Mobile
Oppo Find X8 Pro - topowe aparaty wspierane AI. Czy to przepis na najlepszy fotograficzny smartfon na rynku?
W pewnym momencie straciłem motywację. Wielokrotnie zmieniałem studia, a na ostatnim kierunku nie dotrzymałem terminu rejestracji na egzamin. Od pięciu lat zajmowałem się już fotografią krajobrazową, miałem na koncie pewne sukcesy, które pozwalały mi na tym zarabiać. Moje wątpliwości zmieniły się w przekonanie, że chciałbym realizować swoje fotograficzne ambicje w pełnym wymiarze godzin. Nie czułem jednak, że moi bliscy, czy przyjaciele podzielają ten optymizm.
Fotografia była dla mnie hobby, czymś w czym byłem dobry, ale to wykształcenie wyższe miało pozwolić mi znaleźć “prawdziwą pracę”. Dlatego nie powiedziałem nikomu o mojej decyzji o rzuceniu studiów i ruszeniu w świat. Nikt nie wiedział, że zamiast jechać na uniwersytet, lecę samolotem w Himalaje. Gdy pilot samolotu popełnił błąd w gęstej mgle, nasz samolot rozbił się na lotnisku w Katmandu. Chociaż fizycznie czułem się całkowicie w porządku, było to dla mnie bardzo intensywne przeżycie.
To prawda, ale gdy już znalazłem się w wyższych partiach Himalajów, powoli zacząłem czuć jedność z naturą i ludźmi. Doświadczyłem tam również trzęsienia ziemi - mieszkając w namiocie, poza zasięgiem sieci, zupełnie odcięty przez 10 dni. Nie zdawałem sobie też sprawy z jego skali. Pomyślałem, że może to normalne w tej części Himalajów. Dopiero gdy dotarłem do pierwszej górskiej wioski i zobaczyłem rozmiar zniszczeń, dotarło do mnie co się wydarzyło, postanowiłem skontaktować się z moimi zaniepokojonymi rodzicami.
Z pewnością! Skandynawia, Islandia, Szkocja, wiele miejsc w Wielkiej Brytanii, a także niektóre kraje Europy Wschodniej, jak Słowenia. Alpy w Europie Środkowej są przepełnione turystami w okresach wakacyjnych, ale poza sezonem można odkrywać prawdziwą dzikość natury również tam.
Od zawsze używam plecaków turystycznych - nigdy nie miałem specjalnego plecaka fotograficznego. Uważam, że dobre plecaki turystyczne są bardziej wygodne i przy odrobinie improwizacji – co przecież nie powinno być problemem dla nas, kreatywnych fotografów - pozwalają na bezpieczne przechowanie sprzętu fotograficznego. Na dnie mam zwinięte razem namiot wewnętrzny, namiot zewnętrzny i śpiwór. Dość chaotycznie, ale w ten sposób zajmuje mniej miejsca niż gdybym pakował to wszystko pojedynczo. Pozwala mi to też oszczędzać czas. Sprzęt fotograficzny układam na środku, blisko moich pleców.
To, jaki sprzęt zabiorę ze sobą, zależy od tego, co chcę sfotografować. Mam też drona DJI Mavic Pro 2, którego używam zwłaszcza do fotografowania w wysokich górach lub nad rzekami. Mój podstawowy aparat to Nikon D850, którego używam w połączeniu z Tamronem 15-30 mm, Nikonem 70-200 mm i Nikonem 200 – 500 mm.
Czasami pakuję też mały powerbank do ładowania telefonu oraz kontrolera do drona. Oczywiście zabieram ze sobą wystarczającą ilość kart SD i zapasowe baterie. Zdarza się, że wiem, że będę fotografował zachód słońca tylko dronem, wtedy zabieram mniejszy plecak. Oczywiście pamiętam też o latarce-czołówce, jedzeniu i wystarczającej ilości warstw odzieży, by było mi ciepło podczas fotografowania.
