Naukowcy z MIT stworzyli algorytm, który sprawdzi czy nasze zdjęcia zapadają w pamięć

Autor: Maciej Luśtyk

31 Grudzień 2015
Artykuł na: 2-3 minuty
Co sprawia, że niektóre zdjęcia zapamiętujemy lepiej od innych? Fotografie potrafią być na tyle różne, że podanie jednoznacznej odpowiedzi wydaje się niemożliwe. Naukowcy z MIT opracowali jednak algorytm, który na podstawie kilku wytycznych pozwoli nam sprawdzić, czy nasze fotografie zapadną w pamięć odbiorcom.

Jeśli oglądaliście film „The Greatest Movie Ever Sold” Morgana Spurlocka, z pewnością pamiętacie scenę, w której twórcy odwiedzają firmę zajmującą się określaniem efektywności zwiastunów filmowych na podstawie testów przeprowadzanych na grupie badawczej przy pomocy rezonansu magnetycznego. Być może już niedługo podobne, skomplikowane procesy będziemy w stanie przeprowadzić za pomocą jednego kliknięcia. Zespół badaczy z uniwersytetu MIT opracował bowiem platformę, która pozwala przewidzieć jak dobrze obrazy zapadną oglądającym w pamięć.

Algorytm opracowany przez naukowców, powstał w oparciu o bazę 60 tys. różnych zdjęć, które zostały poddane dogłębnej analizie odnośnie kompozycji, kolorów, tematów, mimiki fotografowanych osób i rozłożeniu obiektów w kadrze. Jeżeli chcecie poznać szczegółowy proces przewidywania popularności zdjęć, pełny opis poszczególnych etapów znajdziecie tutaj. Większość z Was bardziej ucieszy jednak możliwość przetestowania algorytmu w praktyce. Dokonać tego możemy za pośrednictwem opracowanego na te potrzeby serwisu LaMem (Large-scale Image Memorability).

Wszystko, co musimy zrobić to załadować zdjęcie na serwer, lub podać jego adres URL, a po kilku chwilach otrzymamy numeryczną odpowiedź odnośnie tego czy oglądający dobrze zapamiętają nasze zdjęcia. Skala „zapamiętywalności" wynosi od 0 do 1. Jak przełożyć to na rzeczywistość? Według wytycznych naukowców, zdjęcia z wynikiem 0,5 zostaną zapomniane przez około 50% oglądających po 100 sekundach od ich zobaczenia.

Możliwości algorytmów analizujących zdjęcia stają się coraz bardziej zaawansowane i nieco przerażające. Mimo wszystko podobne przedsięwzięcia mogą w znacznym stopniu podnieść efektywność naszych działań w mediach społecznościowych, a jeśli okażą się tak skuteczne, jak obiecują twórcy, na podobnych rozwiązaniach będzie w przyszłości bazował cały rynek reklamowy. Czy powinniśmy być zaniepokojeni? Wszystko zależy od tego jak podobne możliwości zostaną wykorzystane.

Więcej informacji znajdziecie na stronie memorability.csail.mit.edu

Skopiuj link

Autor: Maciej Luśtyk

Redaktor prowadzący serwisu Fotopolis.pl. Zafascynowany nowymi technologiami, choć woli fotografować analogiem.

Słowa kluczowe:
Komentarze
Więcej w kategorii: Software
Final Cut Pro 11 - magnetyczne maski, inteligentny tracking, automatyczne transkrypcje i usprawniony workflow. Apple na dobre bierze się za flagowy edytor wideo
Final Cut Pro 11 - magnetyczne maski, inteligentny tracking, automatyczne transkrypcje i...
Po 13 latach Apple prezentuje w końcu kolejną wersje programu do edycji wideo Final Cut Pro. Nowa odsłona nie wprowadza rewolucji, ale wreszcie otrzymuje funkcje, dzięki którym może...
4
Nowości AI w Adobe Photoshop, Lightroom i Premiere - rewolucja w pracy kreatywnej nabiera rozpędu
Nowości AI w Adobe Photoshop, Lightroom i Premiere - rewolucja w pracy kreatywnej nabiera rozpędu
Podczas konferencji Adobe Max producent oprogramowania przedstawił i zapowiedział szereg nowych funkcji opartych o AI, które jeszcze bardziej ułatwią pracę w programach graficznych....
29
Adobe Content Authenticity - producent przygotowuje aplikację webową do przypisywania i podglądu certyfikatów autentyczności
Adobe Content Authenticity - producent przygotowuje aplikację webową do przypisywania i podglądu...
W ramach rozwoju inicjatywy CAI / C2PA Adobe wprowadza platformę, która ułatwić ma przypisywanie i podgląd specjalnych metadanych poświadczających oryginalność cyfrowych plików.
6
Powiązane artykuły
Wczytaj więcej (5)