Pentax Q - test

W czerwcu tego roku Pentax zaprezentował swój pomysł na bezlusterkowce - model Q. Aparat został wyposażony w niewielką matrycę CMOS o rozmiarze 1/2,3 cala, dzięki temu jest najmniejszym aparatem z wymienną optyką na świecie. O tym jak sprawdza się w praktyce możecie przekonać się czytając nasz pełen test.

Autor: Patryk Wiśniewski

4 Listopad 2011
Artykuł na: 29-37 minut

3. Ergonomia i funkcję przycisków

Pierwsze wrażenie

Pierwsze wrażenie jest bardzo pozytywne. Pentax Q to naprawdę niewielki aparat, jest mniejszy nawet od zaawansowanych kompaktów kieszonkowych jak Canon S100. Pomimo swoich niewielkich rozmiarów aparat komforotow się trzyma, producentowi udało się nawet zrobić niewielki grip na korpusie, o który możemy pewnie zaczepić środkowy palec.

Magnezowa obudowa została od frontu pokryta gumą o fakturze przypominającej skórę. Teoretycznie Q możemy obsługiwać jedną ręką: ergonomia stoi na wysokim poziomie, natomiast obsługę utrudniają rozmiary. W praktyce nowy Pentax jest na tyle mały, że do obsługi będzie nam potrzebna druga dłoń.

Funkcje przycisków

Producent zdecydował się na upchanie jak największej liczby elementów sterujących na obudowie aparatu. Dlatego też omawianie funkcji przycisków zaczniemy dosyć nietypowo, bo od przedniej ścianki aparatu. Znajduje się na niej tarcza trybów kolorystycznych, na której producent umieścił 5 pozycji: ustawienia standardowe, olśniewający kolor, uwypuklenie jednego koloru, tradycyjne kolory i krosowanie.

Dzięki tej tarczy mniej zaawansowni użytkownicy nie muszą ustawiać własnych preferencji w menu, tylko w prosty sposób mogą uzyskać ciekawe efekty kolorystyczne na zdjęciach. Niestety przez takie jej umiejscowienie bardzo łatwo przestawić ją bezwiednie, na przykład gdy wyciągamy aparat z kieszeni.

Na górnej ściance, patrząc od lewej strony znajduje się przycisk otwierający lampę błyskową, a na prawo od niego znajduje się przycisk odtwarzania. Na środku dominuje gorąca stopka, za której umieszczenie w tak małym aparacie należą się producentowi słowa uznania. Na prawo od niej znajduje się włącznik, spust migawki oraz tarcza trybów ekspozycji, na której oprócz tradycyjnego zestawu P, A, S i M znajdziemy: filmowanie, tryb Auto, kontrolę rozmycia i scenerie.

Na samej górze, z prawej strony znajduje się kółko sterujące głównymi parametrami w czasie fotografowania, czyli czasem otwarcia migawki oraz przysłoną. W trybie odtwarzania możemy nim powiększać i pomniejszać zdjęcia. Poniżej znajduje się przycisk Av, który służy do wprowadzania korekty ekspozycji w trybie fotografowania. W trybie odtwarzania możemy zapisać RAW ostatniego wykonanego zdjęcia, a w menu dzięki niemu poruszamy się po dodatkowych opcjach. Poniżej znajduje się przycisk definiowalny, a w trybie odtwarzania służący jako kosz.

Następnie, tuż pod niewielką, plastikową wypustką pod kciuk, znajduje się nawigator, którego przyciski zostały klarownie opisane, przycisk Info, który prowadzi nas do obszernego menu podręcznego. Na prawo od niego znajduję się przycisk Menu.

Ergonomia

Ergonomii w Pentaxie Q właściwie nie ma co zarzucić. Do większości funkcji dostęp mamy z poziomu aparatu. Do chwytu musimy się przyzwyczaić, ale nie jest to problematyczne, dzięki czemu aparat pewnie leży w dłoni, nie wyślizguje się z ręki nawet przy dłuższym noszeniu. Aparat właściwie można by obsłużyć używając jednej ręki, na przeszkodzie stoi jednak rozmiar. Q jest po prostu za mały i nie zawsze jesteśmy w stanie sięgnąć do przycisku nie ryzykując upuszczenia aparatu. To co można temu aparatowi zarzucić to brak przycisku REC, który niezależnie od trybu uruchamiałby filmowanie. Producent zrezygnował z umieszczenia go na korpusie uznając, że wystarczy tryb filmu na pokrętle. Istotną cechą aparatu jest także to, że możemy praktycznie wszystko ustawić według własnych preferencji: style obrazu, efekty kolorystycznye, filtry cyfrowye, a ponadto praktycznie każda z tych opcji ma 2 lub 3 opcje stopniowania. Pentax Q to aparat, nad którym intensywnie pracowano, żeby był przyjazny dla użytkownika, a co ważne nie przekombinowano i nawet niezaawansowani użytkownicy bez problemu radzą sobie z jego obsługą.

Podsumowanie

Pentax Q to przemyślany aparat, który oferuje wszystkie niezbędne funkcje zarówno dla zaawansownych użytkowników jak i dla amatorów. Magnezowa obudowa, niewielkie rozmiary, świetna ergonomia składają się na bardzo ciekawą propozycję.

+ magnezowa obudowa

+ bardzo dobra ergonomia

+ niewielkie wymiary

+ gumowany chwyt

- brak osobnego przycisku REC

Skopiuj link
Słowa kluczowe:
Komentarze
Więcej w kategorii: Aparaty
Leica Q3 43 - pierwsze wrażenia i zdjęcia przykładowe (RAW)
Leica Q3 43 - pierwsze wrażenia i zdjęcia przykładowe (RAW)
Po latach próśb, na rynku ląduje wreszcie Leica Q w wersji z obiektywem standardowym. Sprawdzamy, co ma do zaoferowania zestaw, na który tylu czekało.
16
Hover Air X1 - dron inny, niż wszystkie [TEST]
Hover Air X1 - dron inny, niż wszystkie [TEST]
Hover to dron zamykający esencję ujęć lotniczych w najprostszej możliwej formie, którą można obsługiwać bez żadnego kontrolera i która chce zmienić nasze myślenie o dronach....
23
Nikon Z6 III - test aparatu
Nikon Z6 III - test aparatu
Trzecia generacja Nikona Z6 ma już niewiele wspólnego z poprzednikiem. Czy nowy korpus ma szansę zdobyć szturmem rynek? Sprawdzamy jego potencjał…
63
Powiązane artykuły
Wczytaj więcej (9)