Znajomość pierwszej pomocy, apteczka, latarka czołowa, okulary przeciwsłoneczne, czapka z daszkiem lub kapelusz, jedzenie, pusta butelka, którą możesz napełnić wodą. Uzdatniacz wody, jeżeli lokalizacja tego wymaga. Jeśli nie jesteś przyzwyczajona do nawigowania w górach, polecam śledzić trasę za pomocą jednej z wielu aplikacji. W ten sposób możesz być pewna, że uda Ci się wrócić tą samą drogą, którą przyszłaś.
Często zaczyna się od kraju lub obszaru, do którego chcę się udać. Muszę być NAPRAWDĘ podekscytowany wizytą w tym miejscu. Ta ekscytacja może pochodzić ze zdjęć znalezionych w Internecie lub z oglądania... Google Earth. Potrafię spędzać na tej stronie mnóstwo czasu - godziny, dni, tygodnie - i odkrywać najbardziej niesamowite górskie punkty widokowe. Analizuję wtedy każde potencjalne miejsce i staram się uwzględnić warunki, takie jak pozycja wschodu i zachodu słońca w określonym czasie.
Po wybraniu najlepszych lokalizacji staram się sprawdzić, czy uda mi się wytyczyć między nimi trasę pieszą. Wysokie obszary Peru, Himalajów i Grenlandii na przykład nie mają infrastruktury dla samochodów, więc te wycieczki to wędrówki samemu z dużymi plecakami, także trzeba być dobrze przygotowanym pod względem zapasów jedzenia i wytyczonych tras. Kiedy masz odpowiednią infrastrukturę drogową, taką jak w Norwegii, Nowej Zelandii, USA, czy w Alpach, jest o wiele prostsze, ponieważ możesz po prostu przejechać z jednego punktu do następnego.
Staram się naprawdę wczuć w robienie zdjęć. Lubię wykorzystywać każde możliwe światło, a jednocześnie fotografować szybko i w pełnym skupieniu. Robiłem tak kiedy byłem studentem, miałem mało czasu i nadal się tego trzymam. Jeżeli nie dajesz z siebie wszystkiego, możesz przegapić dobre światło i moment. Wolę fotografować w jednym miejscu i szybko przejść do następnego, niż zasiedzieć się czekając na najlepsze światło.
Rezygnuję i wracam kilka dni później ze świeżym spojrzeniem i nowymi pomysłami. Czasami tworzę jedno lub więcej świetnych zdjęć do portfolio dziennie, a czasami nie udaje mi się zrobić ani jednego przez tydzień lub dłużej. Ta niepewność sprawia, że fotografia krajobrazowa jest dla mnie tak pociągająca. W pewnym sensie podążasz za określoną rutyną, której nauczyłeś się przez lata, ale jednocześnie nigdy nie wiesz, co tak naprawdę uzyskasz.
Sama edycja zdjęć może zająć od 30 minut do kilku godzin, w zależności od zdjęcia. Kiedy edytuję panoramę składającą się z wielu kadrów o różnych ekspozycjach (w celu rozszerzenia zakresu dynamicznego zdjęcia) i focus stackingu, może to zająć naprawdę dużo czasu. Wybór zdjęć, które wykorzystam, również może zająć kilka godzin. Zdarza się, że fotografuję tę samą kompozycję 50 lub więcej razy, robiąc po 20 zdjęć. Muszę je najpierw scalić, aby zobaczyć, która kompozycja działa najlepiej. Możesz sobie więc wyobrazić ile czasu potrafi to zająć.
Obróbkę zaczynam dopiero gdy moja motywacja jest naprawdę wysoka i czuję więź z danym kadrem. W przeciwnym razie to nie zadziała. W rezultacie czasami odkładam swoje zdjęcia na kilka tygodni, czasem czekają nawet rok. Gdy wracam wirtualnie do tego miejsca czuję na nowo tę przygodę, co jest miłym aspektem.
