Sony SLT-A77 II - Jakość zdjęć

Sony SLT-A77 II to lustrzanka z półprzepuszczalnym lustrem kierowana do zaawansowanych amatorów i pasjonatów fotografii. Spory korpus z mnóstwem przycisków i przełączników kryje 24-megapikselową matrycę, szybki autofokus i tryb seryjny, obrotowy ekran, a także moduł bezprzewodowej łączności Wi-Fi. Zobaczcie jak aparat wypadł w naszym teście.

Autor: Michal Grzegorczyk

27 Czerwiec 2014
Artykuł na: 38-48 minut
Spis treści

Szum

Konstruktorzy Sony A77 II musieli pogodzić dość duże upakowanie pikseli na matrycy z dobrą jakością zdjęć. Udało się. Aparat rejestruje zdjęcia o bardzo niskim zaszumieniu do ISO 800. Dwie wyższe czułości, ISO 1600 i 3200 nadal są w pełni użyteczne, choć widać już na nich efekty odszumiania i pierwsze kolorowe przebarwienia. Czułość ISO 6400 powinna być traktowana ze sporą ostrożnością - efekty odszumiania są już mocno widoczne, a ilość przebarwień zaczyna przeszkadzać. Na dwóch najwyższych czułościach jakość obrazu jest już bardzo kiepska. ISO 12800 można używać w ostateczności, ISO 25600 najlepiej w ogóle.

Zobacz wszystkie zdjęcia (11)

Reprodukcja szczegółów

24-megapikselowa matryca bardzo dobrze radzi sobie z reprodukcją szczegółów. Zdjęcia naszej scenki zostały zrobione z całkowicie wyłączonym odszumianiem, przez co na wyższych czułościach wyraźnie widać kolorowe przebarwienia. Mimo tego obraz jest bogaty w detale, a jego ocena pokrywa się z tym co pisaliśmy wyżej: do ISO 800 jest bardzo dobrze, czułości ISO 1600 i 3200 są użyteczne i gwarantują dobrą jakość zdjęć, a od ISO 6400 zaczynają się schody.

Zobacz wszystkie zdjęcia (11)

Reprodukcja kolorów

W teście nie zauważyliśmy większych problemów z prawidłową reprodukcją kolorów. Automatyczny balans bieli działa dobrze w świetle dziennym, jarzeniowym i mieszanym (dziennym i żarowym). Tradycyjnie gorzej radzi sobie w świetle żarowym. Kolory mają widoczną żółtą dominantę.

Zobacz wszystkie zdjęcia (4)

Podsumowanie

Sony A77 II i jego 24-megapikselowa matryca to gwarancja bardzo dobrej jakości zdjęć. Na niskich czułościach obraz jest po prostu świetny - do ISO 800 nie ma szumu, a liczba szczegółów stawia ten aparat w pierwszym rzędzie lustrzanek i bezlusterkowców z matrycą APS-C. Im wyższa czułość, tym oczywiście pogorszenie jakości obrazu. Na ISO 1600 i 3200 jest jeszcze dobrze, natomiast spory spadek jakości widać na ISO 6400. Ta czułość powinna być używana ostrożnie i traktowana raczej rezerwowo. Dwie najwyższe czułości zostaly dodane na wyrost i trudno dla nich znaleźć zastosowanie. Jeśli chodzi o reprodukcję kolorów nie mamy większych uwag. Tradycyjnie najsłabiej aparat sobie radzi w świetle żarowym, ale to jest praktycznie norma.

+ bardzo dobra reprodukcja szczegółów do ISO 800 i dobra na ISO 1600 i 3200

+ niski poziom szumu do ISO 3200

- nieco zbyt zażółcone zdjęcia w świetle żarowym

Spis treści
Skopiuj link
Komentarze
Więcej w kategorii: Aparaty
Canon PowerShot V1 i Canon EOS R50V - pierwsze wrażenia i nagrania przykładowe
Canon PowerShot V1 i Canon EOS R50V - pierwsze wrażenia i nagrania przykładowe
Do segmentu aparatów przeznaczonych dla vlogerów Canon wchodzi dużo później niż inni. Czy dzięki temu robi to lepiej niż rynkowi rywale? Możliwości najnowszych urządzeń dla twórców...
9
Fujifilm GFX100RF - pierwsze wrażenia i zdjęcia przykładowe (RAW)
Fujifilm GFX100RF - pierwsze wrażenia i zdjęcia przykładowe (RAW)
Pierwszy średnioformatowy kompakt ery cyfrowej otwiera zupełnie nowy segment na rynku fotografii. To jednak konstrukcja równie oryginalna, co kontrowersyjna. Czy w pogodni za wizją...
19
Instax Wide EVO - test aparatu natychmiastowego
Instax Wide EVO - test aparatu natychmiastowego
Najnowszy cyfrowy Instax Wide EVO to najbardziej zaawansowany z dotychczasowych aparatów natychmiastowych Fujifilm, ale też i najdroższy. Sprawdzamy, co ma do zaoferowania i czy jest...
13
Powiązane artykuły
Wczytaj więcej (1)