Canon planuje bezlusterkową ofensywę. Kiedy zobaczymy pełną klatkę?

Autor: Maciej Luśtyk

5 Luty 2016
Artykuł na: 2-3 minuty
Najwięksi producenci wciąż wydają się nieco zagubieni w obliczu bezlusterkowej rewolucji, która trwa już od kilku dobrych lat. Do tej pory ich działania na tym polu były dosyć ograniczone, rosnącej u boku konkurencji nie można jednak dłużej ignorować. Zauważył to Canon i na 2016 rok planuje bezlusterkową ofensywę.

Do tej pory wydawało się, że Canon rozwija swoją bezlusterkową platformę niejako z przymusu. Aparaty z linii EOS-M są ciekawe, jednak wciąż daleko im do osiągnięć konkurencji spod znaku Sony, Olympus czy Fujifilm, a największą bolączką systemu jest bardzo ograniczona liczba dedykowanych szkieł. Co ciekawe, nawet mimo widocznie bardziej zaawansowanej konkurencji, renoma firmy sprawia, że Canon i tak plasuje się na 3 miejscu pod względem ilości sprzedawanych bezlusterkowców. Być może właśnie dlatego producent traktował temat po macoszemu.

Coraz bardziej zaawansowanej konkurencji nie można jednak dłużej ignorować, jak i samego faktu, że prędzej czy później aparaty tego typu wyprą w końcu lustrzanki. Już od pewnego czasu w internecie krążą plotki o pełnoklatkowym bezlusterkowcu Canona, który miałby być konkurencją dla topowych aparatów Sony. Ciągle są to jednak same domysły. Nieco więcej światła na temat bezlusterkowej ofensywy rzuca wywiad z prezesem firmy ds. marketingu, Sakatą Masahiro, przeprowadzony przez japoński serwis technologiczny ascii.jp.

Jak czytamy, pokazane w zeszłym roku aparaty EOS M3 i EOS M10 to jedynie wstęp do prawdziwej rewolucji w ofercie producenta, która rozegrać ma się na przestrzeni trzeciego i czwartego kwartału 2016 roku. Jest więc całkiem prawdopodobne, że pełnoklatkowego bezlusterkowca Canona zobaczymy już przy okazji odbywających się w sierpniu targów Photokina. Potwierdzenie planów bezlusterkowej pełnej klatki znajdujemy w złożonych niedawno przez producenta patentach obiektywów, ale wskazywałyby na to także padające w wywiadzie, odważne stwierdzenie mówiące, że już w przyszłym roku Canon przewiduje objęcie 2 miejsca w wyścigu o tytuł lidera rynku aparatów bezlusterkowych, a w perspektywie niedługiego czasu - wysunięcie się na prowadzenie.

Pozostaje jeszcze pytanie jak pełnoklatkowy bezlusterkowiec będzie się miał w stosunku do obecnych produkcji z matrycą APS-C. Czy zobaczymy zupełnie nowy system szkieł? I co z rozwojem platformy M? Na te pytania odpowiedź poznamy zapewne już niebawem

Skopiuj link

Autor: Maciej Luśtyk

Redaktor prowadzący serwisu Fotopolis.pl. Zafascynowany nowymi technologiami, choć woli fotografować analogiem.

Komentarze
Więcej w kategorii: Aparaty
GoPro Max 360 powraca w wersji po liftingu - lepsza bateria, niższa cena i wygodniejsza edycja
GoPro Max 360 powraca w wersji po liftingu - lepsza bateria, niższa cena i wygodniejsza edycja
Po 5 latach GoPro aktualizuje wreszcie swoja kamerkę sferyczną. Zmiany są niestety na tyle małe, że urządzenie nawet nie otrzymało nowej nazwy, ale z niższą ceną to całkiem atrakcyjna...
4
Potensic Atom 2 - czy DJI wreszcie doczekało się poważnej konkurencji?
Potensic Atom 2 - czy DJI wreszcie doczekało się poważnej konkurencji?
Możliwości DJI w sporo niższej cenie? Najnowszy model Potensic Atom 2 zapowiada się na świetną propozycję w kategorii dronów amatorskich i podróżniczych, będąc bardzo interesującą...
17
Canon PowerShot V1 - vlogerski kompakt z dużą matrycą. Czy ktoś wreszcie zrobił to dobrze?
Canon PowerShot V1 - vlogerski kompakt z dużą matrycą. Czy ktoś wreszcie zrobił to dobrze?
Po 5 latach Canon prezentuje wreszcie kolejny pełnoprawny aparat kompaktowy z serii PowerShot. Model V1 to przede wszystkim propozycja dla filmujących, która dzięki dużej matrycy i...
20
Powiązane artykuły
Wczytaj więcej (4)