Panasonic Lumix DMC-TZ5 - szybki test

6. Podsumowanie

Zmiany między modelem TZ1 i TZ3 były duże, natomiast te miedzy modelem TZ3 i TZ5 są raczej kosmetyczne. Główne dotyczą większej rozdzielczości matrycy i monitora LCD oraz możliwości nagrywania filmów w jakości HD. Najnowszy członek rodziny TZ, jak jego poprzednicy, jest dość szybkim i uniwersalnym aparatem, który jest na tyle niewielkich rozmiarów, że można go zabrać ze sobą wszędzie.

10-krotny zoom o ekwiwalencie 28-280 mm dla małego obrazka, pozwala na fotografowanie szerokiego spektrum scen, od krajobrazów do dużych zbliżeń. Obiektyw sygnowany przez Leicę charakteryzuje się nie tylko imponującym zoomem ale też dobrą ostrością całego kadru przez cały zakres zooma.

Niestety to co znalazło się za obiektywem nie do końca pasuje do znakomitego szkła. Pomimo, że poprawiono jakość obrazu (redukcja szumu na wysokich ISO działa znacznie łagodniej) to maleńki sensor powoduje, że szum i miękkość spowodowana jego redukcją jest widoczna nawet na najniższych czułościach ISO. Sytuacja nie wygląda lepiej na wyższych czułościach więc nie powinniśmy używać wyższego ISO niż 400, jeżeli chcemy wydrukować odbitkę w rozsądnym formacie czy opublikować zdjęcie w wysokiej rozdzielczości online.

Jeżeli ktoś potrzebuje wakacyjnego aparatu, który ma duży zakres zooma i przy tym daje się schować do kieszeni to TZ5 jest propozycją wartą rozważenia.

Poniżej przedstawiamy podstawowe plusy i minusy:

+ obiektyw Leica DC Vario-Elmar

+ stabilizacja obrazu

+ nagrywanie filmów w jakości HD (1280 x 720 piskeli, 30 kl/s)

+ zoom działający podczas nagrywania filmu

+ staranne wykonanie

+ dobre odwzorowanie kolorów

+ kompaktowy rozmiar

+ 3-calowy wyświetlacz LCD o rozdzielczości 460 tys. punktów

+ Q. Menu - szybkie menu

- duży poziom odszumiania

- słaby poziom odwzorowania szczegółów na wysokich czułościach ISO

- odchylenia balansu bieli w sztucznym oświetleniu

Panasonic Lumix DMC-TZ5 uzyskał w swojej klasie 57 %

Oferta sklepu:

Kup ten aparat w sklepie Pstryk.pl Pstryk