Akcesoria
Sennheiser Profile Wireless - kompaktowe mikrofony bezprzewodowe od ikony branży
Mimo ewidentnego rozwoju i eksploracji nowych technologii, od kilku lat rynek aparatów fotograficznych przeżywa recesję, co potwierdzają to dane cyklicznie udostępniane przez producentów. Dzięki serwisowi Lensvid możemy szybko rozeznać się w sytuacji. Niestety nie mamy dobrych wiadomości.
Wykresy przygotowane przez serwis Lensvid zostały oparte o dane udostępniane przez stowarzyszenie CIPA, które cyklicznie informuje o kondycji rynku fotograficznego. Jak sytuacja kształtowała się w 2016 roku? Dla nikogo nie będzie już chyba niespodzienką, że rynek pozostawał w recesji. Jej tempo jest jednak drastyczne. W zeszłym roku zanotowano aż 35-procentowy spadek w dostawach aparatów i 12-procentowy spadek w produkcji obiektywów względem zeszłego roku. Warto tu przypomnieć, że w 2015 roku było to “tylko” 17 i 3 procent.
Spadkowy trend prezentuje się jeszcze bardziej pesymistycznie, gdy spojrzymy na rynek z perspektywy 6 ostatnich lat. Jego obecna wielkość to raptem 19% tego, co było jeszcze w 2010 roku. Wpływ na sytuację ma zapewne stale i szybko tracący na znaczeniu segment kompaktów, ale spadki odnotowujemy także w przypadku zaawansowanych aparatów. I choć udział bezlusterkowców stale rośnie (13% względem 9% w zeszłym roku) to po raz pierwszy i w tym segmencie odnotowano spadek produkcji na poziomie 4%. W przypadku lustrzanek różnica względem zeszłego roku wynosiła aż 17%. Co gorsza rok wcześniej było to jeszcze tylko 9%.
Mimo wszystko rozkład sił między obydwoma typami aparatów pozostaje właściwie bez zmian. Jedyną optymistyczną informacją jest właściwie fakt, że na znaczeniu zyskał rynek azjatycki, odnotowując 2-procentowy wzrost. Niestety okupione to było analogicznym 2-procentowym skurczeniem się rynku europejskiego.
Co czeka nas w przyszłości? Raczej nie należy spodziewać się, żeby w najbliższym czasie trend się odwrócił. Rynek się specjalizuje, a coraz doskonalsza technologia sprawia, że raz kupiony aparat wystarcza użytkownikom na długie lata i nie widzą oni konieczności częstych aktualizacji aktualizacji. Prawdopodobnie więc po cyfrowym boomie pierwszej dekady XXI wieku zobaczymy powrót do sytuacji sprzed cyfrowej rewolucji, gdzie nowe modele aparatów prezentowane były znacznie rzadziej.
Przyzwyczajenie się do nowych realiów będzie z pewnością trudnym czasem dla producentów, jednak o to nie powinniśmy się martwić. Skoro w podobnej sytuacji radzili sobie już wcześniej, poradzą sobie i tym razem. Niestety prawdopodobnie negatywnie odbije się to na cenach sprzętu, co zresztą widzimy już dzisiaj. Warto jednak pamiętać, że przynajmniej w założeniu powinien być to sprzęt znacznie dłużej pozostający aktualnym i atrakcyjnym z punktu widzenia użytkownika.
Z pewnością na znaczeniu zyskają technologie mobilne, w temacie których ciągle słyszymy o nowych, zadziwiających osiągnięciach i które są główną przyczyną zanikania rynku kompaktów. Prawdopodobnie więc to wokół nich będzie w przyszłości koncentrował się rynek fotograficznych urządzeń konsumenckich.
Więcej informacji znajdziecie pod adresem lensvid.com.