Mobile
Oppo Find X8 Pro - topowe aparaty wspierane AI. Czy to przepis na najlepszy fotograficzny smartfon na rynku?
Nowy rozdział kinematografii zapisują Rosjanie, którzy 5 października wystartowali w kierunku Międzynarodowej Stacji Kosmicznej, by na jej pokładzie przez 12 dni realizować zdjęcia do filmu „The Challenge”.
Choć wiele filmów dzieje się w kosmosie, żaden nie został w nim jeszcze nakręcony. I choć do tego zadania przymierzali się m.in. Tom Cruise i Elon Musk, ostatecznie to Rosjanie wygrali ten kosmiczny zbrojeń. W środę, 6 października 2021 roku, ekipa składająca się kosmonauty Antona Shkaplerova, aktorki Yulii Peresild i reżysera Klima Shipenko poleciała na Międzynarodową Stację Kosmiczną, by nakręcić na niej zdjęcia do powstającego filmu.
Trójka Rosjan przez 12 dni będzie pracować nad zdjęciami do filmu „The Challenge”, który będzie opowiadać historię doktora, który leci w kosmos uratować życie kosmonauty, którego z powodu urazu nie da się sprowadzić na ziemię.
Aby przygotować się do pracy na orbicie, Peresild i Shipenko odbyli przyspieszony 4-miesięczny kurs składający się z tych samych etapów w których uczestniczą prawdziwi kosmonauci. 36-letnia Peresild została zresztą wybrana do roli nie tylko ze względu na swoje umięjętności aktorskie, ale także dlatego, że jako jedna z niewielu kandydatek spełniała wymogi fizyczne, które zakładały m.in. przebiegnięcie kilometra w czasie poniżej 3,5 minuty czy przepłynięcie 800 mm metrów w 20 min stylem dowolnym.
Start rakiety był transmitowany w telewizji i internecie. Godzinną relację z wydarzenia możecie obejrzeć poniżej.
Jak na razie nie wiemy jeszcze na kiedy planowana jest premiera pierwszego filmu kręconego w kosmosie, wiemy natomiast, że już niebawem należy spodziewać się więcej tego typu przedsięwzięć. Jak już wspominaliśmy, Amerykanie we współpracy z NASA i Spacex przygotowują się do nakręcenia kosmicznego filmu akcji z budżetem ok. 200 mln dolarów.
Witamy w nowej erze kina.
(fot. okładkowa: Agencja Roskosmos)