Mobile
Oppo Find X8 Pro - topowe aparaty wspierane AI. Czy to przepis na najlepszy fotograficzny smartfon na rynku?
Kamerki sportowe stały jednymi z najchętniej kupowanych urządzeń do rejestracji obrazu. Wśród tego typu rozwiązań niepodzielnie królują kamery GoPro. Najbardziej popularne modele: Hero4 Black, Hero4 Silver, Hero+ LCD i Hero4 Session przetestował dla nas fotograf, operator i miłośnik sportów ekstremalnych, Tomasz Gotfryd.
Mocowania
Praktycznie każde z zapięć spełniło swoją funkcję perfekcyjnie. Na uwagę zasługuje Gooseneck, który możemy zaczepić praktycznie wszędzie. Wyjątkowo mocny uścisk szczęk i wewnętrzny regulowany pasek daje gwarancję że w żadnych warunkach grip nie odpadnie. Równie dobry jest uchwyt trojramienny 3-way, którego to chyba najwięcej używałem podczas testów. Spełnia on kilka funkcji. W rękojeści znajduje się plastikowy trójnóg, po wyciągnięciu którego otrzymujemy mini statyw, albo szpadel który możemy wbić w ziemię, dodatkowo stabilizując kamerę. Jedyne, co bym zmienił, to końcówki mocowań i sam szpadel. Wykonano je z plastiku i przy wbijaniu w twardą powierzchnię, ma się wrażenie, że zaraz pęknie. Strapy na nogę, nadgarstek i mocowanie Chesty spisały się świetnie, a założone na wszelki wypadek obudowy Floaty dały mi gwarancje, że w razie wypadku żadna z kamer nie utonie .
Aplikacja GoPro
Ponieważ dużo wygodniej ustawia się kamery przez aplikację Wi-Fi i choć samo manualne ustawianie i tak jest o wiele prostsze niż we wcześniejszych modelach, warto byłoby dodać nowy interfejs pozwalający na jednoczesny podgląd obrazu z kilku kamer na raz. Ustawienie parametrów na wszystkich czterech kamerach, na przykład przy testach wakeboardowych zajmowało mi sporo czasu. Dodatkowo, jeśli chodzi o szybkość łączenia, model GoPro HERO4 Session wydaje się być wyjątkowo oporny. Być może była to kwestia mojego egzemplarza, ale parowanie kamerki ze smartfonem zajmowało dużo więcej czasu niż w przypadku pozostałych modeli.
Kamery
W GoPro Black nie najgorzej sprawdził się format 4K i spowolnione tempo 120 kl./s. Kamera oferuje świetny tryb sekwencji foto i zdjęć nocnych. Dobrze wypadł też dźwięk nagrywany w stereo. Przede wszystkim dobre wrażenie zrobiła na mnie kamera GoPro HERO4 Session, która jako najmniejsza i najlżejsza doskonale nadaje się do mocowania w miejscach newralgicznych typu noga, nadgarstek, trąbka. Jej minusem jest brak opcji manualnych ustawień na samej kamerze. Podczas filmowania dwukrotnie wyładował się mój telefon, a wtedy, bez dostępu do aplikacji niewiele można zdziałać. Plusem okazała się natomiast wytrzymałość baterii.
Jeżeli miałbym wybrać model dla swoich potrzeb zdecydowanie wybrałbym GoPro HERO4 Black jako, że oferuje najwięcej profesjonalnych ustawień i zastosowań (chociaż bardzo brakuje mi w nim wyświetlacza LCD, który mamy w GoPro HERO4 Silver). Zaraz po nim znalazłby się model GoPro Session. Minimalizm, solidne wykonanie, wodoodporność, nagrywanie dźwięku pod wodą oraz możliwość bezstresowego mocowania praktycznie wszędzie to główne atuty urządzenia. Jedyne czego mi w nim brakuje, oprócz ustawień manualnych, to lepszy tryb Slowmotion, funkcja Time Lapse Videooraz opcja Night Photo, ale od kamery tych rozmiarów nie można oczekiwać zbyt wiele. GoPro Hero + poleciłbym osobom nie mającym aż tak dużych wymagań. Nadaje się on świetnie na wakacyjne wyjazdy, a jej wielkim plusem jest wyświetlacz LCD , pozwalająca na prawie 2 godziny pracy bateria i cena.
Z ciekawością czekam na model GoPro 5, który być może połączy wszystkie profesjonalne możliwości GoPro HERO4 Black z gabarytami GoPro HERO4 Session i podobnie jak modele HERO4 Silver i Hero+ będzie oferował ekran LCD. Przydałby się też bardziej wytrzymały akumulator, a mistrzostwem świata byłby zewnętrzny pierścień do manualnego ustawiania ostrości. To, co mnie najbardziej boli w kamerkach sportowych to nijaka plastyka obrazu wynikająca z dużej głębi ostrości.
W realizacji materiału pomogli:
Wakemania, Get High Colectiv, Szymon Litner, Marcin Hordziej , Adam Gotfryd, Adam Bogucki, Kuba Pietrasiewicz, Jakub Hlawiczka, Cecylia Malik, Anna Gotfryd Kolecka
Zdjęcia ,filmy i tekst: Tomasz Gotfryd