Akcesoria
Godox V100 - nowa definicja lampy reporterskiej?
Z odpowiedzią na powyższe pytania przychodzi doktorant z Uniwersytetu w Stanford, Andrej Karpathy, a dokładniej stworzona przez niego sztuczna inteligencja (AI). Zaawansowany program po przeanalizowaniu dwóch milionów zdjęć selfie opracował wzór, dzięki któremu jest zdolny do oceny i wyodrębnienia ważnych komponentów kadru.
Okazuje się, że zbadane i najwyżej ocenione fotografie mają kilka cech wspólnych: na zdjęciu musi być ostro wykadrowany portret - najlepiej długowłosej dziewczyny. Twarz powinna znajdować się w 1/3 wysokości kadru. Poza tym fotografie muszą charakteryzować się zmniejszonym kontrastem. Koniecznością jest również użycie filtrów artystycznych - najlepiej czarno-białych - oraz dodanie ramek. Co więcej w kadrze nie powinien być widoczny aparat lub smartfon. Tak więc jeżeli selfie spełnia wszystkie wymienione czynniki zostanie najwyżej ocenione przez program. A to z kolei może oznaczać, że zdjęcie w serwisach społecznościowych zyska na dużej popularności.
Program opracowany przez Andreja Karpathy’ego to bardzo zaawansowany algorytm, który opiera się między innymi na technologii zwanej ”convolutional nets”, która została zaprojektowana w 1980 roku przez Yanna LeCuna. Zdjęcia przechodzą poprzez kilkustopniową analizę. Każdy z poziomów rozbija obraz na czynniki pierwsze - od rozpoznawania twarzy po złożone wzory i kształty. Końcowy rezultat zostaje opublikowany jako procentowy wynik - 100% najlepsze zdjęcie, 0% najsłabsze.
Jeżeli chcecie ocenić swoje selfie to jest taka możliwość. Na Twitterze Andrej Karpathy utworzył specjalne konto Selfie Bot @deepselfie. Wystarczy na podaną stronę zaimportować wybrane zdjęcie, a program po chwili wyśle odpowiedź z oceną naszego selfie.