Akcesoria
Godox V100 - nowa definicja lampy reporterskiej?
Pentax zaprezentował pierwszą oficjalną zapowiedź swojego nowego analogowego kompaktu. Teaser potwierdza domysły, że będzie to aparat pozwalający naświetlić dwa zdjęcia na jednej klatce filmy 35 mm.
O współczesnym analogowym kompakcie Pentax słyszymy już od ponad roku. Początkowo projekt rozwijany był na zasadzie „zabawy z koncepcją”, ale szybko zaczął nabierać realnych kształtów. Słyszeliśmy między innymi o zaangażowaniu byłych inżynierów firmy, którzy pomogli odtworzyć mechanizm naciągu filmu, a w międzyczasie pojawiały się też wzmianki na temat tego, że ostatecznie możemy zobaczyć aż dwa różne aparaty. W końcu dowiedzieliśmy się także, że aparat, nad którym pracuje firma będzie kompaktem, a na początku marca producent potwierdził, że prototyp spełnił wszystkie wymagania, by trafić do produkcji.
Teraz w końcu producent przygotował pierwszą oficjalną zapowiedź nowego aparatu, która pojawiła się ostatnio na kanale YouTube Ricoh Imaging. Z teasera nie dowiadujemy się wiele, ale potwierdza on wcześniejsze domysły, że będziemy mieć w tym wypadku do czynienia z aparatem typu half frame.
Czym są aparaty półklatkowe? To koncept sięgający lat 60 XX wieku, gdy ze względów ekonomicznych postanowiono stworzyć konstrukcje, które pozwolą użytkownikom naświetlić więcej zdjęć na standardowej rolce filmu 35 mm. W efekcie powstały aparaty, w których rozmiar klatki odpowiadał połowie rozmiaru standardowego kadru pełnoklatkowego, umożliwiając wykonanie 72 zdjęć na jednym filmie. To oczywiście odbijało się na rozdzielczości i ziarnistości odbitek, ale dla większości odbiorców nie był to problem. Były to bowiem konstrukcje kierowane do amatorów i hobbystów, jako aparaty do uwieczniania codziennych chwil czy wakacyjnych eskapad.
Dziś, przy horrendalnych cenach filmów, koncept ten wydaje się być bardziej aktualny niż kiedykolwiek i ma szansę sprawić, że nadchodzący kompakt Pentaxa będzie miał wielu fanów. Pozostaje jedynie pytanie o to, jak zaawansowany będzie to aparat. Z wcześniejszych zapowiedzi wiemy już m.in. o wajsze do naciągu filmu, ale czy pojawią się udogodnienia pokroju systemu AF? Czy aparat będzie pozwalał na manualną regulacje parametrów naświetlania i czy będzie oferował ciekawy obiektyw?
Dodatkowo teaser kończy się liczbą „17”. Czy to nazwa aparatu, nawiązanie do rozmiaru klatki a może dzień miesiąca, w którym należy oczekiwać premiery? Tego na razie nie wiemy, ale producent nie powinien nas długo trzymać w niepewności. Aparat powinien zostać oficjalnie zaprezentowany już latem, a w międzyczasie na pewno pojawi się jeszcze kilka zapowiedzi.
Warto przy tym zaznaczyć, że jego premiera prawdopodobnie zbiegnie się w czasie z premiera innego współczesnego analogowego kompaktu, czyli Rollei 35AF, o którym pisaliśmy kilka dni temu.