Z czasem wypracowałem własne techniki postprodukcji. Zaczynałem robić panoramy za pomocą Painta, ponieważ chciałem jak najszerzej utrwalić miejsca, w których byłem, żeby lepiej je zapamiętać. To też jest powód, dla którego tak bardzo lubię panoramy: ponieważ naprawdę pozwalają zobaczyć cały krajobraz i stawiają widza w tym miejscu. Nigdy nie oglądałem tutoriali, wszystkie efekty świetlne próbowałem wypracować na swój własny sposób.
Używam również techniki, którą nazwałem Unique Contrast Control Technique. W rzeczywistości jest to coś bardzo prostego, co pozwala dostosować selektywnie kontrast w konkretnych partiach zdjęcia. Zauważyłem, że ta technika najbardziej pomogła ulepszyć moje zdjęcia, ponieważ pozwala skierować uwagę na jedną część obrazu. Obróbka zdjęć jest procesem ciągłym, który powinien pomóc artyście stworzyć jego unikalny styl, odzwierciedlający jego wizję. Szczegółowo wyjaśniam moje techniki edycji w tutorialach i na kursach, które można pobrać na mojej stronie (www.maxrivephotography.com).
Jako profesjonalny fotograf uważam, że media społecznościowe są ważne, ponieważ obecność tam pomaga w gromadzeniu obserwujących, a tym samym w sprzedaży produktów. Z punktu widzenia artysty, zależy to od platformy. Instagram może zmotywować Cię do robienia większej liczby zdjęć, ale nie jest to miejsce, w którym znajdziesz konstruktywną krytykę lub wymienisz opinie.
To platforma, która może ci pomóc na starcie. Zachęca ona jednak ludzi do wyróżnienia najbardziej popularnych zdjęć, co często skutkuje oglądaniem tego samego stylu i tych samych lokalizacji na okrągło, podczas gdy osoby o własnym stylu i wizji mogą szybko zrezygnować, ponieważ nie widzą żadnych reakcji na swoje unikalne zdjęcia.
Ja wypracowałem własny styl bez wpływu mediów społecznościowych. Gdy zaczynałem byłem aktywny na forach poświęconych fotografii, a dopiero lata później zacząłem publikować na portalu 500px. Nie mówię, że to jedyny sposób, ale wierzę, że pomogło mi to w pełni rozwinąć autorski styl i znaleźć równowagę między własną wizją a czerpaniem inspiracji i informacji zwrotnych od innych. Pojawiłem się na Instagramie gdy miałem już wielu obserwujących na 500px. Myślę, że czas był odpowiedni i po prostu zacząłem w momencie, w którym łatwo było się rozwijać i powiększać społeczność.
Najczęstszy błąd: rozpoczynanie fotografowania od rozstawienia statywu, gdy tylko dotrze się do danego miejsca. Oczywiście należy używać statywu kiedy wymagają tego warunki - pozwala to uzyskać ostre zdjęcie - ale najpierw się rozejrzyj i znajdź tę idealną kompozycję. Korzystając od razu ze statywu utrudniasz to sobie, ponieważ musisz wysunąć nóżki i wyregulować głowicę kulową, przez co na starcie masz ograniczone pole. Poza tym pierwsze zdjęcia, które robisz w danym miejscu, warto wykorzystać jako zdjęcia testowe, także dlatego, że zazwyczaj na początku światło nie jest najlepsze.
Rocznik 86. Pochodzi z Holandii. Specjalizuje się w fotografii krajobrazowej z naciskiem na kreatywny pejzaż górski. Ma na koncie wiele nagród, a wśród nich te najważniejsze: IPA oraz ILPOTY. Wierzy, że prawdziwa głębia fotografii powstaje z połączenia pasji, przygody i technologii. www.maxrivephotography.com ig: @maxrivephotography