Aparaty
Leica M11 Black Paint - nowa wersja, która pięknie się zestarzeje
4. Jakość zdjęć
Szum
W kwestii szumu oba aparaty prezentują porównywalny poziom. Canon daje w pełni użyteczne obrazy do 3200 ISO, w przypadku Nikona zdjęcie do zaakceptowania możemy robić do ISO 6400. Im dalej w las, tym bardziej obraz traci szczegółowość, pojawiają się kolorowe przebarwienia oraz szum.
Reprodukcja szczegółów
Różnica 6 megapikseli w rozdzielczości matrycy to sporo, jednak w praktyce oznacza, że Canon zachowuje bardzo dobrą szczegółowość zdjęć do ISO 800, a Nikon ISO 1600. Taka różnica utrzymuje się do granicy ISO 6400, powyżej której obraz przestaje być akceptowalny w obu aparatach. Dodatkowo D3300 oferuje aż 10 stopni wyostrzenia. Jako poziom neutralny uznany jest stopień 3, lecz zdjęcia są wtedy dość miękkie. Spokojnie można tę wartość podnieść do 5 czy 6 i cieszyć się ostrym i naturalnym obrazem.
Reprodukcja kolorów
Bez zaskoczeń. Obydwa aparaty wzorowo radzą sobie z reprodukcją kolorów. W świetle dziennym, mieszanym i jarzeniowym automatyczny balans bieli trafia “w punkt”. Problemy zarówno u Canona jak i Nikona pojawiają się tylko w świetle żarowym dając wyraźnie ocieplony obraz.