Samsung NX20 - test

8. Podsumowanie

W ostatnim roku pojawiło się kilka ciekawych propozycji na rynku zaawansowanych bezlusterkowców. Olympus OM-D E-M5 oraz Sony NEX-7 bardzo wyśrubowały standardy tego typu aparatów. Mimo tego, Samsung NX20 spokojnie może nawiązać z nimi równą walkę.

Jedyną wadą związaną z wykonaniem aparatu jest brak magnezowych elementów i uszczelnień, które oferują najbliżsi konkurenci. Wszystkie elementy ściśle do siebie pasują, a tworzywo sztuczne, z którego został wykonany aparat jest bardzo dobrej jakości. Wygodny chwyt oraz dobra ergonomia również zasługują na pochwałę. Obszerne menu podręczne oraz przemyślane i proste w obsłudze menu główne dają duży komfort w czasie fotografowania.

Wbudowany wizjer elektroniczny to bardzo udana konstrukcja. Nawet długie korzystanie z niego nie powoduje dyskomfortu. W przypadku nietypowych kadrów możemy skorzystać z dobrej klasy ekranu Super AMOLED. W jego przypadku nie zaobserwowaliśmy przebarwień jak miało to miejsce z OM-D czy E-P3. Ciekawą opcją jest wbudowany moduł Wi-Fi - dzięki niemu możemy bezprzewodowo łączyć się z aparatem przy pomocy smartfona lub połączyć nasz aparat z komputerem.

Na pochwałę zasługuje także 20-megapikselowa matryca APS-C. Umożliwia ona swobodne fotografowanie do czułości ISO 3200. Dobry tryb seryjny oraz możliwość filmowania w Full HD będą na pewno zaletą dla wielu użytkowników. Zwłaszcza w opcjach filmowych Samsung NX20 nie ma się czego wstydzić na tle swojej konkurencji. Jeżeli dodamy do tego bogaty system, w którym każdy z użytkowników jest w stanie dopasować obiektywy do swoich potrzeb, otrzymuje bardzo ciekawą propozycję od Samsunga.

Jedynymi poważnymi wpadkami Samsunga NX20 są: długi zapis zdjęć na kartę oraz przeciętna prędkość działania. W pierwszym przypadku flagowy bezlusterkowiec Samsunga na tle swoich konkurentów wypada po prostu fatalnie. Seria 8 RAW-ów zgrywa się ponad pół minuty, w tym czasie aparat nie jest w stanie wykonywać jakichkolwiek innych czynności, jest całkowicie zablokowany. Prędkość działania jest wystarczająca do codziennego fotografowania, ale na tle innych zaawansowanych bezlusterkowców NX20 zostaje daleko w tyle.

Podsumowując Samsung NX20 to bardzo ciekawa propozycja, którą warto wziąć pod uwagę. Przy cenie około 4 000 złotych za samo body jest o około 500 złotych tańszy od swoich najbliższych konkurentów. Oferuje wszystko co niezbędne do komfortowego fotografowania, jeżeli dodamy do tego dobry system, oraz dobrą jakość wykonania otrzymujemy naprawdę ciekawą propozycję. Jedynym problemem jest długi zapis zdjęć seryjnych, z którym borykały się także inne aparaty tego producenta.

+ dobra jakość wykonania

+ pewny chwyt

+ dobra ergonomia

+ programowalne przyciski

+ bogaty system

+ bardzo dobry ekran Super AMOLED

+ dobrej klasy wizjer elektroniczny

+ wydajna bateria

+ moduł Wi-Fi

+ przejrzyście zaprojektowane menu

+ obszerne menu podręczne

+ celny autofokus

+ przewidywalny pomiar światła

+ bogaty zestaw trybów ekspozycji

+ poprawny automatyczny balans bieli

+ poziom szumów do ISO 3200

+ reprodukcja szczegółów do ISO 1600

+ reprodukcja kolorów

- brak elementów magnezowych w obudowie

- brak uszczelnień

- brak alarmu prześwietleń

- długi zapis zdjęć na kartę

- przeciętna prędkość działania

Samsung NX20 uzyskał w swojej klasie 73%