Mobile
Oppo Find X8 Pro - topowe aparaty wspierane AI. Czy to przepis na najlepszy fotograficzny smartfon na rynku?
Wizytówki są nieodzownym elementem każdego biznesu. W dynamicznym zawodzie, jakim jest praca fotografa, gdzie na krótkim odcinku czasu mamy kontakt z wieloma klientami, ważne jest by pozostawiać po sobie dobre wrażenie. Tym bardziej, że zadowolenie klienta owocuje zwykle rekomendacjami i kolejnymi zleceniami. Aby je utrwalić, tudzież sprawić by nowo napotkana osoba nie mogła oprzeć się przed zobaczeniem naszego portfolio, warto mieć wizytówkę, która wyróżni się na tle zwykłych, formalnych biznesowych kartek, jakich pełno. Poniżej zebraliśmy 10 porad i inspiracji, które wam w tym pomogą.
Tak jak we wszystkim czego się dotykamy, tak i w przypadku wizytówek świeży, oryginalny koncept jest miarą sukcesu. Warto więc eksperymentować zarówno z ich formą jak i wyglądem. Z pewnością nikt nie zapomni wizytówki wyglądającej jak aparat fotograficzny, a z dużym prawdopodobieństwem może ona skończyć jako ozdoba biurka naszego klienta.
fot. Click
Umieszczenie reprezentatywnego zdjęcia na odwrocie wizytówki to dobry i sprawdzony pomysł. Nie zawsze jednak łatwo wybrać tę jedną fotografię, zwłaszcza jeśli nasza działalność obejmuje kilka dziedzin fotografii. W takim wypadku warto przygotować kilka wersji i na przemian rozdawać je naszym klientom.
fot. Dailypoetics
Jeśli uważasz, że kilka kadrów to wciąż za mało by zademonstrować swoje możliwości, warto zastanowić się nad wizytówką będącą jednocześnie miniaturowym portfolio, na przykład w formie małej książeczki. Na pewno każdy chętnie poświęci jej chwilę przed schowaniem jej do kieszeni, a dodatkowo albumy, choćby malutkie, mają do siebie to, że prędzej czy później się do nich wraca.
fot. Dailypoetics
Pamiętaj, że wizytówki nie muszą być koniecznie wykonane z papieru. Warto zainteresować się niestandardowymi materiałami. Klisza rentgenowska może być świetnym pomysłem dla fotografa medycznego, ale nawet zwykły przezroczysty plastik sprawi, że nasza wizytówka będzie się wyróżniać
fot. Lumen Bigott
Kto powiedział, że wizytówka musi być płaska? Trójwymiarowe obiekty będą często dużo ciekawszą formą zaprezentowania swoich usług, a dodatkowo mogą służyć jako ozdoba. Pomniejszona, ciekawie sfotografowana sylwetka na pewno nie da zapomnieć o naszej osobie klientom.
fot. Dailypoetics
Podobnie jak w przypadku prezentów, najlepszymi wizytówkami mogą okazać się te zrobione własnoręcznie. Oczywiście jeśli tylko ich forma odpowiada charakterystyce naszej pracy. Wizytówka, do której wykonania posłuży na przykład stara karta telefoniczna będzie świetną, niekonwencjonalną formą autoprezentacji dla fotografa ulicznego i sprawi, że jego osoba zawsze będzie kojarzyć się z surowym, miejskim klimatem. Zwykle też rzeczy wykonane odręcznie mają dla nas większą wartość.
fot. Dailypoetics
Teoretycznie wizytówki powinny mieć standardowy rozmiar tak, by zamiast w wizytowniku nie wylądować w koszu na śmieci. Czasem jednak użycie innych formatów może mieć swoje uzasadnienie i pomóc w promocji naszej osoby. Twoja działalność opiera się w dużej mierze na obecności w mediach społecznościowych? Być może dobrym pomysłem będą więc wizytówki w formie kadrów z Instagrama?
fot. Antonio Tulliani
Jeśli zależy nam na oryginalności ciekawym pomysłem może okazać się kartka ukazująca informacje dopiero po rzuceniu jej cienia na ścianę. Mogą to być zwykłe dane kontaktowe, ale z pewnością lepsze wrażenie zrobi szablon czarno-białej sceny przygotowanej w negatywie. Tu nasze możliwości ogranicza tylko nasza kreatywność.
fot. Gabe Ferreira
Żyjemy w czasach, w których większość z nas ma stały dostęp do internetu. Być może więc zamiast standardowych, papierowych wizytówek lepiej sprawdzi się ich cyfrowa wersja? Co powiecie na kartkę biznesową w formie ciekawie zaprojektowanego pendrive’a? Oprócz niezbędnych informacji kontaktowych, bez problemu zamieścimy na nim nawet bardzo rozbudowane portfolio.
Przede wszystkim pamiętajmy jednak żeby nie przesadzać. Nawet najlepiej zaprojektowana kartka biznesowa nie okaże się pomocna jeśli nie będzie współgrać z charakterem naszej pracy i naszą osobą. Jeśli w większości przypadków mamy do czynienia z konserwatywnymi lub bardzo poważnymi klientami, paradoksalnie dużo lepiej sprawdzić może się wizytówka starannie zaprojektowana według starych reguł.
fot. Jean Malek