Akcesoria
Godox V100 - nowa definicja lampy reporterskiej?
Najnowsza 50-tka Fujifilm to najbardziej kompaktowe szkło w systemie GF i jeden z najmniejszych obiektywów średnioformatowych w ogóle. Jak sprawdza się w parze z równie mobilnym korpusem GFX 50R? Zobaczcie zdjęcia przykładowe.
Fujinon GF 50 mm f/3.5 R LM WR to obiektyw, który z jednej strony udowadniać ma, że średnioformatowa optyka nie musi być duża i ciężka, a z drugiej być doskonałą parą dla stosunkowo niedużego, "podróżniczego" body w postaci modelu Fujifilm GFX 50R.
Obiektyw zapewnia ekwiwalent ogniskowej 40 mm (po przeliczeniu na pełnoklatkową matrycę) oraz 9-listkową przysłonę o nominalnym otworze f/3.5 (domkniemy do f/22), co w połączeniu z powiększeniem 0,1x oraz minimalną odległością ostrzenia wynoszącą 55 cm może dostarczyć ciekawej plastyki i miękkimi nieostrościami. We wnętrzu stałki znajdziemy układ opierający się na 9 elementach w 6 grupach, z czego jedna soczewka została wykonana ze szkła asferycznego. Poza tym będziemy mogli nakręcić także filtry o średnicy 62 mm.
Obiektyw został także wyposażony w szybki i cichy liniowy system autofokusa, który ma odznaczać się precyzją działania - nawet podczas pracy w bardziej wymagającym oświetleniu. Do tego obiektyw, którzy mierzy zaledwie 84 mm x 48 mm i waży przy tym 335 g, wykonano z magnezu. Co więcej tubus został również uszczelniony przed zachlapaniami i kurzem, dzięki czemu fotografowanie w niesprzyjających warunkach (do -10°C) nie powinno stanowić większych trudności. Ciekawie prezentuje się także cena obiektywu - z uwzględnieniem obecnych rabatów, szkło możemy kupić za mniej niż 3 tys. złotych.
A jak to wszystko wygląda w praktyce? Zobaczcie zdjęcia przykładowe.