3. Ergonomia i funkcje przycisków
Pierwsze wrażenie
Sony A77 to porządny kawałek aparatu, chociaż masa samego korpusu nie jest duża jak na tę klasę - 653 g to prawie o 200 g mniej niż Canon EOS 7D. Dopiero po przypięciu jakiegoś poważnego obiektywu, jak np. "kitowy" 16-50 f/2.8 czujemy, że mamy do czynienia z zaawansowaną lustrzanką. Niewielka waga wynika oczywiśnie z braku ciężkiego pryzmatu oraz uproszczonego mechanizmu w komorze lustra.
Aparat jest solidnie wykonany, a wszystkie elementy dobrze spasowane. Do jego produkcji użyto stopu magnezu i dobrej jakości plastików, gumy i tworzyw sztucznych. Korpus A77 ma przyjemną, ziarnistą fakturę. Jeżeli chodzi o uszczelnienia, to Sony chwali się zabezpieczeniem najważniejszych elementów sterujących przed kurzem i wilgocią. Trochę jednak zabrakło gumowych uszczelek na bagnecie oraz przy gnieździe baterii i karty pamięci.
A77 to propozycja dla ludzi o dużych dłoniach. Grip jest duży i ma solidne podbicie. Uchwyt jest bardzo bezpieczny, w czym pomagają wypustki na palce i wpustka na opuszki. Duży udział ma w tym ergonomiczne przetłoczenie na tylnej ściance, które pozwala wygodnie ułożyć kciuk. Cały grip jest pokryty gumą, którą znajdziemy także na lewej ściance.
W pierwszej chwili dość szokującym (i jednocześnie ciekawym) rozwiązaniem jest sposób odchylania i obracania ekranu LCD.
Sony SLT-A77 odchylanie ekranu LCD
Funkcje przycisków
Jak przystało na półprofesjonalną lustrzankę A77 daje szerokie możliwości personalizacji przycisków i tarcz nastaw. A77 włączamy tarczą okalającą spust migawki, co jest szybkim i wygodnym rozwiązaniem. Tuż za nią znajdują się dwa przyciski korekty ekspozycji oraz czułości ISO. Obsługujemy je w wygodny sposób palcem wskazującym, zarówno podczas kadrowania przez wizjer czy ekran LCD. Przycisk ISO możemy zaprogramować pod jeden z 28 parametrów.
Sony SLT-A77
Z lewej strony umieszczono przycisk napędu, który obsługuje także bracketing i pilota. Obok znajduje się przycisk obsługujący balans bieli. Dostęp do nich nie jest już tak łatwy i wymaga podparcia aparatu drugą ręką. Tuż za tymi dwoma zestawami przycisków umieszczono monochromatyczny ekran podświetlany na kolor bursztynowy. Z jego prawej strony znajduje się przycisk podświetlenia, natomiast z lewej przycisk
Finder/LCD pozwalający przełączyć obraz między wizjerem i ekranem. A77 oczywiście oferuje czujnik zbliżeniowy, który automatycznie przełącza widok z ekranu LCD na wizjer, gdy tylko zbliżymy się do niego.
Z lewej strony wizjera umieszczono tarczę trybów ekspozycji, która robi bardzo solidne wrażenie. Działa z wyczuwalnym skokiem i oferuje gumowane karbowanie ułatwiające przełączanie.
Największe skupisko elementów sterujących znajduje się na tylnej ściance z prawej strony ekranu LCD. Idąc od góry znajdziemy tu przycisk
MOVIE, który można łatwo uruchomić podczas przestawiania dioptrażu. W tej okolicy znalazły się jeszcze dwa przyciski: blokady ekspozycji - AEL oraz autofokusa - AF/MF. Oba z nich możemy zaprogramować do naszych potrzeb w menu.
Sony SLT-A77
Poniżej umieszczono nawigator, który przypomina odstający grzybek. Na początku testu mieliśmy delikatne problemy z obsługą grzybka co skutkowało np. uruchomieniem funkcji, zamiast przejściem do zakładki obok. Z czasem nawigator obsługuje się lepiej, jednak nie jest to rozwiązanie dla ludzi nerwowych.
Bezpośrednio pod nawigatorem umieszczono przycisk
Fn, dający bezpośredni dostęp do menu podręcznego. W trybie odtwarzania pozwala on uruchomić obracanie zdjęć. Obok znajduje się przycisk
DISP. odpowiedzialny za zmianę wyświetlanej informacji zarówno w trybie fotografowania jak i odtwarzania.
Sony SLT-A77
menu podręczne przycisk Fn
zmiana wyświetlanej informacji przycisk DISP
Poniżej znalazły się jeszcze trzy przyciski, pierwszy z nich oznaczony prostokątem ze strzałkami pozwala na powiększanie obrazu lub zastosowanie cyfrowego powiększenia 1,4x lub 2,0x. Po jego wciśnięciu aparat powiększa środkową część kadru pozwalając na wykonanie zdjęcia w rozmiarze M lub S.
Poniżej umieszczono przyciski odtwarzania zdjęć i ich kasowania. Drugi z nich pełni także funkcję przewodnika po aparacie. Z lewej strony wizjera umieszczono przycisk
Menu.
Sony SLT-A77
Ostanie elementy sterujące znajdują się na przedniej ściance. Z prawej strony obiektywu w dolnej części korpusu umieszczono przycisk podglądu głębi ostrości. Z lewej strony znajdziemy dźwignię trybu autofokusa.
Ergonomia
Ergonomia A77 stoi na wysokim poziomie. Aparat zapewnia wygodny i bezpieczny uchwyt, najważniejsze funkcje wyciągnięto na wierzch, a do reszty istotnych parametrów mamy dostęp przez menu podręczne.
Podsumowanie
Sony A77 to solidny korpus dla zaawansowanych. Aparat jest dobrze wykonany i zapewnia przyzwoitą ergonomię, na którą składa się dobre rozmieszczenie elementów sterujących, wygodny uchwyt, wyciągnięcie wielu elementów na korpus oraz menu podręczne. A77 daje także szeroki wachlarz możliwości dostosowania korpusu do własnych potrzeb, jak choćby zmiana funkcji tarcz, czy programowanie przycisków.
+ dobrej jakości materiały z jakich wykonano aparat
+ umiarkowana waga korpusu
+ dobre rozmieszczenie elementów sterujących
+ szerokie możliwości personalizacji korpusu
+ wygodny uchwyt
- brak widocznego uszczelnienia gniazd