Casio Exilim EX-ZR10 - szybki test

Casio EX-ZR10 to niewielki kompakt o dosyć szerokich możliwościach. Obraz rejestrowany jest przez 12-megapikselową matrycę CMOS BSI potrafiącą zapisywać szybkie sekwencje wideo 480 kl/s. Podróżnicy będą zadowoleni z 7-krotnego zooma zaczynającego się od 28 milimetrów oraz filmowania w rozdzielczości Full HD.

Autor: Damian Bednarzak

4 Marzec 2011

Artykuł na: 23-28 minut

5. Jakość zdjęć

Szum
Casio EX-ZR10 dobrze kontroluje poziom szumu. Dla czułości ISO 100-400 problem szumu można powiedzieć, że nie istnieje. Także ISO 800 wygląda bardzo dobrze, co nie jest często spotykane w kieszonkowych kompaktach. ISO 1600 można uznać za granicę przyzwoitości, a najwyższą czułość ISO 3200 jako rezerwową.

ISO 100

ISO 200

ISO 400

ISO 800

ISO 1600

ISO 3200

Niestety mały Casio nie daje nam możliwości ustawiania poziomu odszumiania. Domyślny stopień skutecznie wpływa na natężenie szumu na zdjęciach, co jednak przekłada się na niską liczbę szczegółów na zdjęciach. Widać to dobrze na poniższych wycinkach, w teście reprodukcji szczegółów.

Reprodukcja szczegółów
Dla niskich czułości, czyli ISO 100-200, matryca Casio rejestruje dużą, właściwą dla 12 MP matrycy liczbę szczegółów. Jednak ustawiając ISO 400 zauważalne są już znaczące efekty działania algorytmów odszumiających. Idąc dalej, dla ISO 800 i ISO 1600 degradacja obrazu nie pozwala na rozróżnienie wielu detali na zdjęciach, dlatego też rezerwujmy te czułości dla scen o naprawdę niesprzyjających warunkach oświetleniowych. Najwyższą czułość ISO 3200 trudno jest zaliczyć do używalnych.

ISO 100

ISO 200

ISO 400

ISO 800

ISO 1600

ISO 3200

Reprodukcja kolorów
Casio wyróżnia się naturalną i przyjemną dla oka kolorystyką zdjęć. Czasem widoczny jest efekt zbyt mocnego nasycenia barw: czerwieni i niebieskości, charakterystyczny dla konstrukcji przeznaczonych dla początkujących. Nie mniej jednak zdjęcia pochodzące z EX-ZR10 pod względem reprodukcji kolorów zasługują na plus.

fragment tablicy Gretaga

Podsumowanie działu
Casio wyróżnia się niskim poziomem szumu w zakresie ISO 100-400 oraz naprawdę dobrą reprodukcją szczegółów dla dwóch najniższych czułości. Jeśli potrzebujemy fotografować w miejscach o ograniczonym dostępie światła, to bez większego zastanowienia możemy ustawić ISO 800. Wyższe czułości zdecydowanie tracą na szczegółowości, dlatego też przestrzegamy przed ISO 1600 i ISO 3200.

+ bardzo dobra reprodukcja szczegółów na ISO 100-200
+ reprodukcja kolorów