Akcesoria
Godox V100 - nowa definicja lampy reporterskiej?
Zacięta walka pomiędzy Twitterem a Instagramem trwa. Zaledwie kilka godzin po dużej aktualizacji aplikacji Instagram i zawieszeniu wsparcia dla wyświetlania fotografii z tej aplikacji, Twitter oficjalnie zaprezentował długo oczekiwane filtry do zdjęć. Ten ruch sprawia, że serwis mikroblogowy stał się poważnym konkurentem dla Instagrama - obydwa serwisy oferują niemalże taką samą usługę. Poza jednym - Twitter pozwala na publikowanie tekstu.
Zaprezentowano 8 artystycznych filtrów, podobnych do tych, które oferuje Instagram, ale znacznie subtelniejszych. Edycja zdjęć w obydwu aplikacjach działa teraz bardzo podobnie - fotografie można przycinać do formatu 1:1 i poddawać automatycznej poprawie kontrastu, nasycenia kolorów i wyostrzania. W opcjach edycji obrazu brakuje jak na razie ramek i efektu tilt-shift.
Filtry pojawiły się w ostatniej wersji aplikacji Twitter zarówno na iOS, jak i na Androida.