Aparaty
Instax Wide Evo - nareszcie cyfrowy Instax na duże wkłady. To najlepsze, co ma do zaoferowania natychmiastowy system Fujifilm
9. Podsumowanie
Przyznam, że coraz bardziej podobają mi się amatorskie lustrzanki dla początkujących. Widać, że jakością zdjęć i wykonania dorównują bardziej zaawansowanym konstrukcjom. Nikon D5000 ma wszystko co potrzeba - jest świetnie wykonany, robi zdjęcia dobrej jakości, nagrywa filmy w jakości 720p i ma uchylny, 2,7-calowy wyświetlacz.
Zastosowanie 12,3 Mp matrycy CMOS wyszło Nikonowi dla amatorów na dobre poprawiając jakość zdjęć i reprodukcję kolorów. Poprawiono też system pomiaru ostrości - D5000 został wyposażony w moduł czujnika autofokusa Nikon Multi-CAM 1000 znany między innymi z takich konstrukcji jak D90. Pojemniejsza bateria zwiększyła ilość wykonanych na jednym ładowaniu zdjęć do przyzwoitej liczby 500. Natomiast tryb podglądu na żywo, wychylany ekran i możliwość nagrywania filmów podniosła użytkowość tego aparatu.
Właściwie nie ma się do czego przyczepić, poza brakiem możliwości podglądu głębi ostrości i zbyt małym gripem nie znalazłem większych mankamentów, no może poza ceną. Nikon D5000 w zestawie z obiektywem kitowym AF-S DX 18-55 VR kosztuje ponad 3000 zł.
+ 12,3 Mp matryca CMOS
+ reprodukcja szczegółów
+ niski szum na wysokich czułościach
+ reprodukcja kolorów
+ wychylny i obracany 2,7-calowy wyświetlacz LCD
+ znakomite wykonanie i ergonomia
+ bogate menu retuszu
+ wydajna bateria
+ złącze HDMI
+ menu funkcyjne
+ wyzwalanie i obsługa dedykowanych, zewnętrznych lamp błyskowych
+ 11 pól autofokusa
+ system czyszczenia matrycy
- brak możliwości podglądu głębi ostrości
- trochę za mały grip