Branża
Zebraliśmy dla Was oferty Black Friday i Black Week w jednym artykule! Sprawdźcie najlepsze promocje od producentów i dystrybutorów
Prezentujemy test najnowszej lustrzanki Nikona - modelu D5100. Jest to aparat skierowany do amatorów, nie znaczy to jednak, że brakuje mu zaawansowanych rozwiązań. Jednym z nich jest zastosowanie 16,2-megapikselowej matrycy typu CMOS znanej z wyższego modelu D7000.
Pierwsze wrażenie
Nikon D5100 robi dobre pierwsze wrażenie. Jest to nieduży, zgrabny korpus, który został starannie wykonany. Na plastikach znajdziemy przyjemną fakturę, elementy są dobrze spasowane, a całość została wykonana z bardzo przyzwoitych materiałów.
Grip jest dobrze wyprofilowany i zapewnia wygodny uchwyt pod warunkiem, że nie korzystamy ze zbyt ciężkich obiektywów. Nie jest jednak skierowany do osób o dużych dłoniach. Na wewnętrznej części uchwytu znajdziemy wpustkę na opuszki palców co pogłębia poczucie bezpieczeństwa. Na tylnej ściance umieszczono wygodne miejsce na kciuk, które zostało wyklejone antypoślizgowym tworzywem, podobnie jak sam uchwyt.
Z nowinek wizualnych należy wspomnieć o zmianie kształtu klasycznego, czerwonego trójkąta, który znajduje się pod spustem migawki i jest znakiem rozpoznawczym Nikona. Poza tym na górnej ściance, tuż przy tarczy trybów ekspozycji pojawiła się dźwignia podglądu na żywo - live view.
D5100 jest drugim amatorskim Nikonem wyposażony w odchylany i obracany ekran. W tym modelu Nikon zastosował standardowe rozwiązanie - ekran na zawiasie mocowanym do lewej, a nie dolnej krawędzi tylnej ścianki. Jest to rozwiązanie zdecydowanie wygodniejsze, szczególnie podczas pracy ze statywem.
Funkcje przycisków
Obsługa Nikona D5100 zawiera się właściwie w kilku przyciskach. Nie jest to lustrzanka aspirująca do zadań profesjonalnych, więc producent nie wyciągnął na korpus wielu elementów.
Na górnej ściance znajdziemy włącznik ON/OFF, który okala spust migawki. Jest to wygodne i szybkie rozwiązanie. Tuż za nim umieszczono przyciski nagrywania filmów oraz korekty ekspozycji. Natomiast za nimi znalazł się przycisk info, który zmienia zestaw wyświetlanych informacji. Szczerze mówiąc takie nagromadzenie przycisków trochę utrudnia szybką obsługę - np. korektę ekspozycji. Trzeba zapamiętać, który przycisk obsługuje jaką funkcję.
Elementem, który zasłużył na dużą pochwałę jest dźwignia obsługująca podgląd na żywo. Znajduje się tuż przy tarczy trybów ekspozycji i obsługujemy ją palcem wskazującym. Jest to bardzo wygodne rozwiązanie, które przyspiesza uruchamianie trybu live view. Jak już wspomnieliśmy obok znajduje się tarcza trybów, która - co ważne - obraca się dookoła.
Najważniejszy przycisk - i - otwierający drogę do menu podręcznego czyli obsługi najważniejszych parametrów znajduje się na tylnej ściance z prawej strony wizjera. Obsługuje się go całkiem wygodnie kciukiem, chociaż czasem trafia na odstający róg ekranu LCD.
Z jego prawej strony umieszczono przycisk blokady ekspozycji/autofokusa, który możemy dokładnie zdefiniować w menu aparatu. Idąc dalej w prawo znajdziemy tarczę nastaw. Została ona umieszczona we właściwym miejscu i generalnie obsługuje wszystkie możliwe funkcje jak np. przysłona w trybie A, przewijanie zdjęć podczas odtwarzania i powiększania. Jedyne czego zabrakło to chodzenie za jej pomocą po menu podręcznym i głównym.
Z lewej strony wizjera znalazł się przycisk MENU. Umieszczenie go w tym miejscu jest dobrym rozwiązaniem szczególnie, że z menu głównego korzystamy dość sporadycznie dzięki dobrze zaprojektowanemu menu podręcznemu.
Z prawej strony ekranu LCD znajdziemy przycisk odtwarzania zdjęć pod którym umieszczono nawigator. W trybie odtwarzania jego górny i dolny przycisk obsługuje ilośc wyświetlanej informacji o zdjęciu. Poza tym za pomocą nawigatora poruszamy się po menu i wszystkich funkcjach, a zatwierdzamy je jego środkowym przyciskiem OK.
Pod nawigatorem znalazły się trzy przyciski: powiększania i zmniejszania zdjęć oraz kosza. Przycisk miniaturek obsługuje także znak zapytania czyli funkcję podpowiedzi. Ponieważ D5100 jest korpusem skierowanym do amatorów część z tych podpowiedzi może rozjaśnić pewne funkcje.
Ostatnie dwa przyciski umieszczono na przedniej ściance i obsługujemy je lewą ręką. Pierwszy z nich otwiera lampę błyskową i obsługuje jej tryb i korektę błysku w połączeniu z tarczą nastaw i przyciskiem info. Drugi domyślnie obsługuje samowyzwalacz jednak w menu aparatu mamy możliwość jego zaprogramowania. Do dyspozycji mamy 9 funkcji.
Podsumowanie
Nikon D5100 to solidna, niewielka lustrzanka o ergonomii i wykonaniu na wysokim poziomie. Składa się na to wygodny uchwyt (pod warunkiem, że nie mamy dłoni jak bochenki chleba), menu podręczne, wygodna dźwignia podglądu na żywo i standardowo odchylany i obracany ekran LCD. Aparat jest przy tym wykonany z przyzwoitych materiałów, a elementy sterujące działają bez zarzutu.
+ solidne wykonanie
+ wygodny uchwyt
+ wygodna dźwignia podglądu na żywo
+ 3-calowy, odchylany i obracany ekran LCD
+ menu podręczne - przycisk i
+ programowalny przycisk Fn