Tony Ray-Jones na MFK 2010

Tony Ray-Jones będzie jednym z głównych bohaterów tegorocznej edycji Miesiąca Fotografii w Krakowie. Przybliżamy jego sylwetkę i prezentujemy prace artysty. Chociaż żył zaledwie 30 lat, zdążył zapisać się na kartach historii fotografii dokumentalnej. Przez niektórych uznawany jest za pioniera brytyjskiej "fotografii niezależnej". Jego prace wpłynęły znacząco na twórczość innych fotografów, pośród których Martin Parr jest jednym z tych najbardziej znanych.

Autor: Marcin Grabowiecki

15 Kwiecień 2010
Artykuł na: 4-5 minut
Tony Ray-Jones, (c) The National Media Museum, Bradford, UK

Tony Ray-Jones urodził się w 1941 roku w Wells w Wielkiej Brytanii. Był najmłodszym synem Raymonda Ray-Jonesa, malarza i grawera i Effie Irene Pearce. Wykształcenie odebrał w Christ's Hospital (Horsham) - szkole, której nienawidził. Studiował w London School of Printing, gdzie skupił się na projektowaniu graficznym. W 1960 roku, na podstawie zdjęć które wykonał w Północnej Afryce z okna taksówki, zdobył stypendium, które umożliwiło mu wyjazd na Yale University School of Art do Stanach Zjednoczonych. Chociaż na Yale pojawił się w wieku zaledwie 19 lat, jego talent był czymś oczywistym. W 1963 roku zdobywa zlecenia z magazynów "Saturday Evening Post" i "Car and Driver". Zainteresowany wykorzystywaniem fotografii do bardziej kreatywnych celów skierował swoje kroki do Design Labu prowadzonego przez Alexeya Brodovitcha w studiu Richarda Avedona na Manhattanie. W tym samym czasie poznał nowojorskich fotografów ulicznych, m.in. Joela Meyerowitza, którego dorobek odcisnął silne piętno na jego twórczości.

Tony Ray-Jones, (c) The National Media Museum, Bradford, UK

Tony Ray-Jones zdobywa dyplom uczelni w 1964 roku i do swojego powrotu do Wielkiej Brytanii w 1965 oddaje się fotografowaniu Stanów Zjednoczonych. Po powrocie do ojczyzny zdziwiony był brakiem zainteresowania fotografią niekomercyjną. Mimo tego starał się dokumentować styl życia brytyjczyków, zanim uległ on amerykanizacji. W tym samym czasie współpracuje z prasą. Spotyka Annę Coates, z którą wynajmują razem mieszkanie. Tony Ray-Jones buduje w nim ciemnię i przyjmuje gości (wśród których znajdują się m.in.: Meyerowitz i Winogrand), którzy pomagają mu w pracy nad jego dokumentalnym projektem. Razem z Anną kupują Volskwagena kampera i zaczynają wyjeżdżać na weekendy odwiedzając wybrzeże oraz festiwale.

Tony Ray-Jones, (c) The National Media Museum, Bradford, UK

Młody fotograf skupia się na fotografowaniu wypoczywających rodaków, sposobu w jaki spędzają oni czas wolny. Pokazuje chaos, który panuje w nadmorskich kurortach. Udaje mu się uchwycić pełną gamę emocji. Sam Ray-Jones twierdził, że jego celem jako fotografa jest ujęcie specyficznie brytyjskiej aury oraz dostrzeżenie nostalgicznego potencjału i surrealnego humoru w zwyczajnych sytuacjach. Część z tych prac znajdziemy w opublikowanej po jego śmierci książce "Day Off" (1974).

Tony Ray-Jones, (c) The National Media Museum, Bradford, UK

Ray Jones powraca do Stanów Zjednoczonych w 1971 roku, gdzie pracuje jako nauczyciel w San Francisco Art Institute (byl to jeden z niewielu sposobów na pozostanie legalnie w USA). Nie lubił uczyć, a studentów uważał za leniwych. W tym samym czasie ciężko pracował dla brytyjskich i amerykańskich magazynów oraz eksperymentuje z fotografią kolorową. W 1972 wykryto u niego białaczkę. Ze względu na zbyt drogą dla niego opiekę medyczną wraca do Londynu 10 marca, gdzie po trzech dniach umiera w szpitalu.

W 2004 roku retrospektywna wystawa jego twórczości odbyła się w National Media Museum w Bradford (Anglia). Wystawa w Galerii Starmach stworzy polskiej publiczności możliwość wnikliwego zapoznania się z twórczością tego artysty, tak istotnego dla rozwoju fotografii dokumentalnej. Jej kuratorem jest David Allan Mellor.

Tony Ray-Jones
Wernisaż: 7.05.2010, godz. 18:00
Termin: 8.05-4.06.2010

Galeria Starmach
ul. Węgierska 5
Kraków

Tony Ray-Jones, Honeymoon Hotel, Poconos Mountains, Pennsylvania, 1971, (c) The National Media Museum, Bradford, UK
{GAL|25826
Skopiuj link
Komentarze
Więcej w kategorii: Wywiady
Łukasz Skwiot: „Coś takiego jak nietrafione zdjęcie już nie występuje”
Łukasz Skwiot: „Coś takiego jak nietrafione zdjęcie już nie występuje”
Od lat relacjonuje z linii bocznych najważniejsze wydarzenia futbolu. Nam opowiada o realiach pracy stadionowej i o tym, jak jego pracę zmienił najnowszy flagowy korpus Canon EOS R1,...
31
Tania Franco Klein: kultura to dziś jedyna forma oporu
Tania Franco Klein: kultura to dziś jedyna forma oporu
Mimo młodego wieku, jej prace znajdują się w stałych kolekcjach MoMA w Nowym Jorku oraz The Getty Center w Los Angeles. Meksykańska artystka pochyla się nad skutkami nadmiernej stymulacji...
12
Nicolas Demeersman: "Zaakceptuj, że czasem będziesz pieprzonym turystą"
Nicolas Demeersman: "Zaakceptuj, że czasem będziesz pieprzonym turystą"
Nicolas Demeersman za pomocą jednego prostego gestu kwestionuje nasze postrzeganie turystyki i relacji z lokalnymi społecznościami. Jego twórczość polega na przedstawianiu paradoksów. Fotograf...
17
Powiązane artykuły
Wczytaj więcej (3)
zamknij
Partner:
Zagłosuj
Na najlepsze produkty i wydarzenia roku 2024
nie teraz
nie pokazuj tego więcej
Głosuj