Aparaty
Leica M11 Black Paint - nowa wersja, która pięknie się zestarzeje
Nikon Coolpix S50c - z łączem WiFi
Coolpix S50c to nie tylko aparat fotograficzny, ale także bardzo ładny przedmiot. Z testowanej dziesiątki kompaktów ten zdecydowanie najbardziej nam się podobał. Miękkości linii srebrnej części obudowy i czarna, prosta tylna ścianka z 3-calowym monitorem robią doskonałe wrażenie. Niestety brakuje elementów poprawiających komfort trzymania, choćby przetłoczenia na przedniej ściance. Wygodę obsługi poprawia bardzo wygodny nawigator, który jest jednocześnie czteropozycyjnym przyciskiem i pokrętłem pozwalającym na szybkie i wygodne przeglądanie wykonanych zdjęć i menu.
Choć trudno mieć zastrzeżenia do obsługi aparatu, która jest bardzo przyjemna między innymi dzięki obrotowemu nawigatorowi, to nie spodobał nam się sposób wyjścia z menu. Aby tego dokonać należy nacisnąć przycisk MENU, naciśnięcie spustu migawki nic nie daje. To jedyny aparat w naszym zestawieniu, który nie pozwala na opuszczenie menu przyciskiem spustu.
Nikon wyposażył Coolpiksa S50c w optyczną stabilizację obrazu oraz system wykrywania twarzy współpracujący z autofokusem i systemem pomiaru światła. Obiektyw ma zakres ogniskowych 38-114 mm, czyli znowu za dużo w dolnym przedziale. No cóż, namiastka szerokiego kąta jest problemem większości kompaktów kieszonkowych. Także wybór wartości czułości ISO ksztłatuje się na średnim poziomie. ISO 100 do ISO 1600 stało się praktycznie standardem w nowych konstrukcjach kompaktów cyfrowych.
Najciekawsza funkcja to wbudowany port WiFi, umożliwiający bezprzewodowe łączenie z usługą Coolpix Connect. Uważni czytelnicy zauważą zapewne, że nie wspomnieliśmy o możliwości radiowego połączenia z komputerem. W tym modelu nie jest ono możliwe, a szkoda. Coolpix Connect pozwala na przesłanie wykonanych fotografii do banku zdjęć oraz wysłanie maila do wskazanej osoby z linkiem do strony, na której można obejrzeć zdjęcia. Jednak należy połączyć się z siecią bezprzewodową, najlepiej publiczną, których w Polsce jest już dużo. I jeszcze jedna uwaga, konfiguracja aparatu do potrzeb sieci nie jest prosta. Szkoda także, że producent nie podał czytelnej informacji, że aparat ten nie obsługuje połączenia PTP. Nadmiar informacji uważany jest za dezinformację, ale w wypadku S50c niedostateczna informacja może wprowadzić w błąd niejednego użytkownika.
Pod względem fotograficznym temu aparatowi nie można wiele zarzucić pod warunkiem fotografowania na niskich czułościach. Wtedy robi po prostu ładne zdjęcia, ale począwszy od ISO 400 wyraźnie spada poziom oddania szczegółów i wzrasta wielkość i ilość szumu. Natomiast należy pochwalić bardzo miłe dla oka oddanie barw.
Aparat ten polecimy osobom ceniącym sobie elegancję i nowoczesność. Choć wbudowana funkcja WiFi ma spore ograniczenia, to możliwość pochwalenia się znajomym zdjęciami dużej rozdzielczości od razu po ich wykonaniu bardzo kusi. Oczywiście musi zostać spełniony jeden warunek: konieczny jest dostęp do otwartej sieci.
+ bardzo ładna obudowa o miękkich liniach
+ wygodny nawigator
+ WiFi łączące się z usługą Coolpix Connect
- dość duża utrata szczegółów przy korzystaniu z wyższych czułości
Następna strona poświęcona została Pentaksowi Optio W30.
Specyfikacja techniczna aparatu Nikon Coolpix S50c