Nikon D810 - Ergonomia i funkcje przycisków

Po ponad dwóch latach od premiery bardzo udanych modeli D800/800E, Nikon zdecydował się na wprowadzenie następcy. Model D810 to nie rewolucja, a raczej ewolucja. Nowa matryca, ta sama rozdzielczość 36-megapikseli, usprawniony autofokus, rozszerzony zakres czułości, a to jeszcze nie wszystko. Aparat ma umocnić pozycję Nikona w kategorii lidera jakości zdjęć. Czy tak będzie w istocie? Przekonacie się czytając nasz test.

Autor: Piotr Wroniewicz

8 Sierpień 2014
Artykuł na: 49-60 minut
Spis treści

 

Pierwsze wrażenia

Nikon D810 to pełnoklatkowa lustrzanka przeznaczona dla wymagających fotografów. Jak przystało na ten segment, aparat jest dość duży i ciężki (waga korpusu z kartą i baterią to 980g), przez co sprawia wrażenie bardzo solidnego. Podczas fotografowania ze stałoogniskowym obiektywem 85 mm f/1,8 czuć, że trzymamy w ręku poważne narzędzie do fotografowania.

Zobacz wszystkie zdjęcia (7)

Nikon od zawsze słynął z bardzo dobrej jakości materiałów używanych do budowy swoich zaawansowanych lustrzanek. Nie inaczej jest w tym przypadku. Korpus D810 wykonany jest ze stopów magnezu i bardzo dobrej jakości tworzyw sztucznych. Powierzchnie, z którymi dłonie mają najczęstszy kontakt, czyli grip, oparcie na kciuk na tylnej ściance oraz fragment lewej ścianki aparatu, pokryte są przyjemną w dotyku gumową okładziną. Gwarantuje ona pewny chwyt w każdych warunkach atmosferycznych, nawet w przypadku wilgotnych dłoni. Wszystkie klapki, gniazda i przełączniki są uszczelnione i mają za zadanie chronić aparat przed pyłem i wilgocią. Japoński producent przyzwyczaił nas już do nakładki chroniącej tylny ekran LCD, którą odnajdziemy także w tym modelu.

Wrażenie solidności i jakości zwiększa jakość pracy wszystkich przełączników. Pokrętła pod kciukiem i palcem wskazującym, jak również pokrętło trybu wyzwalania migawki znajdujące się na górnej ściance korpusu po lewej stronie, pracują cicho i z wyczuwalnym, przyjemnym kliknięciem. Podobnie sprawa wygląda z wszelkimi przełącznikami i guzikami znajdującymi się z tyłu korpusu i na górnej ściance.

Funkcje przycisków

Aparat uruchamiamy przełącznikiem okalającym spust migawki. Przesunięcie tarczy skrajnie w prawo spowoduje podświetlenie górnego ekranu LCD na zielony kolor. Tuż pod włącznikiem aparatu znajdują się dwa przyciski. Prawy odpowiada za korekcję ekspozycji, a lewy, oznaczony czerwoną kropką, za filmowanie. Tuż obok znajduje się jeszcze przycisk MODE/FORMAT odpowiadający za tryby ekspozycji (P, S, A, M) i pośrednio za formatowanie karty pamięci. Wszystkie te przyciski wygodnie obsłużymy palcem wskazującym. Tuż pod nimi znalazło się miejsce na monochromatyczny wyświetlacz LCD.

Z lewej strony górnej ścianki umieszczono pierścień trybu wyzwalania migawki oraz cztery przyciski. Pierścieniem możemy obracać tylko po wciśnięciu przycisku zwolnienia blokady pokrętła znajdującego się nieco ponad nim. Na pokrętle odnajdziemy tryb S - zdjęcia pojedyncze, CL - zdjęcia seryjne wolne, CH - seryjne szybkie, tryb Q oznaczający cichą migawkę, Qc - seryjne zdjęcia z cichą migawką, samowyzwalacz oraz tryb Mup - podnoszenie lustra. Na nieruchomym rdzeniu pokrętła zlokalizowane są 4 przyciski: balans bieli, jakość zdjęć, pomiar światła oraz ISO.

Standardowo najwięcej przycisków znalazło się na tylnej ściance. Po lewej stronie na górze znajdziemy przycisk podglądu, a obok przycisk kosza, które przyciśnięty i przytrzymany z przyciskiem MODE służy do formatowania karty pamięci. Poniżej znajduje się kolumna guzików, zaczynając od góry: MENU, poniżej przycisk oznaczony kluczykiem posiadający 3 funkcje: blokada zdjęć przed usunięciem w trybie podglądu, pomoc w trybie poruszania się po menu oraz przejście do ustawień Picture Control w trybie czuwania. Pod tym przyciskiem znajduje się przycisk powiększania obrazu przy podglądzie, następnym jest guzik pomniejszania oraz, na samym dole przycisk OK akceptujący wybory menu. Po prawej stronie na górze znajdują się dwa przyciski: AE-L/AF-L nominalnie odpowiedzialny za blokadę ekspozycji, który jest także przyciskiem funkcyjnym i można pod nim zapisać jedną z 22 funkcji. Obok znajduje się przycisk ustawiania ostrości AF-ON. Poniżej ulokowany jest charakterystyczny dla Nikona wybierak wielofunkcyjny działający we wszystkich kierunkach, którym poruszamy się po menu oraz podglądzie. W środku wybieraka znajduje się przycisk akceptacji. W trybie fotografowania wybierak służy do zmiany pola ostrości autofokusa. Tuż pod wybierakiem znajduje się przycisk oznaczony symbolem i, którym przechodzimy do szybkiego menu fotografowania, a w trybie podglądu zdjęć do menu retuszu. Obok odnajdziemy guzik LV uruchamiający Live view i okalający go przełącznik między fotografowaniem, a kręceniem filmów. Na samym dole z prawej strony ekranu LCD znajduje się przycisk info, po wciśnięciu którego na tylnym ekranie pokazują się nam aktualne ustawienia aparatu.

