Sony Cyber-shot DSC-WX1 - test

Sony Cyber-shot jest wyróżniającym się wśród konkurencji kompaktem. To za sprawą 10,2 MP, nowoczesnej matrycy Exmor R CMOS, która według producenta charakteryzuje się dwukrotnie większą czułością od tradycyjnych matryc CMOS. Kolejnymi atutami nowego Cyber-shota są niewielkie rozmiary, metalowa obudowa, a także jasny, szerokokątny obiektyw Sony G.

Autor: Damian Bednarzak

27 Listopad 2009
Artykuł na: 23-28 minut

6. Jakość zdjęć

Przypominamy, że w modelu WX1 zastosowano wysokoczułą matrycę Exmor R CMOS. To dzięki niej minimalna czułość wynosi ISO 160 (dla porównania w aparatach konkurencji ISO80/100) oraz dzięki zmodyfikowanej konstrukcji matryca ta odznacza się dwa razy większą czułością w stosunku do konwencjonalnych sensorów. Nowego Sony należy pochwalić za mniejsze (choć nadal za duże) upakowanie elementów światłoczułych: 10 MP na matrycy wielkości 1/2.4", dzięki czemu radzi sobie lepiej z szumami niż inne aparaty z miniaturowymi matrycami. Jeśli jednak skonfrontować go z Canonem G11 (10 MP na większej matrycy 1/1.7") to walka będzie mniej więcej wyrównana.

ISO 160
ISO 200
ISO 400
ISO 800
ISO 1600
ISO 3200

Dzięki niskoszumiącej matrycy Exmor R CMOS zdjęcia do ISO 400 włącznie wyglądają bardzo ładnie i charakteryzują się jedynie znikomym szumem. Jeśli chodzi o wyższe czułości, to do ISO 1600 możemy pokusić się o wydruki małego formatu, np. 10x15, a to dzięki temu, iż szum nie tworzy brzydkich, kolorowych skupisk.

Reprodukcja szczegółów

Mała wielkość matrycy oraz obiektywu nie wróży dobrze reprodukcji szczegółów. W praktyce jednak rozdzielczość w centrum kadru osiąga naprawdę przyzwoity poziom. O wiele gorzej wygląda sytuacja ma brzegu kadru, tam obraz jest widocznie nieostry i mydlany. Poniżej wycinki 1:1 z centrum kadru:

ISO 160
ISO 200
ISO 400
ISO 800
ISO 1600
ISO 3200

Oraz z brzegu kadru:

ISO 800
ISO 1600

Reprodukcja kolorów

Reprodukcja kolorów nie jest mocną stroną WX1. O ile barwy podstawowe są w miarę prawidłowo odwzorowywane, to brakuje delikatnych przejść tonalnych, np. odpowiadających barwom skóry. Zauważamy nieznaczną przewagę nasycenia barwy czerwonej, a zbyt łagodne zieleni.

fragment tablicy Gretaga

Podsumowanie działu

W kategorii jakości zdjęć, WX1 zdobywa dużego plusa za niski poziom szumów dla czułości do ISO 800 włącznie. Minusem niestety jest słaba ostrość zdjęć na brzegach kadru oraz przeciętne odwzorowanie delikatnych przejść tonalnych.

+ niski poziom szumów do ISO 800 włącznie

- słaba ostrość na brzegach kadru

- przeciętna reprodukcja kolorów

Skopiuj link
Słowa kluczowe:
Komentarze
Więcej w kategorii: Aparaty
Leica Q3 43 - pierwsze wrażenia i zdjęcia przykładowe (RAW)
Leica Q3 43 - pierwsze wrażenia i zdjęcia przykładowe (RAW)
Po latach próśb, na rynku ląduje wreszcie Leica Q w wersji z obiektywem standardowym. Sprawdzamy, co ma do zaoferowania zestaw, na który tylu czekało.
16
Hover Air X1 - dron inny, niż wszystkie [TEST]
Hover Air X1 - dron inny, niż wszystkie [TEST]
Hover to dron zamykający esencję ujęć lotniczych w najprostszej możliwej formie, którą można obsługiwać bez żadnego kontrolera i która chce zmienić nasze myślenie o dronach....
23
Nikon Z6 III - test aparatu
Nikon Z6 III - test aparatu
Trzecia generacja Nikona Z6 ma już niewiele wspólnego z poprzednikiem. Czy nowy korpus ma szansę zdobyć szturmem rynek? Sprawdzamy jego potencjał…
63