Mobile
Oppo Find X8 Pro - topowe aparaty wspierane AI. Czy to przepis na najlepszy fotograficzny smartfon na rynku?
Już niebawem premiera kolejnej generacji GoPro. Do internetu trafiły już pierwsze dane na jej temat. Szykujcie się na skok rozdzielczości i filmy slow motion 4K 120 kl./s.
W ostatnich latach tempo rozwoju kamer GoPro nieco zmalało, jednak z roku na rok flagowa kamerka w wersji Black oferuje nieco więcej, stając się coraz doskonalszym urządzeniem. Po technologicznym skoku wersji 9 byliśmy ciekawi co też takiego producent przygotuje nam w kolejne odsłonie kamerki GoPro. Dziś na jej temat wiemy już całkiem sporo.
Jak donosi serwis winfuture.de, główną nowością GoPro Hero 10 Black będzie nowy procesor G2 oraz nowsza matryca o wyższej rozdzielczości. Jej dokładny rozmiar nie jest znany, ale według plotek maksymalna rozdzielczość wzrosnąć ma do 23 Mp (wcześniej 20 Mp.). Zestaw ten pozwoli na filmowanie w jakości 5,3 K z prędkością 60 kl./s i - na co chyba wszyscy najbardziej czekali - do 120 kl./s w jakości 4K. Przy zejściu do 2,7K otrzymamy z kolei maksymalnie 240 kl./s. Na razie nie wiemy czy w przypadku Full HD będziemy mogli „wskoczyć” jeszcze wyżej, ale już samo to jest świetną wiadomością dla wszystkich fanów zwolnionego tempa.
Oprócz tego otrzymamy zaktualizowany układ stabilizacji HyperSmooth 4.0, który prawdopodobnie jeszcze lepiej będzie zastępował gimbala (już wcześniejsza odsłona HS była niemal doskonała) i system Time Warp 3.0, który prawdopodobnie zaoferuje nam jeszcze więcej opcji tworzenia i przetwarzania filmów poklatkowych.
Wszystko to oczywiście otrzymamy w akompaniamencie znanych nam funkcji, takich jak sterowanie głosowe, dotykowy ekran, zapisywanie dodatkowych metadanych, automatyczny upload filmów do chmury, opcja streamingu czy możliwości podłączenia opcjonalnych modułów (np. Mikrofon i lampka LED). Obudowa ma być wodoodporna do 10 metrów, a nowe GoPro działać będzie także w trybie kamerki internetowej.
Najważniejszym pytaniem pozostaje to czy nowy procesor pozwoli poprawić jakość obrazu. Wielu użytkowników z pewnością chętnie zrezygnowałoby z możliwości zapisu wideo w rozdzielczości 5,3K na rzecz lepszej jakości ujęć realizowanych w słabym świetle. Informacja o nowej matrycy i szybszym procesorze daje na to nadzieje. O wszystkim przekonamy się jednak dopiero po premierze urządzenia.
Na tę chwilę nie wiadomo jeszcze kiedy dokładnie powinniśmy spodziewać się oficjalnej premiery urządzenia, ale prawdopodobnie tak, jak w zeszłym roku odbędzie się ona we wrześniu. Na start, podobnie jak w przypadku modelu Hero 9, na polskim rynku należy spodziewać się ceny w okolicach 2300 zł.
Źródło: winfuture.de