czemu - do dużego i wygodnego w użyciu pierścienia kontroli obiektywu (Lens Control Ring) nie będziemy w stanie przypisać funkcji zmiany ogniskowej. Za pomocą pierścienia będziemy mogli ręcznie ustawić ostrość, jednak nie będziemy mogli operować zoomem. Jest to więc dziwne rozwiązanie i tym samym duży minus, ponieważ w momencie trzymania aparatu, w naturalny sposób chcemy korzystać z pierścienia dostępnego na obiektywie w celu zmiany ogniskowej. Pochwalić jednak należy menu dostępne w modelu G3 X. Wyglądem przypomina to, które użytkownicy aparatów Canon znają z bardziej zaawansowanych lustrzanek producenta. Jest ono przejrzyste i wygodne w użytkowaniu.
Canon PowerShot G3 X posiada duży 3,2-calowy ekran o rozdzielczości 1,62 mln punktów. Co więcej wyświetlacz jest dotykowy, dzięki temu poszczególnych zmian ustawień będziemy mogli także dokonywać za pomocą ekranu. Ponadto, jest on odchylany (około 45 stopni w dół i 180 stopni w górę), co znacznie ułatwi komponowanie kadrów z niewygodnych pozycji oraz wykonywanie popularnych zdjęć selfie. Fotografować będziemy mogli tylko i wyłącznie za pomocą ekranu, ponieważ - tak jak w innym modelach z serii PowerShot - na obudowie zabrakło miejsca na wizjer.
To co budzi największe emocje w zetknięciu z modelem G3 X to obiektyw z imponującym zoom o ekwiwalencie 24-600 mm i świetle f/2.8-5.6. Trzeba przyznać taki zakres ogniskowych robi wrażenie. Podczas przybliżania kadru do 600 mm obiektyw wysuwa się zwiększają dwukrotnie swój rozmiar. W tym miejscu należy także wspomnieć o światłosile obiektywu, która spada dość szybko. Przysłona f/2,8 utrzymuje się zaledwie do ogniskowej 28 mm. W zakresie 28-35 mm dysponować będziemy światłem f/3,2. Następnie podczas fotografowania na ogniskowej 50 mm wybierzemy f/4. Na 85 mm najszerszy otwór przysłony wyniesie f/5. Z kolei od 200 mm będziemy mogli wybrać f/5,6.
Canon PowerShot G3 X należy pochwalić za czas gotowości do pracy. Uruchomienie aparatu zajmuje jedynie 1,6 sekundy. Korzystanie z zooma również jest bardzo szybkie. Wybranie skrajnych ogniskowych potrwa około dwóch sekund. Brawa należą się również za autokokus. Automatyczne ustawienie ostrości przebiega bardzo szybko i co ważniejsze ostrość jest ustawiana w punkt. Ponadto aparat dobrze poradził sobie podczas ostrzenia w warunkach słabego oświetlenia. Poza tym aparat został wyposażony w funkcje i rozwiązania służące do nagrywania obrazu. W body znajdziemy złącze zewnętrznego mikrofonu, wyjście słuchawkowe oraz możliwość manualnej regulacji głośności. Tak więc połączenie efektywnego autofokusa oraz rozwiązań dedykowanych w szczególności do filmowania sprawia, że G3 X może okazać się dobrym rozwiązaniem dla entuzjastów ruchomych obrazów.
Na następnej stronie znajdziecie zdjęcia przykładowe wykonane przedprodukcyjnym modelem Canon PowerShot G3 X.