Została nam zatem jeszcze przednia ścianka korpusu. Z lewej strony, patrząc od frontu, przy bagnecie znalazły się dwa przyciski. Górny to standardowo w Nikonie podgląd głębi ostrości, choć można go dowolnie skonfigurować, dolny zaś, oznaczony Fn to przycisk funkcyjny. Możemy mu przypisać jedną z 22 propozycji. Po prawej stronie bagnetu, patrząc od frontu, odnajdziemy przycisk zwalniający mocowanie obiektywu. Nieco niżej znalazł swoje miejsce przycisk trybu autofokusa i okalający go wybierak trybu ustawiania ostrości – rozwiązanie znane z poprzednich konstrukcji. Powyżej – przycisk trybu lampy błyskowej i bracketingu oznaczony BKT.

Ergonomia

Nikon D810 jest aparatem dużym i dość ciężkim więc konstrukcja i wyprofilowanie gripa musi być bardzo dokładnie przemyślane i tak też jest w istocie. Większość z osób trzymających aparat w dłoni nie miała żadnych problemów z pewnym chwyceniem aparatu czy to w przypadku mniejszych czy większych dłoni. Osoby z długimi palcami mogą jedynie chwilowo odczuwać dyskomfort związany z opieraniem się opuszków palców o przednią część korpusu, jak miało to miejsce w moim przypadku. Jak się jednak okazało była to tylko kwestia przyzwyczajenia. Jeśli chodzi o rozlokowanie przycisków i pokręteł Nikon trzyma stały, wysoki poziom. Przyciski są umiejscowione w taki sposób, żeby można było obsługiwać aparat nie odrywając oka od wizjera. Zmianą w stosunku do poprzedników jest położenie przycisku pomiaru światła na górnym pokrętle trybów wyzwalania migawki, rezygnując tym samym z umieszczenia go na wybieraku okalającym przycisk AE-L/AF-L pod kciukiem. Tym samym D810 upodobnił się do flagowych modeli marki.

Podsumowanie

Nikon D810 to profesjonalny korpus dedykowany dla zaawansowanych fotografów użytkujących sprzęt w różnych warunkach atmosferycznych. Do jego budowy użyto najlepszych materiałów. Całość sprawia bardzo solidne wrażenie, które potęguje wysoka jakość spasowania wszystkich części. Konstrukcja jest uszczelniona, odporna na kurz i wilgoć. Jeśli chodzi o użytkowanie, D810 nie będzie nastręczał problemów. Przyciski są rozlokowane w wygodny i przejrzysty sposób. Najważniejsze funkcje zostały wyciągnięte na korpus i umiejscowione w logicznych, intuicyjnych miejscach. Użytkownicy poprzednich konstrukcji będą się musieli jedynie przyzwyczaić do zmiany lokalizacji przycisku pomiaru światła. Aparat trzyma się pewnie, a gumowane okładziny są przyjemne w dotyku.

+ spasowanie i jakość użytych materiałów

+ wygodny i komfortowy grip

+ intuicyjna obsługa

+ odporność na pył i wilgoć

+ menu podręczne

Spis treści
Skopiuj link
Słowa kluczowe:
Komentarze
Więcej w kategorii: Aparaty
Sony A1 II + FE 28-70 mm f/2 GM - pierwsze wrażenia i zdjęcia przykładowe (RAW)
Sony A1 II + FE 28-70 mm f/2 GM - pierwsze wrażenia i zdjęcia przykładowe (RAW)
Sony kończy rok z przytupem, prezentując dwie iście profesjonalne konstrukcje - najnowszy flagowy korpus Sony A1 II i uniwersalny, superjasny zoom średniego zasięgu. Czy nowy korpus...
15
Nikon Z50 II - pierwsze wrażenia i zdjęcia przykładowe (RAW)
Nikon Z50 II - pierwsze wrażenia i zdjęcia przykładowe (RAW)
Po pięciu latach Nikon prezentuje wreszcie następcę pierwszego amatorskiego korpusu w systemie Z. To nadal ta sama matryca, ale lepsza wydajność, bardziej rozbudowana ergonomia i...
23
Fujifilm X-M5 - pierwsze wrażenia i zdjęcia przykładowe [RAW]
Fujifilm X-M5 - pierwsze wrażenia i zdjęcia przykładowe [RAW]
Nowy Fujifilm X-M5 to najtańszy aparat w systemie, ale pod względem możliwości daleko mu do typowego amatorskiego korpusu. Czy to możliwe, że Fujifilm zrobiło wymarzony aparat dla...
33
Powiązane artykuły
Wczytaj więcej (6)