Wydarzenia
Sprawdź promocje Black Friday w Cyfrowe.pl
Po raz pierwszy o projekcie dowiedzieliśmy się wiosną tego roku, jednak zaprezentowane efekty, nie robiły aż tak dużego wrażenia. Wygląda jednak, że od tego czasu naukowcy zrobili duży postęp. Aby wszystko zadziałało potrzebna jest seria kilku zdjęć wykonanych z lekkim przesunięciem aparatu. Dzięki temu algorytm potrafi bardzo precyzyjnie oddzielić odbicie od obrazu i wypełnić luki informacjami z innych ujęć. Co ciekawe potrafi on też stworzyć osobny obraz ukazujący to, co odbijało się na zdjęciu. Dokładność z jaką to robi przywołuje na myśl dokonania bohaterów znanego serialu CSI.
Algorytm potrafi także usunąć ze zdjęć przeszkody w postaci siatki, a także kropel wody na szybie i wygląda na to, że radzi sobie z tym równie dobrze. Na razie nie wiadomo kiedy technologia trafi do naszych aparatów cyfrowych, jednak biorąc pod uwagę imponujące wyniki z pewnością nie będziemy czekać długo aż zainteresuje się nią któryś z producentów. Poniżej możecie zobaczyć filmik prezentujący działanie algorytmu.
Więcej informacji o tej ciekawej technologii znajdziecie na stronie google.com/obstructionfreephotography