Akcesoria
Sennheiser Profile Wireless - kompaktowe mikrofony bezprzewodowe od ikony branży
Panasonic Lumix DMC-FZ20 W TEORII
Jak już zaznaczyliśmy na wstępie Panasonic Lumix DMC-FZ20 przeznaczony jest dla amatorów z ambicjami. Oznacza to, że pod względem funkcjonalności niewiele ustępuje amatorskim lustrzankom cyfrowym (np. Olympus E-300). Wrażenie "lustrzankopodobności" potęgują duże rozmiary aparatu, "żywy" podgląd za pomocą wyświetlacza elektronicznego oraz pierścień regulacji ostrości na obiektywie. Oczywiście nie ma tu możliwości wymiany obiektywu, ale możliwości optyki wbudowanej z nawiązką zrekompensują ten brak.
Aparat wyposażony został w maleńki sensor obrazowy CCD o przekątnej 1/2.5" i całkowitej liczbie 5.3 milionów pikseli. W rejestracji bierze udział 5,0 mln pikseli, a maksymalne rozmiary obrazu to 2560 x 1920. Do dyspozycji są też mniejsze rozdzielczości, z których można skorzystać gdy nie dysponujemy wystarczającym zapasem miejsca na karcie: 2048 x 1536, 1600 x 1200, 1280 x 960, 640 x 480. Dodatkowo do dyspozycji jest tryb "panoramiczny" 1920 x 1080, gdzie stosunek boków wynosi 16:9. Zdjęcia zapisywane są w bezstratnym formacie TIFF (dostępnym w każdej rozdzielczości) lub w formacie JPEG w jednym z dwóch poziomów kompresji. Wszystkie zarejestrowane dane zapisywane są na karcie pamięci Secure Digital. Aparat sprzedawany jest z kartą SD 16MB, a zatem przy obliczaniu kosztów trzeba doliczyć też znacznie pojemniejszy nośnik (przynajmniej 256MB).
Informacją, którą wymienia się jako pierwszą gdy mowa o tym aparacie jest 12-krotny zoom optyczny. Leica DC Vario-Elmarit robi wrażenie nie tylko zakresem ogniskowych (36 - 432mm dla małego obrazka), ale także stałą jasnością F2.8 w całym zakresie pracy! Obiektyw zbudowany jest z 13 elementów pogrupowanych w 8 zespołów. Jako że ryzyko zniekształceń obrazu przy tak potężnym zakresie ogniskowych jest bardzo duże, w konstrukcji zastosowano 3 soczewki asferyczne oraz 1 soczewkę nieskodyspersyjną (ED). Utrzymanie aparatu stabilnie przy maksymalnym zbliżeniu nie byłoby możliwe bez zaawansowanego systemu stabilizacji obrazu. Udoskonalony MEGA O.I.S. pracuje w dwóch trybach: Mode 1 stabilizuje obraz cały czas, dzięki czemu kadrowanie jest bardziej komfortowe; Mode 2 aktywuje system stabilizacji tylko podczas robienia zdjęcia. MEGA O.I.S. sprawuje się znakomicie - pozwala na przynajmniej 3-krotne wydłużenie czasu naświetlania bez ryzyka "poruszenia" zdjęcia. Więcej o tym na następnej stronie.
Lumix FZ20 pozwala na ręczny dobór parametrów ekspozycji: przysłona w zakresie F2.8 - F8.0 co 1/3EV, czas migawki w zakresie 8 - 1/2000 s, przy czym w trybie priorytetu migawki czas 1/1300 s dostępny jest z przysłoną o wartości F4.0 lub większą (np. F5.6); 1/1600 s z przysłoną F5.6 lub większą, a 1/2000 tylko z przysłoną F8.0. Tak zwane kreatywne tryby ekspozycji obejmują standardowy zestaw: Automatyka programowa, Priorytet przysłony, Priorytet czasu i Manual. Tryb automatyki programowej pozwala na szybką zmianę stosunku czas/przysłona (tzw. shift). Na pokrętle trybów pracy znajdziemy jeszcze dwie pozycje, pod którymi kryją się programy tematyczne, SCN 1 i SCN 2 - oba zawierają taki sam zestaw "tematów": Portret, Sport, Krajobraz, Scena nocna, Śledzenie ruchu, Portret noccny, Fajerwerki, Prywatka, Śnieg. Rozwiązanie to pozawala na wybranie dwóch trybów, które chcemy mieć pod ręką.
