Czy Nowy Rok przyniesie Canona EOS R5c?

Autor: Redakcja Fotopolis

21 Grudzień 2021
Artykuł na: 2-3 minuty

W dużej mierze ma opierać się na korpusie R5, ale z racji aktywnego chłodzenia wiele może się zmienić. O nowym aparacie do filmowania wiemy coraz więcej…

Już od dobrych kilku miesięcy mówi się o równoległej do EOS-a R5 konstrukcji, która będzie nastawiona na filmowanie. Z jednej strony byłby to w pewnym sensie aparat “na pocieszenie” po przegrzewającym się R5, ale z drugiej stanowił ważne uzupełnienie segmentu „pomostowych” konstrukcji wideo z matrycami pełnoklatkowymi, takich jak Lumix S1H i Sony FX3, który pozwalałby na realizację wymagających materiałów w 4K lub 8K.

Czy to będzie pełna klatka do filmowania bez kompromisów?

Jeśli przypuszczenia od których huczy Internet sprawdzą się, Canon EOS R5c ma opierać się na tej samej co R5 matrycy o rozdzielczości 45 Mp i procesorze obrazu Digic X, ale ze wsparciem systemu aktywnego chłodzenia. Dzięki niemu byłoby możliwe swobodne filmowanie, bez martwienia się o limity spowodowane przegrzewaniem się sensora. Jednak z powodu obecności dodatkowego mechanizmu nowy korpus może być cięższy i grubszy, z bardziej odstającym ekranem LCD.

Ukierunkowany na twórców wideo ma oferować tryb nagrywania 8K 30p w formatach Cinema RAW Light, XF-AVC lub MP4 oraz ze wsparciem krzywych Canon Log 3, a być może Canon Log 2.

Na pokładzie ma nie zabraknąć wielofunkcyjnej gorącej stopki, w jaką wyposażony jest już korpus R3. Zastosowane w niej styki pozwalają na podłączenie np. nowych urządzeń audio z wejściami XLR. Mówi się też o pełnowymiarowym porcie HDMI i dodatkowym mocowaniu 3/8″ lub 1/4″ na górnej ściance.

Dostępność i cena

Już wcześniej sugerowano, że w 2021 roku nowego EOS-a na pewno nie zobaczymy. Oficjalna premiera jest spodziewana w pierwszym kwartale 2022 (optymiści mówią nawet już o styczniu), a sprzedaż w ciągu kolejnych dwóch miesięcy. Przy okazji ma być zaprezentowany też obiektyw lub obiektywy z nowej filmowej serii Cine R.

Cena Canona EOS R5c może być nieco mniejsza niż filmowego EOS-a C70, czyli poniżej 24 000 zł.

Skopiuj link
Słowa kluczowe:
Komentarze
Więcej w kategorii: Aparaty
GoPro Max 360 powraca w wersji po liftingu - lepsza bateria, niższa cena i wygodniejsza edycja
GoPro Max 360 powraca w wersji po liftingu - lepsza bateria, niższa cena i wygodniejsza edycja
Po 5 latach GoPro aktualizuje wreszcie swoja kamerkę sferyczną. Zmiany są niestety na tyle małe, że urządzenie nawet nie otrzymało nowej nazwy, ale z niższą ceną to całkiem atrakcyjna...
4
Potensic Atom 2 - czy DJI wreszcie doczekało się poważnej konkurencji?
Potensic Atom 2 - czy DJI wreszcie doczekało się poważnej konkurencji?
Możliwości DJI w sporo niższej cenie? Najnowszy model Potensic Atom 2 zapowiada się na świetną propozycję w kategorii dronów amatorskich i podróżniczych, będąc bardzo interesującą...
17
Canon PowerShot V1 - vlogerski kompakt z dużą matrycą. Czy ktoś wreszcie zrobił to dobrze?
Canon PowerShot V1 - vlogerski kompakt z dużą matrycą. Czy ktoś wreszcie zrobił to dobrze?
Po 5 latach Canon prezentuje wreszcie kolejny pełnoprawny aparat kompaktowy z serii PowerShot. Model V1 to przede wszystkim propozycja dla filmujących, która dzięki dużej matrycy i...
20
Powiązane artykuły