Akcesoria
Godox V100 - nowa definicja lampy reporterskiej?
W dzisiejszym odcinku zaczniemy od krótkiego wprowadzenia do tematu. Mamy nadzieję że zachęci Was do śledzenia kolejnych części cyklu. Na końcu artykułu prezentujemy film, na którym obejrzycie backstage naszych sesji. Zapraszamy do lektury tekstu Szymona Kobusińskiego!
Wybierając oświetlenie do sesji musimy zacząć od zadania sobie pytania, co chcemy zrobić. Najlepiej zbudować ideę naszej sesji. Łatwiej nam będzie nie tylko dobrać światło, scenografię, stylizację, ale też sprzęt zdjęciowy i jego parametry. Może powinna być duża głębia ostrości, a może fotografie powinny być lekko poruszone? A może balansem bieli powinniśmy spowodować, że zdjęcia będą lekko cieplejsze? Zastanówmy się, czy będzie lepiej dla podkreślenia zamierzonego efektu mocno doświetlić naturalne światło, czy może lepiej tylko wypełnić światło słoneczne?
W fotografii mody umiejętne posługiwanie się światłem pomoże podkreślić transparentność tkanin, figurę modelki, jej rysy twarzy czy charakter makijażu... Zastanówmy się jakie elementy naszego projektu są dla nas najistotniejsze i te powinny być zaakcentowane. Światło będzie bardzo pomocne. Choć oczywiście powinno to być dla nas jedno z wielu narzędzi pomagających w stworzeniu odpowiedniego klimatu.
Kiedy już wyklarowała nam się idea naszej sesji - musimy przyjrzeć się zagadnieniom nieco bardziej przyziemnym. W praktyce bowiem wybór oświetlenia jest często zdeterminowany budżetem sesji - i to budżet jest często punktem wyjścia do planowania konfiguracji sprzętu. Kilka fleszy ustawionych na statywach i wyzwalanych z naszej lustrzanki to niewielki koszt. Podobnie jest z blendami. Natomiast większy sprzęt oświetleniowy: lampy z generatorami, butterfly'e - wymagają nieco większego budżetu. Oczywiście musimy pamiętać, że poza budżetem trzeba zwrócić uwagę na czas rozstawienia światła czy jego ciężar. W niektórych warunkach, szczególnie w plenerach, na które nie dotrzemy samochodem, możemy zapomnieć o ciężkim sprzęcie, z kolei miejsca, które ograniczają nas czasowo nie pozwolą na długotrwałe rozstawianie i montowanie skomplikowanego oświetlenia.
Musimy też pamiętać, że trudność zapanowania nad światłem rośnie wraz z wielkością planu zdjęciowego. Fotografując detale i niewielkie plany łatwiej będzie dobrać odpowiedni sprzęt. Jeżeli będziemy chcieli doświetlić dużą przestrzeń to powinniśmy mieć więcej lamp i zadbać o ich solidną moc. Nie zaczynajmy od tego na początku.
Poniżej kilka wskazówek, o których warto pamiętać planując oświetlenie na sesję: pamiętajmy, że pojawiające się na niebie nawet niewielkie chmurki mogą spowodować zmiany intensywności i charakteru światła. Lekkie doświetlenie sztucznym światłem może pomóc w powtarzalności naszych efektów.;
Miękkie światło może w subtelny sposób zniwelować kontrast światła słonecznego lub delikatnie wydobyć fragment naszego planu.;
Ostre światło przyda nam się, żeby np. zarysować postać, odciąć modeli od tła.;
W fotografii reklamowej modne jest dziś stosowanie kontr z obu stron postaci, często są to 4 źródła światła - dwa górne i dwa dolne.]
możemy wpływać: - ocieplające to CTO, a zimne to CTB. Produkowane są w kilku gęstościach (znajdziecie je np. w ofercie firmy Rosco).;
odbijając światło od płaszczyzny - np. blendy, które występują w różnych kolorach (złotym, srebrnym, srebrno-złotym, białym).];
Optyka - osobiście lubię długie i jasne obiektywy, ale dobierajmy obiektywy, które podkreślą zamierzony efekt. Jeśli efekt ma być dynamicznie, to zastosujmy krótką ogniskową. A jeżeli zależy nam na dostojnym efekcie, to potrzebujemy długiej lufy;
Aparat - dobierajmy sprzęt do warunków naszej pracy. W moim przypadku Nikon D3s pomaga w ciężkich warunkach oświetleniowych - wieczór, subtelne światło... Ale lubię też wykorzystać w swojej pracy D3x - to sprzęt, który pomaga mi na sesjach gdzie mam dużo światła i będę robił duże powiększenia w bardzo dobrej jakości. Pozostaje też wybór ustawień aparatu, ale o tym więcej napiszemy w kolejnych odcinkach.]
W kolejnych odcinkach naszego cyklu zaprezentujemy cztery różne sesje, zrealizowane przez Szymona Kobusińskiego z ekipą Photoproduction:
Najbliższy odcinek już za tydzień. Tymczasem jako jego przedsmak przedstawiamy film, dzięki któremu możecie zajrzeć za kulisy naszych sesji.