Funkcje służące do kontroli ekspozycji obejmują: 3 metody pomiaru światła (inteligentny wielopunktowy, centralnie-ważony, punktowy), korektę ekspozycji (+/-2EV w skoku 1/3EV), bracketing ekspozycji (seria 3 zdjęć w skoku maksymalnym +/-1EV; skok dobierany co 1/3EV), czułość automatyczna oraz ekwiwalent czułości dobierany ręcznie (ISO 80, 100, 200, 400).
Za automatyczny pomiar ostrości odpowiada system detekcji kontrastu TTL. Do dyspozycji mamy tryby pomiaru pojedynczego (S-AF) oraz ciągłego (C-AF) z wyborem z poziomu menu. Przełącznik na obiektywie pozwala ponadto przejść z trybu AF do strojenia manualnego (za pomocą pierścienia przelotowego na obudowie obiektywu). Normalny zakres pomiaru ostrości wynosi od 30cm do nieskończoności, a po przejściu w tryb makro (za pomocą pierścienia trybów pracy) od 5cm / 200cm (W/T) do nieskończoności. W trybie AF możemy wybrać ilość aktywnych punktów. Do dyspozycji mamy: 1-polowy AF (punktowy lub szeroki), 3-polowy AF (3 pola horyzontalnie) oraz 9-polowy AF.
Przyzwoicie prezentuje się tryb zdjęć seryjnych. Nie ma co prawda możliwości rejestrowania nieograniczonej liczby obrazów, niemniej 3 kl/s z limitem 4 ujęć w serii niezależnie od rozdzielczości (w jakości JPEG Fine) to niezły wynik. Jeśli zwiększymy kompresję (JPEG Standard) limit wzrośnie do 7 ujęć w serii. Można też zwolnić tempo rejestracji do 2 kl/s. Elektronika FZ20 zaskakująco dobrze radzi sobie z przerzuceniem danych znajdujących się w buforze na kartę - następną serię można rozpocząć już po 3 sekundach, przy czym większość czasu zajmuje ponowne strojenie ostrości (jeśli aparat będzie ustawiony w trybie MF czas ten spadnie do nieco ponad 1 s).
Ciekawą funkcją jest "Flip animation" czyli opcja złożenia filmu z maksymalnie 100 kolejnych ujęć w rozdzielczości 320 x 240. Po wykonaniu serii wybieramy prędkość z jaką mają być wyświetlane, 10 lub 5 kl/s. Oczywiście do dyspozycji jest też zwykły tryb filmowy z zapisem bez limitu długości (tylko pojemność karty) w rozdzielczości 320 x 240, z częstotliwością 10 lub 30 kl/s, z dźwiękiem.
Jeśli chodzi o opcje balansu bieli to do dyspozycji mamy tryb Auto, 4 ustawienia predefiniowane (dzień, chmury, jarzeniowe, lampa błyskowa) oraz tryb definiowany przez użytkownika. Wszystkie tryby prócz Auto mogą być korygowane (ocieplenie / ochłodzenie). Zwraca uwagę fakt, że na powyższej liście nie ma balansu do światła żarowego. FZ20 oferuje też standardowe funkcje korekty obrazu: nasycenia, ostrości i kontrastu (wszystkie na 3-poziomowej skali), a także efekty kolorystyczne: ochłodzenie, ocieplenie, zdjęcia czarno-białe i sepia. Ciekawym dodatkiem jest natomiast funkcja wyboru poziomu redukcji szumów - podobnie jak opcje korekty na 3-poziomowej skali (niska / standardowa / wysoka).
Lumix FZ20 to pierwszy aparat w tej serii wyposażony w saneczki mocowania lampy błyskowej. Zgodnie z opisem producenta akceptują one każdą lampę nie-dedykowaną (standard ISO 10330). Oczywiście do dyspozycji jest też lampa wbudowana typu pop-up, która po otwarciu (przycisk zwalniający blokadę) znajduje się ok. 4cm powyżej obiektywu. Lampa pracuje w następujących trybach: Auto, Auto z redukcją efektu czerwonych oczu, zawsze włączona, wyłączona, synchronizacja z długimi czasami migawki). Z poziomu menu podręcznego możemy skorygować wartość ekspozycji z błyskiem (do +/2EV co 1/3EV)
Na system podglądu obrazu składają się: 2-calowy wyświetlacz LCD posiadający 130,000 punktów oraz umieszczony w celowniku wizjer elektroniczny (EVF) ze 114,000 punktów. Oba pokazują ten sam obraz (wraz z informacją o pliku i menu) i mogą być używane zamiennie, w zależności od panujących warunków (EVF przyda się gdy świeci ostre tylne światło lub gdy chcemy ustabilizować aparat całym ciałem).