Mobile
Oppo Find X8 Pro - topowe aparaty wspierane AI. Czy to przepis na najlepszy fotograficzny smartfon na rynku?
W ostatnich dniach do sieci trafiły informacje na temat kolejnej generacji konsumenckiego drona DJI. Zapowiada się świetnie. Oto, co o nim wiemy.
DJI Mini, ze względu na przystępną cenę to jedna z najbardziej popularnych serii w ofercie producenta i drony, od których przygodę z lataniem rozpoczyna większość amatorów. Wiele wskazuje na to, że wraz z jego kolejną generacją zainteresują się nim także bardziej zaawansowani użytkownicy.
Na początku marca w sieci pojawiły się pierwsze zdjęcia rzekomego modelu DJI Mini 3 / Mini 3 Pro. I choć z początku do rewelacji na temat nowego modelu podchodzono z ostrożnością, w kolejnych dniach pojawiło się więcej informacji na jego temat. Teraz serwis Drone XL opublikował więcej szczegółów na temat prawdopodobnej specyfikacji nowego modelu, które udostępnione zostały przez wiarygodne źródło.
Według donosów, nowy DJI Mini 3 wyposażony ma być w większą 1/1.3-calową matrycę wspieraną obiektywem 24 mm o jasności f/1.7, umieszczonym na gimbalu o większym zakresie ruchów - kamerę będzie można m.in. obrócić do góry i do pionu, co z pewnością z otwartymi rękoma przyjmą twórcy publikujący na Instagramie czy TikToku. Wygląda na to, że gimbal nie będzie stabilizowany - zamiast tego otrzymamy programową stabilizację na zasadzie kamerki DJI Action 2.
Oprócz tego otrzymać mamy system omijania przeszkód działający w 3 kierunkach, a także pełnoprawny tryb śledzenia ActiveTrack, który powinien znacznie rozszerzyć możliwości drona i zainteresować nim także bardziej zaawansowanych twórców. Do tego nowy kontroler z wbudowanym wyświetlaczem i systemem transmisji O3.
Udostępnione grafiki wskazują też, że dron będzie jeszcze mniejszy i zachowa dotychczasową wagę poniżej 250 g. Wygląda też na to, że będziemy mogli liczyć na wydłużony czas lotu, choć trudno powiedzieć jak należy rozumieć dane na przedstawionym schemacie. Trzykrotnie dłuższy czas lotu wydaje się mało prawdopodobny, być może więc chodzi o 30-40 minut lotu w zależności od trybu.
Z dużym prawdopodobieństwem kontroler z ekranem nie będzie też dołączany do wszystkich zestawów - Drone XL sugeruje, że nowy model będzie dostępny w kilku wariantach. Niezależnie od tego, możemy się też spodziewać, że seria Mini 3 zadebiutuje w wyższym pułapie cenowym od poprzedników, co pasowałoby do obecnie rozgrywającego się scenariusza specjalizacji tego segmentu.
Na tę chwilę data premiery jest jeszcze nieznana, ale niektóre źródła wskazują na kwiecień 2022 roku. Więcej szczegółów na temat drona poznamy za pewne już niedługo.
Źródło: dronexl.co.